Abecadło z igły spadło

Ania wraz z Olą prowadzą hafciarską zabawę

Zabawa polega na haftowaniu wzorów, które Ola sama projektuje.

Do wcześniejszych wzorów się nie zgłaszałam, bo choć były bardzo fajne

to ja nie miałam gdzie ich powiesić. A robić "do szuflady" to nie lubię.

Ale gdy zobaczyłam ten wzór z uśmiechem, nie mogłam mu się oprzeć :)

Lubię się uśmiechać,często to robię, taka ze mnie radosna dziewczyna :)
Lubię się też uśmiechać do innych, wedle zasady "uśmiech rodzi uśmiech".
Z uśmiechem na twarzy znacznie łatwiej się żyje, więc uśmiechajmy się często!

Jak widać powyżej haft jest już gotowy i powędrował w antyramę.
A ponieważ również ozdobi mój balkon, to ozdobiłam go do kompletu.
Trochę piankowych kwiatów, kilka zielonych listków i mam obrazek gotowy.

A tutaj już wisi na swoim miejscu.
Teraz za każdym razem gdy usiądę na balkonie i spojrzę przed siebie
to będę widzieć ten obrazek i na pewno się uśmiechnę, bo jakżeby inaczej  :)

Kochani uśmiechajcie się do świata,
bo wtedy świat uśmiechnie się do Was :)

Aniu podlinkuje ten post później, bo nie ma mnie teraz w Gdańsku.