Dostałam, to się chwalę :)

Nie ma to jak dostać list polecony, wiedzieć po adresie od kogo,

ale zamiast otworzyć i zajrzeć do środka to się zastanawiać:  Z jakiej to okazji? 

Tak właśnie miałam dzisiaj, gdy przyniosłam kopertę do domu.

Już po adresie wiedziałam że to jest od mojej kochanej Ani

I siedzę nad nią i się zastanawiam....

Ani z wymianki kartkowej, ani z wymianki zakładkowej,

kurcze czy ja o czymś nie wiem, albo zapomniałam?

W końcu nie wytrzymałam i zajrzałam i wiecie co?

Ania postanowiła mi zrobić niespodziankę!

Specjalnie z myślą o mnie wyhaftowała taką fajną zakładkę

Do tego dostałam bardzo mądrą książeczkę.

I na pamiątkę karteczkę :)

Aniu, jesteś niesamowita! Dziękuję Ci kochana za ten prezent.

Taki niespodziewany i taki miły. Buziam Cię za to gorąco!

A dziś wyciągnęłam ze skrzynki kolejną kopertę, tym razem od Ewuni
Toś mi kochana niespodziankę zrobiła, ta cudna karteczka jest moja :)

I do tego jeszcze śliczne wycinanki z wykrojników.
Super są, ale masz świetne wykrojniki :)

Dziękuję Ci Ewuniu bardzo, bardzo, bardzo. Jesteś super!



Powiem Wam szczerze, że ja na prawdę zwolniłam tempo.

Zajęłam się teraz innymi rzeczami niż rękodziełem.

Czekały one grzecznie na swoją kolej i w końcu się doczekały :)

To nie znaczy, że nie robię nic, aż tak to nie potrafię :)
Ale zamiast tworzyć w ilościach hurtowych rzeczy "na zaś"

to ja aktualnie tylko robię te na wymianki na które się zapisałam.

Ale znając mnie, to pewnie potem uderzę ze zdwojoną siłą :)

Jak to jest, że człowiek niby robi mniej, a i tak tego czasu ciągle jest za mało?