Czajniczek jest mój!

I nie ukrywam, że przeogromnie się z tego cieszę :)

Ale zaczynają od początku, to zapisałam się jakiś czas temu na candy u Bożenki

Czyż on nie jest cudny? No marzył mi się taki, i jak widać marzenia się spełniają :)

Wygrałam go i już zdobi moje wnętrze. Te kwiatki na ubranku są prześliczne.

Zapakowany przyszedł w ładnej torebce

 A wiecie jaki fajny patent ma Bożenka na wypełnienie torebki

w środku, żeby się nic nie uszkodziło? To ja Wam pokażę:

 Cała masa cukierków, juupi :)

Ale Bożenko, to wspaniała osóbka, i oprócz wygranego imbryczka

w przesyłce znalazłam jeszcze wiele przepięknych, cudownych rzeczy.

Śliczna karteczka

Urocze serduszko,które było przyczepione do torebki

Serweteczka

Ocieplacz na kubeczek

A wszystko zapakowane w ślicznym haftowanym woreczku

Piękny haftowany ptaszek w rameczce

Ale to jeszcze nie koniec, do tego jeszcze ślicznie pachnąca świeczka

Przepyszna herbatka

I własnej roboty dżemik z płatków róż

No mi się wierzyć nie chciało jak to wszystko zobaczyłam.

Tyle cudowności w jednej przesyłce? Bożenko jesteś wspaniała.

Dziękuję Ci kochana z całego serca za te wszystkie prezenty.

Teraz będą one cieszyły moje oczy i podniebienie :)