Pomęczę Was w tym miesiącu swoimi pracami, ale co zrobić skoro
wyzwań w których biorę udział jest dużo, a czasu na ich pokazanie mało.
Żeby zmieścić się ze wszystkim w terminie, muszę wstawiać posty co dzień.
Dziś zacznę od projektu, na który zapisałam się rok temu u Inki
Miałyśmy wspólnie tworzyć grudniowniki. Nigdy takiego nie robiłam,
więc chciałam spróbować, a to była świetna okazja żeby się nauczyć.
Szkoda tylko, że po 4 miesiącach Inka ten cykl przerwała :(
Dla osób, które takie rzeczy już robiły to pewnie żaden problem, ale
dla mnie, uczącej się, to już znacznie gorzej; grudniowniki poszły w kąt.
Co prawda jakiś miesiąc temu nastąpiła ich reaktywacja, ale jakoś
mnie to nie ucieszyło. Już nie czułam że mi się chce tak jak na początku.
No i ten czas... wszystko teraz szybko, szybko w przyspieszonym tempie.
Nie to, żebym się od razu poddała, bo znacie mnie :) tyle tylko, że już
nie czekałam na kolejne wytyczne Inki, tylko skończyłam je sama.
Na początku dostałam listę tematów do zrealizowania i jej się trzymałam.
Jesteście gotowi na oglądanie? Ostrzegam, że dziś będzie na prawdę sporo zdjęć.
Bo nie chcę się z tym rozpisywać na kilka postów, więc wrzucam wszystko na raz.
****************
Ja robiłam dwa grudniowniki, jeden taki "poważniejszy" drugi z jeżykami i myszkami.
Zacznę więc od tego z myszkami, bo jest znacznie prostszy tylko kartki i napisy.
Ja swoje grudniowniki robiłam na cały miesiąc, czyli 31 dni, bo przecież wszystkie
są warte zapamiętania i zapisania wydarzeń z nich. W tej wersji grudniownika jest
zaznaczony każdy dzień miesiąca i obrazki oraz napisy, które starałam się mniej
więcej do danego dnia dopasować. Napisy, to oczywiście wytyczne od Inki.
Tutaj mała kopertka, żeby można było włożyć list do Mikołaja
Za jeżykiem można "schować" swoją listę z adresami
Tutaj foliowa koszulka, w którą można włożyć różne wycinki z gazet
I miejsce na wpisanie bądź wklejenie swojej listy książek
Tutaj również przezroczysta kieszonka, żeby mieć gdzie schować przepisy
I w zasadzie jeżeli chodzi o takie dodatkowe kieszonki to jest wszystko,
resztę to już uzupełni sobie sam właściciel tego grudniownika
*************************
To teraz drugi grudniownik, na niego poświęciłam znacznie więcej czasu
i ma o wiele więcej różnych kieszonek czy schowków. Uznałam, że to nie będzie
taki typowy grudniownik na zasadzie kalendarza, więc nie numerowałam mu stron.
Chciałam żeby on był na zasadzie, jak wyglądały te święta w danym roku.
Co robiliśmy, jak wyglądało nasze mieszkanie czy miasto i tym podobne, bez dat.
Oczywiście zawarłam w nim tematy polecane przez Inkę
Jako, że tutaj jest jeszcze więcej do oglądania, to nagrałam Wam filmik,
będzie szybciej. Już nawet nabrałam wprawy w nagrywaniu jedną ręką :)
A dla tych, którym się filmik nie otworzył, albo i tak chcieliby obejrzeć
wszystko dokładniej to wrzucam jeszcze dodatkowe zdjęcia
Na początek okładka i pierwsza strona z kalendarzem,
w którym można sobie odhaczać upływające dni.
