Na blogu Diy zapisałam się do wspólnego haftowania salu z zajączkiem
Miałam to szczęście być jedną z 10 osób, które dostały
gotowy zestaw do jego wyhaftowania, od sponsora Firmy Coricamo
W zestawie była kanwa, muliny, koraliki, igła i wzór.
Ja od siebie dołożyłam tylko tamborek i zaczęłam haftować
Zajączek pomału zaczął się pojawiać...
Aż w końcu pojawił się cały
************************
Czas na drugi etap haftowania, czyli zrobienie za pomocą koralików kokardki.
Dopiero wczoraj mogłam to zrobić, bo choć w zestawie który otrzymałam
była igła, to niestety była ona za duża i koraliki przez nią nie przechodziły.
Sprawdziłam wszystkie igły jakie posiadałam w domu i też się okazały za duże.
Zamówiłam więc przez internet specjalną igłę do haftu koralikowego, wczoraj
przyszła i co.... i też się okazała być za duża! Już sobie wyciągnęłam swoje koraliki
znacznie większe od tych, które były w zestawie, ale to zawsze coś. I wtedy
jak z nieba spadła mi Bogusia, a w zasadzie prezent jaki od Niej wczoraj dostałam.
Sam prezent pokażę kiedy indziej, a teraz Wam tylko napiszę że był tam komplet
igiełek i w nim znalazłam pasującą do koralików, mogłam więc haftować kokardkę :)
Tutaj jeszcze w trakcie haftowania
Czas na drugi etap haftowania, czyli zrobienie za pomocą koralików kokardki.
Dopiero wczoraj mogłam to zrobić, bo choć w zestawie który otrzymałam
była igła, to niestety była ona za duża i koraliki przez nią nie przechodziły.
Sprawdziłam wszystkie igły jakie posiadałam w domu i też się okazały za duże.
Zamówiłam więc przez internet specjalną igłę do haftu koralikowego, wczoraj
przyszła i co.... i też się okazała być za duża! Już sobie wyciągnęłam swoje koraliki
znacznie większe od tych, które były w zestawie, ale to zawsze coś. I wtedy
jak z nieba spadła mi Bogusia, a w zasadzie prezent jaki od Niej wczoraj dostałam.
Sam prezent pokażę kiedy indziej, a teraz Wam tylko napiszę że był tam komplet
igiełek i w nim znalazłam pasującą do koralików, mogłam więc haftować kokardkę :)
Tutaj jeszcze w trakcie haftowania
Dziękuję bardzo za wspólne haftowanie :)
No to czekamy na efekt końcowy Lidziu :)). Buziaki!
OdpowiedzUsuńUroczy jest ten zajączek Lidziu.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :)
Świetny zajączek. Czekam na efekt z koralikami.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Lidziu:)
Słodziak :) Czekam na kolejną odsłonę :)
OdpowiedzUsuńSłodki te hafcik. Czekam na więcej:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lidziu, bardzo sympatyczny zajączek przykicał na kanwę.
OdpowiedzUsuńBuziaczki serdeczne.
Wspaniały haft Lidziu.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńCórcia Zajączek zapowiada się Ciekawie - Miłej dalszej niedzieli buziaczki Pa
OdpowiedzUsuńZajączka już znam, Twój zapowiada się ślicznie - i ja też czekam na efekt końcowy pracy. Miłego tygodnia Lidziu :-)))
OdpowiedzUsuńSłodziak :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa jak będzie wyglądał skończony zajączek, na razie jest bardzo ciekawie :DDD
OdpowiedzUsuńWygląda, że będzie to bardzo sympatyczny zajączek. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJuż wygląda słodko :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszedł te zajączek , mój się jeszcze wyszywa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajny ten wzorek , mam go gdzieś w szufladzie jako gratis kiedyś dostałąm :) Uzupełniam Grudniownik, dzisiaj wieczorkiem sie nim pochwalę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie się zapowiada. Czekam z owacjami na efekt końcowy:))
OdpowiedzUsuńUroczy ten zajączek, u Ani też widziałam:) Super ten SAL,taki mini ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na dalsze efekty.Buziam :*
Ojejciu jaki słodziak.
OdpowiedzUsuńZajączek już jest uroczy :-) Jestem bardzo ciekawa tej koralikowej kokardki.
OdpowiedzUsuńZabawna historia z tą igiełką :) Uroczy jest ten zajączek Lidziu.
OdpowiedzUsuńUściski!
Ale fajny :)
OdpowiedzUsuńBrawa za mimo wszystko dobrniecie do konca Ludziu :) czekam na kontury :)
OdpowiedzUsuńSympatyczny gość z tego zająca :-) Ciekawa jestem jak go zagospodarujesz :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Serdecznie dziękuję za udział w zabawie :)
OdpowiedzUsuń