Na 80-te urodziny mojego kochanego Dziadziusia postanowiłam zrobić wyjątkową laurkę.
Taką której nikt by nie miał. Miała to być wspólna kartka ode mnie, mojego brata i naszych rodziców. Postanowiłam więc ją wyhaftować na kanwie plastikowej. A poniżej przedstawiam efekt mojej pracy.
Muszę też dodać, że część białego tła z tyłu pomagał mi haftować mój mąż.
On też ma w tym swój udział :)
Taką której nikt by nie miał. Miała to być wspólna kartka ode mnie, mojego brata i naszych rodziców. Postanowiłam więc ją wyhaftować na kanwie plastikowej. A poniżej przedstawiam efekt mojej pracy.
Muszę też dodać, że część białego tła z tyłu pomagał mi haftować mój mąż.
On też ma w tym swój udział :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)