Strona 2
Z lewej strony mamy kopertę, żeby włożyć do niej list do Mikołaja
Ta strona otwiera się dodatkowo i tam jest miejsce
na zdjęcia czy wpis dotyczący adwentu i wieńca adwentowego
A po prawej stronie miejsce na zrobienie świątecznego menu
Strona 3
Skoro świąteczne menu to jest też potrzebna i lista zakupów,
którą możemy wpisać właśnie tutaj po lewej stronie
A skoro już jesteśmy przy listach, to ta strona też jeszcze się otwiera
i tam mamy miejsce na spisanie osób dla których będziemy robić prezenty,
oraz zrobienie listy prezentów. Tutaj jest dodatkowa kieszonka na ta listę.
Po prawej zaś można sobie włożyć zdjęcie z prezentem od Mikołaja.
Pod warunkiem, że byliśmy grzeczni i taki prezent dostaliśmy :)
Strona 4
Po lewej stronie miejsce na przepisy jakie będziemy potrzebować na święta.
Co prawda jest tutaj kieszonka na nie, ale obawiam się że ona jest zbyt mała
więc umieściłam dodatkowo przezroczystą koszulkę, teraz można włożyć więcej.
Kieszonka z przepisami również się otwiera i znajdujemy tam miejsce
na spis osob, do których będziemy wysyłać kartki świąteczne
Po prawej stronie kieszonka na listę rzeczy do sprzątnięcia na święta
Strona 5
Po lewej stronie miejsce na zdjęcie ze spaceru
Po rozłożeniu tej strony mam miejsce na umieszczenie wcześniej
przygotowanych zawieszek do prezentów, a potem możemy tam
tam schować zawieszki jakie znalazły się przy prezentach dla nas
Po prawej miejsce na spis książek jakie sobie
przygotowaliśmy na spokojne świąteczne wieczory
Strona 6
Po lewej stronie miejsce na upamiętnienie jak w tym świątecznym
czasie wyglądało nasze miasto, jak było ozdobione i ośiwetlone
Ta strona również się rozkłada i jest miejsce na wklejenie czy wypisanie
naszych inspiracji zaczerpniętych z gazet, internetu, telewizji czy od kogoś.
Jakby te strony to było za mało, to znów jest dodatkowa koszulka na to.
Po prawej stronie miejsce na zdjęcia na śniegu, może z bałwanem?
Ta stronka również się rozkłada i możemy tam wkleić
jakieś zdjęcia z kiermaszu świątecznego
Strona 7
Tutaj się trochę zgapiłam, bo miałam zrobić miejsce na spis kolęd,
ale zakleiłam wszystko, została więc tylko koszulka na płytę z kolędami
Strona 8
Nie mogło też zabraknąć miejsca na rzeczy związane z blogiem :)
Można sobie wkleić zdjęcia z wymianki, banerek, czy spisać
w jakich zabawach był brany udział, bo pewnie takie będą.
Strona 9
I tak doszliśmy w końcu do świąt, te strony są właśnie na tę okazję
Po lewej stronie miejsce na zdjęcie choinki czy nas lub prezentów pod choinką.
Po rozłożeniu dodatkowe miejsce na zdjęcia z Wigilii
Oczywiście z dodatkową przegródką, żeby więcej się zmieściło.
Po prawej miejsce na zdjęcie nas samcyh, jak ładnie się wystroiliśmy :)
Strona 10
Święta trwają dalej, je również należy uwiecznić na zdjęciach.
stąd dodatkowo rozkładana strona i wszędzie miejsca na zdjęcia
Teraz zauważyłam, że nagrywając filmik ominęłam tą jedną stronę :)
A znajduje się tutaj jeszcze miejsce na wpisanie od kogo przyszły
świąteczne życzenia, a może wspólne zdjęcie tych wszystkich karteczek?
A po prawej stronie miejsce na upamiętnienie Sylwestra.
Po rozłożeniu znów dodatkowe miejsca na różne zdjęcia
Lidziu fantastyczne i pracochłonne prace :) BARDZO MI SIE PODOBAJĄ POSTANOWIENIA :) świetna jest też strona z zawieszkami, filmik super, dzięki niemu widać ile tam zakamarków:) świetna praca! brawo!!!
