Ponieważ spotkały mnie kolejne miłe niespodzianki.
Jedną z nich było Wygrane candy u Ewuni
Do zdobycia był zrobiony przez Ewcię album, dostałam prześliczne jesienne cudo!
Zdjęcia jak wygląda w środku możecie zobaczyć na blogu Ewci.
Oprócz albumu dostałam śliczną kartkę do kompletu
Pyszną czekoladkę
I super przydasie
********************************
********************************
Trzecim prezentem była kolejna karta do mojego pamiętnika od Basi
*********************************
Następnym prezentem był super upominek od Pani Asi z Olx
Znalazłam w nim śliczne świeczniki
**************************************
Fajną niespodziankę zrobiła mi też Daria. Ostatnio coraz częściej
zastanawiałam się nad tworzeniem i wymiankami ATC, bo spodobała
mi się ta mała forma, Daria przysłała mi w prezencie takie fajne karty
*********************************************
I na koniec chcę się z Wam podzielić jeszcze jedną sprawą, taką trochę prywatną...
W zasadzie nie wiem jak to powiedzieć, ale zdiagnozowano u mnie pewną chorobę.
W zasadzie już w dzieciństwie pojawiały się pierwsze jakieś tam objawy, ale takie
delikatne i tak rzadko, że w zasadzie nikt na to nie zwrócił uwagi, ani ja ani Rodzice.
Potem przez długi czas nic się w zasadzie złego nie działo, aż do pewnego czasu, gdyż
choroba znów powróciła a jej symptomy w ostatnim czasie zaczęły się coraz bardziej
nasilać. Już sama zaczęłam się martwic co mi jest, bo ciśnienie, bo bezsenność, bo
gonitwa myśli, bo omamy wzrokowe i jeszcze wiele innych, szkoda słów...
Poddałam się więc wnikliwym badaniom. Przez ostatnie trzy miesiące wnikliwie
badał mnie zespół kilku fachowców, by w końcu postawić ostateczną diagnozę.
JESTEM ŚWIREM!!!
Tak, tak dobrze czytacie jestem świrem i jestem z tego dumna :)
W końcu fachowcom należy wierzyć prawda?
Ja mam to potwierdzone powyższym banerkiem
a także ślicznym kubeczkiem i długopisem :)
********************************
I już na sam koniec pochwalę się jeszcze wyróżnieniem o którym dziś
przeczytałam, że je zdobyłam na blogu Świry Rękodzieła :)
*****************************
I jeszcze najświeższa wygrana i dostawa do domu :)
Na blogu Madzi wygrałam konkurs książkowy
Książeczki przyszły pięknie zapakowane
Razem ze śliczną pamiątkową karteczką
Madzia co prawda napisała, że będzie jeszcze małe co nie co, ale tego to ja
się nie spodziewałam, bo dostałam zakładki i ślicznie pachnącą świeczkę
Oraz jeszcze dwie dodatkowe książki
**********************
Bardzo, ale to bardzo pragnę podziękować Wam moje dobre duszyczki
za te wszystkie piękne prezenty, banerki i wyróżnienia. Sama radość
z wygranych i otrzymanych upominków, jak Was nie uwielbiać? :)
Lidka, Ty świrusko :) :) :) Uważaj to jest nieuleczalne :) Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńWszystko cudne, ale z ta choroba to trochę mnie przestraszyłaś....Ale dobrze, że to tak się skończyło :) :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Lidziu, same śliczności do Ciebie trafiły. Przez Twoje pisanie o chorobie mało na zawał nie zeszłam... Tylko takich pozytywnie zakręconych "wirusów" życzę i nie strasz nas więcej.
OdpowiedzUsuńHaha rewelka! Gratuluje oczywiscie Lidziu no i czasem nie mysl zeby sie leczyć😉 bo przeciez mały świr umila zycie 😊
OdpowiedzUsuńSuper prace, to i nagrody się należą. Przydasi napewno starczy na cały przyszły Nowy Rok. 😁I na dobrych lekarzy trafiłaś. Teraz zdiagnozować chorobę to wyczyn. He
OdpowiedzUsuńFajne prezenty!
OdpowiedzUsuńJuż się zaczynałam martwić o twoje zdrowie i widzę, że miałam chyba rację ;) ale ja lubię Świrusy.
No już mnie przestraszyłaś tą diagnozą :)) Gratulacje, masz szczęście w zabawach :)
OdpowiedzUsuńAż mi serce stanęło pod koniec czytania - Ty naprawdę jesteś świrem 😁😁😁 Gratuluję!
OdpowiedzUsuńLidziu czy Ty chcesz mieć mnie na sumieniu?!?
OdpowiedzUsuńŚwirowanie jest (nie)stety nieuleczalne więc nie próbuj się leczyć :) - serdecznie gratuluję :))
Ale masz szczęście! Piękne nagrody.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno i życzę miłego weekendu :)
Lidziu, teraz to mnie aż wystraszyłaś! Ja tu myślę, co to Cię złapało, martwić się zaczynam, a Ty tu taka szczęśliwa, że wyróżnienie i awansik hihi! Gratuluję! Piękne te prezenty otrzymałaś, no i oczywiście cieszę się ogromnie, że mój także Ci się spodobał. Ściskam cieplutko!
OdpowiedzUsuńsuper wspaniałości Oj wystraszyłaś nas ale taka choroba to niech będzie u ciebie jak najdłużej
OdpowiedzUsuńLidziu gratuluję wygranych i cudnych prezentów. a Za ten żart z chorobą powinnaś naganę dostać.. mało zawału nie dostałam :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj ty Lidzi, kurde ale mnie przestraszyłaś tą chorobą, ale na szczęście ja mam tę samą, ale nie zdiagnozowaną przez specjalistów i podobnie długo trwa. Wspaniałe prezenty do Ciebie dotarły, a u Madzi juz tak się wygrywa razem z niespodziankami :) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńTo Ci się absolutnie należało:))))
OdpowiedzUsuńLiduś, szalona Kobieto, a to się przestraszyłam czytając początek tekstu o Twojej chorobie. Ale jeśli to o taką "chorobę" chodzi, to choruj jak najdłużej i jeszcze zarażaj nią innych:)
OdpowiedzUsuńA poza tym gratuluję z całego serca.
Buziaczki.
Gratuluję wygrania tak pięknych upominków. Masz niesamowite szczęście.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Lidzia, ale Ty masz szczęście :D Wszystkie prezenty są fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję! Piękne upominki!
OdpowiedzUsuńTeż się wystraszyłam tekstu o chorobie... Dobrze, że to taka... :-)
pozdrawiam :-)
Piękne nagrody i serdeczne gratulacje.:)
OdpowiedzUsuńLidziu gratuluję wspaniałe nagrody .
OdpowiedzUsuńA teraz dopiero doszłam do siebie .
Czytam, czytam i tysiąc myśli przeleciało mi przez głowę jaka choroba Cię dopadła 😟
I jaka ulga, że to tylko żart.
Lidziu Kochana proszę nie straszyć więcej 😁.
Dobrze, że mam pochucie humoru bo już bym się zaczeła martw.
Tulaski Żartownisiu
Gratuluję i życzę zdrowych, spokojnych i radosnych świąt spędzonych w gronie najbliższych :)
OdpowiedzUsuńGratuluję tak wielu nagród ! Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńLidziu nigdy mnie już tak nie strasz !!! Świrze Mój Kochany,wystraszyłaś mnie i to poważnie!!!
OdpowiedzUsuńAleż zostałaś znów obdarowana pięknie i szczodrze :) Gratuluję wygranej i wszystkich tych cudnych podarków!!! 😘😘😘