Strony

Moje tworki

Pozostałe

sobota, 4 lipca 2020

Foto zabawa - wyniki

Pora na podsumowanie i wyniki fotograficznej zabawy

Bardzo dziękuję wszystkim dziewczynom, które wzięły w niej udział.
Fajnie było pooglądać Wasze zdjęcia, a dzięki nim trochę się o Was dowiedzieć.
Ula przepiękne były Twoje zdjęcia, takie profesjonalne. Ale pragnę każdą z Was
uspokoić, że akurat jakość zdjęć kompletnie nie miała wpływu na wyniki. Przecież
jedni mają aparaty lepsze, drudzy gorsze, a jeszcze inni robią zdjęcia komórką.
Najważniejsze było, żeby to były Wasze zdjęcia, zrobione na każdy temat a jak do
tego jeszcze jakoś fajnie skojarzone czy pokombinowane, to już w ogóle super.

Tym razem oddałam wyniki w ręce najbliższych. Powiedziałam Im co to za konkurs
i o co w nim chodziło, a Oni mieli pooglądać Wasze zdjęcia i wyłonić zwycięzce.
Od razu rozwieje nadzieję na zwycięstwo niektórych z Was, ale ustalili, że pod uwagę
zostaną wzięte tylko te osoby, które wstawiły zdjęcie na wszystkie 20 punktów i były
to zdjęcia zrobione aparatem a nie ściągnięte z internetu. Moim zdaniem uczciwie.

A potrzymam Was jeszcze trochę w niepewności. No chyba, że ktoś nie wytrzyma
i zjedzie od razu na koniec posta, żeby zobaczyć kto jest zwycięzcą :)
A póki co, tak jak napisałam wcześniej, też się jeszcze dodatkowo pobawiłam i
postanowiłam zrobić zdjęcia na ostatnie 2 punkty każdej z Was, a brzmią one tak:


Jak miejsce, które chciałabym zwiedzić, to...
Ogrody Hortulus Spectabilis w Dobrzycy. Wypatrzyłam je kiedyś
w internecie i ogromnie mi się spodobały. Kto wie, może kiedyś tam pojadę...


 Jak ulubiony sport, to...
Jestem typem domatora, którego ciężko gdziekolwiek wyciągnąć. Kocham jeść,
a przy tym mało się ruszam, sama się dziwię, że jeszcze się nie toczę. Ale jakby
nie patrzeć kula to kształt idealny, więc ja dążę do tej doskonałości :)
Mój jedyny sport jaki "uprawiam" to spacery z psem, głównie po lesie.
 
*******


Jak ulubiony owoc, to...
Ogólnie lubię wszystkie owoce, ale jeżeli mam wybrać jeden to będą to czereśnie 

Jak ulubiona muzyka, to...
Nie mam konkretnej ulubionej muzyki, słucham tego co mi się podoba.
To będzie Richard Clayderman, to będzie Roxette, to będzie  Scorpions, itd

*******

 Bożenas

Jak ulubione miasto, to...
Wiadomo, że w moim sercu na zawsze pozostanie moje rodzinne miasto czyli  Piła.
A teraz jest to Gdańsk, w którym zamieszkałam po ślubie prawie 18 lat temu...

Jak ulubione miejsce w sieci, to...
Oj wiadomo, że uwielbiam Was i Wasze blogi :) Ale jest jeszcze jedno miejsce
w sieci, w którym ja często przesiaduje, a jest to Pinterest - kopalnia pomysłów.

*******

Promyk

Jak ulubiona piosenka, to...
W zasadzie jest ich kilka, które towarzyszyły mi w różnych chwilach życia.
Wymienię tutaj choćby "The final countdown" - Europe, "Hello" - Beyonce,
"Wiem, że jesteś tam" - Anna Wyszkoni i kilka innych. A na koniec piosenka,
która mi towarzyszyła w dniu mojego ślubu, jest motywem przewodnim na
mojej płycie ślubnej -  "The power of love" - Jennifer Rush

Jak miłość od pierwszego wejrzenia, to...
Ha, normalnie to bym napisała - mój Mąż. Ale to nie była miłość od pierwszego
wejrzenia, tylko miłość od pierwszego kliknięcia :) Więc napiszę tutaj, że moją
miłością od pierwszego wejrzenia jest Intuś, bo jak się nie zakochać w tej mordce :)

*******

Lady Savage

Jak ulubiony okres w historii, to...
Ciężkie pytanie dla mnie, bo ja nie lubię historii. Ale odpowiem tak:
Mogłabym żyć w epoce,  w której nosiło się takie stroje :) 

Jak chce się cofnąć w czasie, to...
To oglądam zdjęcia. Kiedyś trzymałam je w albumie, ale teraz mam już
takie ilości zdjęć, że trzymam je na dysku w katalogach, podzielonych
na lata i miesiące, tak łatwiej i szybciej jest mi wtedy zdjęcia znaleźć.

