Jeszcze zeszłoroczne wymianki

 Przede wszystkim pragnę wszystkim życzyć wszystkiego dobrego

w tym Nowym Roku, niech się Wam dobrze darzy!

Ja jeszcze przez jakiś czas będę pokazywać zaległe rzeczy,

w sensie że zrobione w zeszłym roku (jak to już fajnie brzmi) :)

Na początku dwie prywatne wymianki Atc.

Pierwsza z nich była z Ulcią. 

Niestety te karty, które sobie wybrałam, gdzieś w drodze zaginęły.

Kochana Ulcia, żebym nie była stratna postanowiła mi wysłać za to inne.

Są równie piękne, więc bardzo się z nich cieszę.

Ja do Uli wysłałam takie karty - zdjęcie zrobione przez Ulkę

 Do tego w międzyczasie poprosiłam Ulkę też o kartę ze smokiem,

zobaczcie jakie cudo do mnie dotarło :)

W zamian za nią mam stworzyć dla Ulci specjalną kartę, Ją charakteryzującą.

Ciężkie zadanie, muszę usiąść, pomyśleć nad nią, stworzyć i wysłać :)

Ulcia bardzo Ci dziękuję za to że je do mnie wysłałaś, są fantastyczne!

 

************************

 

Druga wymianka była z Ewunią.

Karty jakie Ewunia wybrała sobie ode mnie wyglądały tak

Natomiast jak poprosiłam Ewunię o takie ślicznotki :)

Dzięki wielkie Ewuś, są przepiękne, uwielbiam te Twoje kolorowanie!

Ewcia obdarzyła mnie jeszcze wielką paką innych cudowności, ale o tym przy okazji.

***************************

I jeszcze jedna wymianka, z moją kochaną Kasiunią.

Tym razem postanowiłyśmy napisać list do Mikołaja, a w nim miała się znaleźć

lista rzeczy, które chciałybyśmy dostać. Uwierzcie mi, że wbrew pozorom bardzo

ciężko się taką listę robi. Niby człowiek chciałby wiele rzeczy, a jak przychodzi

co do czego, to sam nie wie co by tam na tą listę miał wpisać, obie tak miałyśmy.

Stanęło na tym, że ja Kasi wręczyłam taką listę :)

Natomiast Kasia wypisała mi takie swoje pragnienia :)

Ustaliłyśmy sobie kwotę w której miałyśmy się zmieścić.

Oprócz prezentu miała być jeszcze kartka i coś słodkiego.

I tak fantastycznie mnie Kasiunia obdarzyła: piękną kartką

Słodyczami - czyli pierniczkami przez Nią zrobionymi i moim ukochanym Ferrero Rocher

I super prezentami z listy

A do tego dodatkowo dostałam super gnomka (uwielbiam gnomki) i piękną zakładkę

Wszystko było pięknie popakowane i podane w świątecznej torbie

Ta maseczka na wierzchu to taki żart Kasi, na temat mojej myślowej pomyłki.

Ale o co dokładnie chodziło, to już taki sekrecik między nami :)

 

******* 

A ode mnie Kasia otrzymała...

To były rzeczy z Jej listy, ponadto dostała jeszcze kilka innych drobiazgów

a wszystko zapakowałam Jej w ozdobiony świątecznie karton

Kasiulka kochana, jeszcze raz wielkie dzięki za ta wymiankę i super prezenty.

Już czekam kiedy umówimy się na następną i jaki jej temat sobie wymyślimy :)

*******

Osoby, które brały udział w wyzwaniu czytelniczym zapraszam 3 stycznia

zrobię wówczas małe podsumowanie :)