Tym razem zachciało mi się większość kartek haftować.
Stąd ten post z kartami później niż zazwyczaj.
No to zaczniemy od Inki
Miała być kartka zrobiona w innej technice niż zwykle.
I tutaj przyszła pora, żeby spróbować haftu matematycznego.
Te które haftują kartki tym sposobem, mogą się ze mnie pośmiać (a pozwalam).
Bo za chiny nie wiem jaka jest zasada, co ile oczek powinno się wkłuwać.
Ja robiłam to całkowicie "na oko" - tak jak mi się podobało :)
A oto efekt mojego pierwszego razu:
Teraz kolej na kartkę u Uli K
Miała być czapka gnoma lub elfa.
U mnie jest cały elfik w swojej czapce :)
I na koniec karteczki u Ani Iwańskiej
Kartka biało - czerwona
Kartka z Mikołajem
I baranek z czerwoną chorągiewką.
A że akurat znalazłam pasujący mi do tego zadania
wzór na haft matematyczny, to powstała jeszcze jedna :)
I jeszcze na koniec wymagany kolaż...
Już czekam na kolejne tematy kartek.
Ciekawe co też dziewczyny nam wymyślą na przyszły miesiąc.
Wydaje mi się, że już nie mają mnie czym zaskoczyć, a jednak....
Teraz muszę pomyśleć nad zadaniem Ewuni
Ta dziewczyna to sobie tym razem wymyśliła :)
Lidziu co jedna to piękniejsza :)
OdpowiedzUsuńHeheheh... na pewno Cię zaskoczymy :)
wspaniałe karteczki
OdpowiedzUsuńŚwietne karteczki, matematyczna jest cudna !
OdpowiedzUsuńCóreńko!przecudne karteczki, widzę że i haft matematyczny już wprowadziłaś do swojego rękodzielnictwa brawo! - miłego wieczoru całuski pa
OdpowiedzUsuńwspaniałe kartki:)
OdpowiedzUsuńSame piękności :-)))
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki, mnie też kusiło na haft matematyczny właśnie z barankiem ale że nigdy się nie bawiłam w to i nie ma żadnej rozpiski do haftu co która dziurka nitka to sobie odpuściłam i kończe teraz zwykły haft krzyżykowy:-)
OdpowiedzUsuńSuper karteczki :) Haft matematyczny też bardzo ciekawie prezentuje się na kartkach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
To żeś poszalała :)), masz zwinne paluszki, gratuluję buziaki
OdpowiedzUsuńLidzia, te haftowane są cudne! Zręczne masz łapki, ja to nawet nie miałabym pojęcia od której strony się do tego zabrać:):):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i życzę miłego weekendu.
Wow! Co jedna to ładniejsza. Hafciki przepiękne. Gratuluję Lidziu samozaparcia i chęci do zapisania sie na tyle zabaw:) Grunt to młodość!
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu.
Lidziu, ślicznie Ci te kartki wyszły! Elfik i Mikołaj są Suuper!
OdpowiedzUsuńLidziu gratuluje debiutu haftem matematycznym. Wyszły te karteczki super. Zdolniacha z Ciebie.
OdpowiedzUsuńWszystkie karteczki są świetne i trudno wybrać tą naj.. Cieszę się że nadal masz ochotę na zabawę, fajnie będzie w grudniu jak sobie sięgniemy do pudełeczka po gotowe karteczki.
Pozdrawiam i cieszę się, że mogę Cię gościć u siebie.
haft matematyczny wyszedł Ci świetnie, ja bym lepiej nie zrobiła. Wszystkie karteczki są śliczne
OdpowiedzUsuńWspaniałe karteczki, Lidziu. Hafcik(i) przeuroczo... :) pozdrawiam cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńJejku, jakie te kartki są śliczne. Wszystkie mi się podobają . Podziwiam.
OdpowiedzUsuńPiękne kartki, szczególnie ta z barankiem zachwyca:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Super kartki przygotowałaś:) Oczywiście mnie jak zwykle te z haftem krzyżykowym najbardziej wpadły w oko:) też na to wyzwanie wybrałam haft matematyczny. Twoja karteczka w porównaniu do mojej to mistrzostwo:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę i widzę haft matematyczny.
OdpowiedzUsuńKarteczki bardzo ładne.
Mi również bardzo się podobają!
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki wszystkie.
OdpowiedzUsuńZ haftem matematycznym też sobie Lidziu świetnie poradziłaś - my też czasem haftujemy "na oko" jak nie ma gotowej rozpiski, a trening czyni mistrza :))
Pozdrawiam serdecznie :)
Lidziu mam wrażenie ,że Ty potrafisz wszystko i nie ma na Ciebie mocnych Karteczki śliczne ,pięknie poradziłaś sobie z haftem ,ale wiadomo,zdolniachy tak mają .
OdpowiedzUsuńBuziaki i słoneczka życzę :)
Piękne karteczki szczególnie ta z mikołajem pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńJa się nie pośmieję z haftu matematycznego, bo tylko go widziałam, gotowy, u innych ;) nie będę więc liczyć ale hafty wyszły bardzo wyraźne i pełne sczegółów - mnie się podobają! Super, że chciało Ci się skosztować nowości!
OdpowiedzUsuńMatematyczny debiut pięknie Ci wyszedł. Co ile dziurek? W zależności od wzoru i efektu, jaki chcesz uzyskać. Można co jedną, można co drugą, trzecią itd. Do wyszywania konturów najczęściej używa się back stitch, czyli ścieg za igłą i stem stitch - wtedy szyjesz co drugą dziurkę.
OdpowiedzUsuńJa się na hafcie matematycznym nie znam, ale twój debiut jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńLidziu Twój debiut w hafcie matematycznym jest jak nie debiut! Świetnie się prezentuje i nawet nie widać, ze robiłaś to pierwszy raz w życiu :) Próbuj dalej :) Jak coś to mogę Ci podesłać trochę wzorków.
OdpowiedzUsuńCo jedna to ładniejsza:) Starannie wykonane z ciekawymi kompozycjami, jestem pod ogromnym wrażeniem i gratuluje zdolnych łapek ! Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli <3
OdpowiedzUsuńWszystkie karteczki wspaniale i z matematycznych powinnas byc dumna, Swietnie ci wyszly. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKartki piękne, najbardziej spodobały mi się te wykonane haftem krzyżykowym. z ciekawości zapytam w którym roku miałaś komunię?
OdpowiedzUsuńLidziu,Lidziu:))to Ty nas zaskakujesz swoimi wytworkami:))co jedna to piękniejsza:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Lidziu wszystkie hafty są wspaniałe !!! i piękne karteczki wyszły !!!
OdpowiedzUsuńuściski :*
Śliczne kartki zrobiłaś :).
OdpowiedzUsuńDobra jesteś, nie dość, że bierzesz udział w tylu zabawach, to jeszcze sobie sama dokładasz robiąc kartki z haftem i jeszcze nowym matematycznym :).
Nic tylko Cię podziwiać :).
Wszystkie karteczki piękne :)))
OdpowiedzUsuńŚwietne kartki. Skrzata też robiłam ale na plastikowej kanwie.
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie! Haft matematyczny jak na pierwszy raz bardzo udany mimo braku rozpiski!
OdpowiedzUsuńCudne karteczki Lidziu :)
OdpowiedzUsuńŚwietne karteczki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko