Strony

Moje tworki

Pozostałe

czwartek, 17 września 2020

Świeczniki

 Które powstawały co jakiś czas, a dopiero teraz będą miały swoje 5 minut.

Na początek szydełkowe, gwiazdkowe maleństwo

Teraz ozdoba zrobiona w szklanych wazonach 

Świecznik, który mąż ostatnio znalazł, będąc na spacerze.

Na początku był czarny, więc Mąż mi go przemalował a ja ozdobiłam


Jest on zrobiony na wzór i podobieństwo mojego innego świecznika,

który stoi po przeciwnej stronie pokoju. Tutaj są pokazane oba razem

I na koniec komplet świeczników, który dostałam kiedyś

na urodziny od Brata z rodziną. Na początku wyglądały tak

Na Gwiazdkę ozdobiłam je w ten sposób


A aktualnie wyglądają tak :)


 Namęczyłam się dziś przy pisaniu tego posta.
Do tej pory udawało mi się jeszcze przywracać poprzednią
wersję bloggera, a dziś już niestety nie. Nie podoba mi się ta
nowa wersja, oj nie podoba, ale jakoś trzeba będzie się przyzwyczaić.
bo przecież nie zrezygnuję przez to z prowadzenia bloga :)

28 komentarzy:

  1. też niemiło się dziś zdziwiłam, że nie mogę dać starej wersji bloga :/ No ale cóż...
    widze, ze nawet świeczniki zmieniają u Cibie co jakiś czas ubranko, świetny pomysł. Zachwycasz mnie i zadziwiasz swoją pracowitością:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogłabyś zapełnić niejedna cepelię :) a pewnie i tak miejsca by zabrakło :), fajnie zrobiłaś te świeczniki, a o szydełku to myślę od początku roku!
    Blogera chyba uduszę tak mnie denerwuje, nie umiem w nim edytować tekstu ani zdjęcia nie widać na ikonce.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widać, ze się napracowałaś. Super. Co do nowej wersji bloggera to chyba pisali, że od jakiejś daty nie będzie można przywrócić starej wersji. Trzeba się niestety przyzwyczaić :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne świeczniki Ja nie umiejąc przywrócić starej wersji blogera musiałam się przyzwyczaić do nowej ech

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię takie pomysłowe zmiany, dawanie "drugiego życia przedmiotom" jest wspaniałe .
    Też nie podoba mi się ta nowość ale cóż trzeba przywyknąć ;)) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne świeczniki Lidziu, a zmiana dekoracji świeczników jest znakomitym pomysłem. Przepięknie u Was.:) Mąż przynoszący takie cudeńka to skarb. Pozdrawiam Was milutko.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczne świeczniki Lidziu :) Wspaniały pomysł z pływającymi świeczkami i super zmieniasz aranżacje tym kwadratowym :) Oj tak szlak może trafić z tym blogerem - mi na szczęście funkcja pobierania zdjęć się przywróciła, ale ładują się w tempie ślimaka ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz fajne pomysły z tymi świecznikami:) Za każdym razem mają inne ubranka!

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne pomysły na przyozdobienie świeczników. Ciekawa szydełkowa ozdoba na świeczkę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Liduś, cudne te świeczniki.Myślę, że jeszcze niejedna zmiana w bloggerze przed nami, trzeba się przyzwyczaić i już.
    Tulaski i buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniałe świeczniki!
    Już brak mi słów na nowego bloggera:( Dlaczego chcą nas na siłę uszczęśliwiać takim badziewiem:( Do tej pory też zmieniałam na stary, ale może rzeczywiście od dziś nie można. Już się boję pisania następnego posta.
    Pozdrawiam Lidziu:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam świeczniki, mnie kilka zrobił brat.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świeczniki extra. Ostatnie świetnie się nadają do zmiany dekoracji w zależności od potrzeby. Fajne są takie metamorfozy. Ciekawi mnie co jest w środku tych szklanych świeczników?? Woda, galaretka ??
    Ja już prawie oswoiłam nowego blogera , aczkolwiek nigdy nie przepadałam za takimi zmianami.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest zwykła woda Aniu, tylko świeczki są "pływające" wtedy nie idą na dno :)

      Usuń
  14. Śliczne te świeczniki. I takie klimatyczne.
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za śliczną zakładkę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Lidziu masz piękne świeczniki. Bardzo podobają mi się te drugie, z wodą. Pięknie to wygląda. Jak świetliki na tafli jeziora. Niestety już nie ma możliwości przywrócenia starszego bloggera :(. Trzeba się przyzwyczaić do zmian. Buziaki kochana!

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne te wszystkie świeczniki😍😍😍
    Fajnie, że mogą zmieniać swoją "twarz" 😍
    Pozdrawiam 😘

    OdpowiedzUsuń
  17. Lidziu, piekne te Twoje metamorfozy świeczników!
    Przyznam, ze z nowa wersją zmagam się od samego początku, więc już pomalutku jakoś działa ta nasza wspópraca :) Poradzisz sobie Lidziu :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne są te Twoje świeczniki i zapalone muszą robić niesamowity klimat:-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękne prace!!! Uwielbiam dekoracje ze świecami:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lidziu swietnie zmieniasz koszulki tym drewnianym świecznikom :) brawo brawo !!!

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniałe prace! :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobry pomysł z tym kompletem świeczników, można sobie co jakiś czas zmieniać dekorację:) Jak zawsze Lidziu masz głowę pełną pomysłów. Bardzo mi się podobają świeczniki w szklanych wazonikach, ślicznie to wygląda. Miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  23. Lidziu! Fantastyczne świeczniki! A zmiana ubranek w zależności od pory roku jest rewelacyjnym pomysłem :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczne świeczniki, Ty zawsze potrafisz zrobić coś z niczego i ozdobić każdy przedmiot.

    OdpowiedzUsuń
  25. Stary bloger ostrzegał, że we wrześniu zniknie :-) Świeczniki piękne, te od brata najbardziej podobają mi się w wersji bożonarodzeniowej :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. zainspirowałaś mnie - muszę
    koniecznie sobie jakieś świece
    naszykować i świeczniki sprawić!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)