Jestem szczęśliwa. Udało mi się wyjechać w rodzinne strony
i odwiedzić wszystkich moich najbliższych. Od razu lepiej się czuję,
jestem teraz o nich spokojniejsza i zadowolona, że wszystko z Nimi dobrze.
Nie dawno wróciłam do domu, szybko złapałam za igłę i szydełko
i dokończyłam temperaturowy kocyk i okładkę na zabawę na blogu DIY
I w tej chwili obie te rzeczy prezentują się tak:
*********************
A będąc w Pile, zaniosłam moim najbliższym kilka małych upominków.
Jednym z nich była pamiątkowa covidowa ramka. Zrobiłam taki haft
I umieściłam go w ramce wraz z wymyślonym przeze mnie wierszykiem :)
Miłego nowego tygodnia Wam życzę i dużo zdrowia!
Super, że udało Ci się odwiedzić rodzinę... Ja pierwszy raz odkąd jestem w UK nie byłam w PL...
OdpowiedzUsuńPomysłowy hafcik i fajny wierszyk:) Kocyk już niebawem będzie zrobiony.
Super te kocyk się prezentuje. Haft na czasie ;) Fajnie, że odwiedziłaś rodzinę.
OdpowiedzUsuńHahaha swietna covidowa niespodzianka 😂 a kocyk coraz bliżej konca :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten haft będzie opowiadał potomnym o tym co przeszliśmy. Pozdrawiam serdecznie😊
OdpowiedzUsuńNo covid wymiata ;) Zazdroszczę samozaparcia- mnie chyba brakło by zapału, by skończyć tak duży projekt, jak kocyk... Podziwiam
OdpowiedzUsuńale u Ciebie pracowicie, jak zawsze :) O ten haft covidowy! wow
OdpowiedzUsuńpiękny hafcik,pracujesz chyba nocami
OdpowiedzUsuńKocyk jest już śliczny i mega ciężki do wykonania mi się wydaje. hehe Super pomysł z tym haftem. :) Cieszę się, że mogłaś odwiedzić bliskich i że wszytko z Nimi dobrze. Bardzo dużo zdrówka i radości Wam wszystkim życzę. <3
OdpowiedzUsuńCieszę się Lidziu że udało Ci się odwiedzić najbliższych. Rameczka Covidowa świetna, będzie fajna pamiątką nie tylko teraz. Kocyk brawo za wytrwałość. Będzie super .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super że byłaś, jest lżej. My byliśmy w piątek u rodziców .Piekny i ciekawy prezent.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU Lidzi to nudno nigdy nie jest:) Zawsze tyle się dzieje!
OdpowiedzUsuńDobrze, że covid tylko na ramce. A wierszyka nie widzę - nawet po powiększeniu - buuuu!
Buuuziaki:)
Zapomniałam, jakie wymiary ma już kocyk kocyk na szydełku.
OdpowiedzUsuńLidziu, podziwiam Twoją pomysłowość! Nawet covidowi dasz radę :))
OdpowiedzUsuńLidziu, super pamiątka zmagań z covidem. Cieszę się, że Twoi bliscy wyszli z nich obronną ręka.
OdpowiedzUsuńUściski i buziaki.
Covidowa ramka to niezwykły pomysł, ciekawy pomysł Lidziu. Kocyk pogodowy też fajnie się zapełnia:) Uściski!
OdpowiedzUsuńKocyk coraz to fajniejszy. Moje kocydło pogodowe które robiłam rok, albo dwa temu (nie pamiętam) musiałam prawie połowę spruć, bo był tak wielgachny. Teraz jest idealny
OdpowiedzUsuńCovidowy obrazek bardzo pomysłowy. Niech chroni przed wirusem Twoją rodzinkę i Ciebie.
Lidziu ciesze się, że u Twoich bliskich wszystko dobrze. Zdrowie jest najważniejsze. Bardzo podoba mi się ramka z wierszykiem, super! :). Buziaki!
OdpowiedzUsuńWspaniale powstają kwadraciki :) Wirus też fajny choć niech się nigdzie nie zadamawia a pozostanie na kartce z wierszem - dobrze napisanym :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Lidziu
Odważna jesteś. Covidowa ramka świetna :-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci idzie!. Gratuluje wytrwałość. Pozdrawiam serdecznie DT DIY Magdalena
OdpowiedzUsuńLidziu rewelacyjnie Ci idzie dzierganie kocyka z zakładki pogodowej. Brawo za wytrwałość. Ramka covidowa uzupełniona haftem powala na kolana. Dziękuję za udział w naszym wyzwaniu. Pozdrawiam cieplutko DT DIY Bogumiła
OdpowiedzUsuń