*******

The Primitive Moon

Jak miejsce do którego chciałabym pojechać, to...
Wiedeń. Chciałabym móc to miasto zwiedzić, ale też i być tam
na koncercie Andre Rieu. Do tej pory oglądałam różne jego koncerty
w telewizji, a cudownie byłoby móc być na żywo, właśnie tam w Wiedniu :)

 Jak ulubiona pora dnia, to...
Wieczór i noc. Wtedy ja mam czas na swoje pasje, na ukochane rękodzieło
i czytanie książek. Zasiadam wtedy w moim kąciku, włączam telewizor i działam :)

*******

Majalena

Jak imprezy i wycieczki, to...
I teraz się wyda, jaka ze mnie "nudna" osoba. Na wycieczki jeździłam w szkole.
A na imprezy nie chodziłam i nie chodzę. Jak imprezy to tylko te rodzinne :)

Jak pomagać innym, to...
Chętnie. Lubię pomagać innym, jeżeli tylko mogę i potrafię to dlaczego nie?
Ale staram się tego nigdy nie rozgłaszać, bo nie robię tych rzeczy na pokaz.
Pomagam kiedy mogę, jak mogę  i kiedy mnie stać, bo fundusze mam ograniczone.
Zdradzę Wam tylko, że kiedyś był to wolontariat (szpital, dom pomocy społecznej,
szkoła dla dzieci z porażeniem mózgowym i zespołem downa). A dziś są to różne
akcje charytatywne. W moim kościele często też takie organizują i wtedy biorę
w nich udział. Ostatnio była to akcja "wyposaż plecak dzieciom do szkoły"

*******

Aga S

Jak podróż marzeń, to...
Ja już miałam swoją podróż marzeń 2 lata temu - kamperem :)
Przejechaliśmy wtedy Polskę wzdłuż i wszerz i odwiedziłam blogowe psiapsióły

Jak coś szalonego, to...
Nie robię szalonych rzeczy, ani nawet o nich nie marzę.
Wiele lat temu walczyłam o życie i wygrałam z ciężką chorobą.
Zbyt mocno kocham i szanuje swoje życie, żeby robić szalone rzeczy,
a co za tym, w większości przypadków idzie, ryzykować własnym życiem.
Moje szaleństwo  natomiast objawia się w rękodziele. Ciągle coś tworzę i ciężko
jest mi się ograniczyć do jednej rzeczy. Lubię też te swoje rzeczy rozdawać.
Często więc na blogach czytam, że "szalona ze mnie kobieta" :) Lubię też "poszaleć"
w domu i na przykład ozdobić wszystko co się da, choćby i swoją mała łazienkę :)
 
*******

Agata

Brak ostatnich dwóch punktów

*******

Margotka

Jak ulubiona knajpka to...
I znów wyjdzie ze mnie nudziara, ale nie chodzę po knajpach. Sama gotuję w domu.
Ale mogę wymienić jedną restaurację - Mc Donalds. Od czasu do czasu lubię zjeść
sobie jakąś "bułę" od nich, frytki i mój ulubiony shake czekoladowy - uwielbiam go :)

Jak miejsce na ziemi do którego najczęściej wracam myślami to..
Zawsze i wciąż będzie to mój dom rodzinny. Choć do niego często jeżdżę.
Natomiast z nostalgią wspominam lata młodości i wakacje spędzone u Babci na wsi.
Kochałam tą wieś, dużo pól i lasów, polna droga z dala od ulic, cisza i spokój...
Niestety Babcia już nie żyje, a Jej dom nie istnieje, ktoś inny się tam wybudował :(

*******

Ula
Brak ostatnich dwóch punktów

*******

Raeszka

Jak ulubiona część domu to...
Mój kącik na tapczanie w dużym pokoju. To tutaj zasiadam co wieczór do rękodzieła.
Zapalam wtedy lampkę, na nogi kładę kocyk (wtedy jest mi przytulniej), w ręce przeważnie
tamborek albo szydełko. Obok na kaloryferze zawsze leży jakaś książka gotowa do czytania
 i stoi kubek z czymś do picia (za zasłoną). I obowiązkowo Intuś koło mnie, albo na moich nogach :)

Jak balkon, to...
Winobluszcz. Balkon to drugie moje ukochane miejsce w domu, szczególnie
w okresie letnim, kiedy mój winobluszcz pięknie się zieleni, a kwiaty czerwienią.
Nie chce się wtedy z niego wychodzić. To taki mój mały kawałek raju na ziemi :)

Na tym koniec mojej historii. Czas przejść do wyników.
Rodzinka oglądała, obradowała, dyskutowała aż w końcu o wynikach mnie
poinformowała. I tak niezmiernie miło mi jest przekazać, że wybrali Oni zdjęcia


Gratuluję Ci Aguś, do Ciebie poleci różany album plus kilka innych dodatków.

Poproszę Cię o kontakt na maila w celu ustalenia szczegółów przesyłki :) 
Pozostałym osobom jeszcze raz z całego serca dziękuję za wspólną zabawę.
Ale nie martwcie się, już mam pomysł na 2 kolejne zabawy fotograficzne, więc
jeżeli tylko jesteście zainteresowani to zapraszam, a le to najwcześniej we wrześniu.
Za ten czas przygotuję jakiś kolejny album, który będzie nagrodą. A póki co
możemy się pobawić na blogu DIY , bo rusza wakacyjna zabawa fotograficzna :)

29 komentarzy:

  1. Gratuluję Raeszka! :) To była świetna zabawa i mimo, że zdjęć nie dodałam,to wszystko chętnie obejrzałam.
    Miłego weekendu Lidziu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Również Gratuluję :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję Raeszce. Oglądałam jej zdjęcie i czytałam komentarze. Wygrana jak najbardziej zasłużona , uwielbiam jej fotki , ma dziewczyna talent do fotografowania. Fajne była zabawa, co prawda byłam tylko obserwatorem ale sporą cześć widziałam.
    Pozdrawiam Lidziu.
    Kiedyś miała tak jak Ty , nie przepadałam za sportem i ruszaniem się. Ale odkąd zachorowałam na cukrzyce, zdecydowanie zmieniłam dietę i dziś nie wyobrażam sobie dnia bez ok 10 km na rowerze... a waga przez pół roku 10 kg w dół.
    Mieszkasz a w tak cudnym miejscu że aż się proszą spacery po plaży.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu ja do plaży w linii prostej mam jakieś 8km a ulicami jeszcze dalej. I tak to niestety jest, że mieszkając w Pile nad morzem byłam co roku, a mieszkając tutaj nie mam nawet kiedy podjechać, życie...

      Usuń
  4. Gratulacje dla Agnieszki!
    Lideczko Twój różany album jest tak piękny,że na pewno będzie zachwycona prezentem jaki od Ciebie otrzyma:)Świetną zabawę wymyśliłaś,ja z braku czasu nie brałam w niej udziału ale podglądałam z zaciekawieniem.
    Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje dla Agnieszki!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też gratuluję koleżance blogowej wygranej a Tobie dziękuję za zabawę i za odpowiedzi na dodatkowe pytania :) ja też jestem domatorką i lubie jeść, ale kulą to bym zostać nie chciała ha ha. Co do poradnika może ktoś chętny się znajdzie bo ja nie mam niestety miejsca nawet na książki. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zabawa była świetna ! Dziękujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Te ogrody wypatrzone przez Zaklętą Igiełkę wyglądają naprawdę niesamowicie, też chętnie bym je odwiedziła :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lidziu nawet nie wiesz jak wielką radość mi sprawiłaś i wzruszenie.
    Bardzo chciałam wygrać ten album i udało się :).

    Ale piękne ogrody znalazłaś.
    Od razu sprawdziłam na mapie, gdzie leżą i mam do nich ponad 700km hihi.

    W takiej samej pozie jak Ty haftuję ale bez kocyka, bo byłoby mi za ciepło :).

    Piesek jak już nieraz pisałam cudny :).

    Też jestem taka "szalona" jak Ty.
    Choć lubię wycieczki ale spokojne i bezpieczne :).

    Haha, też ozdabiam łazienkę :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To teraz czekam do września na kolejną foto zabawę :).

      Usuń
  10. Gratulacje dla Raeszki:)))wszystkie odpowiedzi były ciekawe:)poznałam bliżej parę koleżanek:)))super zabawa:)Tobie Lidziu dziękuję za rozrywkę:))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajną zabawę wymyśliłaś, może kiedyś z niej skorzystam "poza konkursem" u siebie;)
    Gratuluję Raeszce.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super podsumowanie i zabawa, ale chyba coś Ci się pomyliło w związku z moimi wpisami.. to nie są moje wypowiedzi ani zdjęcia ;) hihihi..
    Pozdrawiam serdecznie.
    Majalena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha, zrobiłam update z koniczynką ;) poprostu zaczełam się uważnie przyglądać łączkom gdzie rosła i znalazłam, wręcz na dniach ;) tak że bardzo świeże zdjęcie.
      I dziękuje za promocje FOTO ZABAWY na DIY:) Buziaki, pozdrawiam i czekam na kolejną zabawie u Ciebie.

      Usuń
  13. Kochane te wszystkie zdjęcia tutaj i odpowiedzi są moje, ale zrobione pod Wasze 2 ostatnie punkty zabawy, które każda z Was miała wymyślić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaaaaa...to ja cos zle przeczytalam, albo zle zrozumialam.. hihi.. ok juz rozumiem. Super dzieki

      Usuń
  14. Gratuluję Agnieszce, a Ciebie Lidziu cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratulacje dla Agi! Z ogromną przyjemnością czytałam Lidziu Twój post i wiesz, wcale nie jesteś nudziarą. Jesteś sobą i za to Ciebie w blogowym świecie uwielbiamy :). Buziaki kochana!

    OdpowiedzUsuń
  16. wiele można się dowiedzieć o tobie ciekawych rzeczy

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajnie ze tyle rzeczy nowych o Tobie Lidzjh mozna sie dowiedzieć :) no i gratuluje Agnieszce, jej zdjecia sa swietne !

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ładne podsumowanie zabawy :) Fajnie, że się pobawiłaś w odpowiedzi na kolejne punkty u dziewczyn :)
    No i oczywiście gratulacje dla raeszki !
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Lidziu miło poczytać jeszcze więcej o Tobie. Jeśli mówisz ze jesteś nudziara bo lubisz domowe zacisze to i ja nia jestem. Ja mieszkam na wsi więc yak naprawde powinnam od czasu do czasu wyskoczyć zobaczyć większe miasto itp. Ale my nawet jak pizze zamawiamy to przywozimy do domu. Może to dlatego że mam sporą gromadkę i ciężko z cała dzieciarnia siedzieć w lokalu. Jedyne miejsce gdzie wejdziemy i usiądziemy to McDonald gdzie bywamy 1-2razy w roku. Wolimy w spokoju gdzie nie siedzi mi nikt z boku i glupio sie nie smieje zjeść z domownikami.
    Gratuluję Adze wygranej☺ Buziaki😘

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak fajnie czyta się takie wyzwania z nutą o sobie - fajne podsumowanie zabawy :) Gratuluję wygranej Adze :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Lidziu, dowiedziałam się jeszcze co nieco o Tobie. Ja także jestem domatorką i lubię jeść, co potwierdza moja waga:) Jedzenie to ogromna przyjemność!
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratulacje dla Raeszki :-)

    Widzę Lidko, że szykują nam się dwie wspólne wycieczki - do Hortulusa, do którego mam "aż" 20 km, na którą mogłybyśmy pojechać razem z Anią Iwańską i Hanią Pater (o ile jeszcze tam nie dodarły) i z jedną z moich koleżanek, no i do Wiednia na koncert Andre Rieu, najlepiej taki w pałacu Schönbrunn. Wiesz, że z Gdańska masz bezpośredni pociąg do Wiednia? 10 godzin i jesteśmy na miejscu :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Gratuluję :) ja tam celowo dałam zdjecia z internetu, chciałam się pobawić z Wami, a nie wygrać. Gratuluję jeszcze raz zwyciężczyni.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)