Czyli kolejna praca jaka powstała na zabawę u Splocika
Co jest fajne w tej zabawie? Oczywiście oprócz samej możliwości haftowania
i poznawania nowych ściegów hafciarskich? To same przysłowia,
które wcale nie są jakieś oczywiste.Większość z nich słyszę po raz pierwszy :)
i poznawania nowych ściegów hafciarskich? To same przysłowia,
które wcale nie są jakieś oczywiste.Większość z nich słyszę po raz pierwszy :)
U mnie oczywiście zawsze powstają dwie prace,
na każde przysłowie, a co - jak się bawić to się bawić :)
Dziś jednak pokażę najpierw haft na przysłowie drugie, czyli:
Naprzędła kotka półtora motka, kot się rozigrał, motki pozrywał.
I to jest właśnie ten kotek, który porozrywał motek
Ściegiem dodatkowym były 2 rodzaje łańcuszka,
których nie użyliśmy poprzednio, czyli u mnie jest to
łańcuszek łamany na dole wzoru, a z boku kwiatuszki.
A tutaj już oba notesy razem.
A u nas pełno śniegu i cudne słoneczko :)
Jak fajnie pochodzić po takim świeżutkim śniegu, pierwsze ślady nasze...
A raczej Intusia, bo to on zawsze biega zadowolony
i oczywiście wszędzie tą swoją mordkę wciśnie :)
Nasze ulubione miejsce na spacery to oczywiście las koło domu
Bardzo ładne okładki 😊
OdpowiedzUsuńHafciki śliczne i notesiki pięknie przyozdobione :)
OdpowiedzUsuńSkąd Ty wzięłaś w środku zimy takie zielone listki ?? Chyba sama je tam przyniosłaś - haha :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Śliczny hafcik i bardzo pasuje do przysłowia :)
OdpowiedzUsuńPowstały piękne notesy - super pomysł. :)
Pozdrawiam ciepło.
Przepiękne notesiki a hafcik świetnie dobrany do przysłowia !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Jak dla mnie bomba!! Ja bym nic nie wymyśliła na te przysłowia. Ty masz doskonałe pomysły Gratuluję !! Zimowe fotki świetne , zwłaszcza ta z zielonymi listkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne te notesy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne notesy!Zdjęciami wywołałaś wspomnienia...uwielbiałam spacery z naszą sunią...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
bardzo fajne hafciki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne notesy i hafciki ci wyszły. Ja też najbardziej lubię leśne spacery z moim psiakiem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny haft z kotem i idealna interpretacja przysłowia.Ponadto kotek z tą swoją miną jest tak zabawny, że nie można się nie uśmiechnąć ☺. Świetne notesy, Lidko.
OdpowiedzUsuńAleż słodziak:)
OdpowiedzUsuńPiękne hafciki i zimowe widoczki
OdpowiedzUsuńZaplątany kotek uroczy, a zima na zdjęciach piękna :-)
OdpowiedzUsuńGratuluje pomyslow Lidziu a zime macie wspaniała!!! Zazdrościmy :)
OdpowiedzUsuńmilusi notesik
OdpowiedzUsuńLidziu, świetne hafty i wspaniale ozdabiają te notesiki. Pierwszy raz słyszę takie przysłowie.
OdpowiedzUsuńU mnie śnieg marniutki i szaro - bury.
Buziaczki cieplutkie - tat na przekór:)
świetna interpretacja :))i śliczne hafciki zrobiłaś:))))
OdpowiedzUsuńŚwietne notesiki, wspaniale wyhaftowane :) U nas tez zimowo :)
OdpowiedzUsuńLidziu - śliczności stworzyłaś:)
OdpowiedzUsuńBuziaki przesyłam:)
śliczne!
OdpowiedzUsuńu mnie zima na całego :D
Bardzo śliczne te hafty. A i zimę macie niczego sobie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajna interpretacja przysłowia :) Ciekawa jestem jaki wzór wybrałaś do tego drugiego :)
OdpowiedzUsuńUrocze zwierzaczkowe hafty :-)
OdpowiedzUsuńCórcia! Notesiki są Super, Śnieżek Wspaniały , A Intuś jaki wytarzany w Śniegu,On ma teraz radochę - Buziaczki pa
OdpowiedzUsuńWspaniale sobie poradziłaś! Ślicznie ozdobione notesy!
OdpowiedzUsuńU nas ani grama śniegu, za to mrozi konkretnie:(
Pozdrawiam Lidziu:)
Świetny pomysł wyzwaniowy. Twoja interpretacja przysłowia z kotkiem doskonała. Podziwiam i pozdrawiam Lideczko:))
OdpowiedzUsuńPiękny wyszedł ten kotek. W ogóle duzo sniegu macie, u nas nędza, sam mróz. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zadanie i genialna interpretacja! Kotek rozrabiaka jest słodki.
OdpowiedzUsuńU mnie trochę biało, ale czekam na wiosnę, bo wolę wiosenny krajobraz.
Wymyślenie haftu do przysłowia to wg mnie nie lada wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńJednak dla ciebie to pestka! Poradziłaś sobie z tym wyśmienicie. Kotek wyszedł przesympatyczny ^_^
Bardzo fajny słodziak z tego kociaka, a notes z nim jest wspaniały:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
ładne hafciki Lidziu. Notesiki są super, bardzo słodkie:)Już sobie wyobrażam jak wyglądają w realu, na pewno prześliczne!
OdpowiedzUsuńJak zawsze świetnie poradziłaś sobie z wyzwaniem. Śniegu zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentują się notesy ozdobione tak uroczymi haftami.Jedyne w swoim rodzaju:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń