Dama Amarylis

Kto zagląda do naszej kochanej Zajawki to już może się domyślać,

o jaką damę może chodzić. A kto nie wie, niech zajrzy tutaj :)

Prześliczna karteczka, w cudnych fioletach i wiecie co? Jest moja!

Dama ta postanowiła wybrać się w długą podróż do mnie.

Przemierzyła Polskę z południa na północ by się u mnie zadomowić na stałe.

Mam nadzieję, że będzie Jej tu z nami dobrze :)

Oczywiście, pełna kultura, dama ta nie przyjechała z pustymi rękoma.

Przywiozła ze sobą słodkości, żebyśmy mogły sobie usiąść

i pogadać przy herbatce, zajadając się pysznościami.

A także wspaniały prezent, na widok którego oczy aż mi zalśniły.

Teraz mój mąż ma w domu dwie damy, takiemu to dobrze :)

Moniu kochana dziękuję Ci jeszcze raz przeogromnie, że tą damulkę

wpakowałaś w pociąg i przysłałaś do mnie. Jesteś wspaniała!

A Was wszystkich zapraszam na blog Moniki, bo na prawdę warto!

*******************************

A na koniec jeszcze chcę podziękować Maksowi,

za  świetne Wyzwanie Urodzinowe na Jego blogu.

Ja trafiłam tylko na ostatnią czwartą część i to w niej wzięłam udział.

I ku mojemu wielkiemu zdziwieniu i radości, za swoje prace zajęłam III miejsce

Teraz rusza tam kolejna zabawa z okazji 3 urodzin bloga, kto chętny to śmiało :)