OdpowiedzUsuńWspaniały! Wspaniały! Wspaniały! Serdeczności posyłam i cudownego czasu oczekiwania :) <3
OdpowiedzUsuńCUDOWNE!!!!!!!!!!!!!!!!Oba sa wspaniałe!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością doczytałam do końca - cudne są oba grudniowniki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Jeny Lidziu cudowne grudniowniki, ja się poddałam :) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Pozdrawiam cieplutko i podziwiam za tyle cudnych pomysłów na ich wykonanie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam, ale patrząc na Twoje to jestem pod wrażeniem! PIĘKNIE!!!
OdpowiedzUsuńCóreńko! Przeurocze grudniowniki, Bardziej podoba mi się ten drugi , bo myszy nie lubię - Śpijcie sobie słodko buziaczki Pa
OdpowiedzUsuńPRZEPIĘKNE GRUDNIOWNIKI!!!
OdpowiedzUsuńJa trochę zniechęciłam się do dalszej pracy nad tym albumem z powodu długiej przerwy,pierwszy zapał minął ale....Patrząc na Twoje grudniowniki chyba powrócę i będę kontynuować.
Pozdrawiam cieplutko.
Lidziu poradziłaś sobie świetnie , cudowne są oba . Ale jak bym miała wybierać to ten z myszkami podoba mi się bardziej. Gratuluje samozaparcia i ukończenia wszystkiego samemu . Ja bym sie chyba poddała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No rewelacja Lidziu, swietna robota jak zawsze ! Gratuluje pomyslow i realizacji :) sciskam !!!
OdpowiedzUsuńZachwycająca praca:)
OdpowiedzUsuńJa dotrwałam do końca i obejrzałam wszystkie zdjęcia bo Twoje Grudniowniki Lidziu są piękne!! Jejku podziwiam Ciebie bo jesteś wszechstronnie utalentowana :)). Najbardziej podobała mi się kartka z planem porządków, bo z tym mam zawsze problem by jakoś logicznie rozłożyć je w czasie :))). Super , że pomyślałaś również o naszej blogosferze i taka kartka znalazła się :)). Moc uścisków!
OdpowiedzUsuńLiduś, przepiękne grudniowniki. Obejrzałam wszystkie zdjęcia i filmik i jestem pełna podziwu.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Wspaniałe grudniowniki! Mnie urzekł pierwszy, bo jestem fanką tych uroczych jeżyków. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńraz robiłam grudniownik:)))ale jak wiesz mam już takie przetowarowanie a nie ma tego gdzie trzymać ,więc już więcej się nie skuszę:)ale Twoje są cudne:))zresztą wszystko co robisz jest piękne:))pod adresem przepiśnika słyszę tylko same zachwyty:)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! I t jeszcze w ilości dwóch sztuk! Podziwiam Twój zapał Lidziu :)
OdpowiedzUsuńLidziu bardzo, bardzo się napracowałaś. Oba albumy rewelacyjne i tylko w różnym stylu. .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 😀
Lidziu !!! Brawo Ty :)
OdpowiedzUsuńSpisałaś się na medal !!!
Wspaniałe albumy ;)
Pozdrowionka i buźki :)***
Wszystko dokładnie obejrzałam i padłam z zachwytu :-)
OdpowiedzUsuńZachwycające prace, świetnie że pokazałaś na filmiku każdą stronę, sporo pracy ale efekt wynagradza wszystko. Brawo TY!
OdpowiedzUsuńPięknie. Bogato. I dwa - gratuluję :)
OdpowiedzUsuńPuściłam Cię na głęboką wodę :)
OdpowiedzUsuńAle jak widać po efektach, świetnie sobie dałaś radę, i nawet tematy idealnie sie zgrały z tym co ja po przerwie proponowałam. Mnie też odeszła ochota, nie ukrywam.. ;) ale jak zrobiło się zimno momentalnie radość wróciła choć wiem, że brak kontynuacji był upierdliwy.. :*
Za to masz czym sie chwalić - nie tylko dwoma świetnie przygotowanymi albumami ale też wytrwałością! Brawo! Koniecznie wklej je do żabki:)