To kolejne wyzwanie zaproponowane na blogu DIY.
Przeczytałam je, stwierdziłam, że powstaną fajne prace i na tym koniec.
Przy tej ilości rzeczy jakie ostatnio haftuję, nawet nie myślałam o robieniu
jeszcze czegokolwiek innego na inne zabawy, a jednak...
Przychodzi taki czas, że człowiek jednak musi odpocząć od tego co robi,
bo przecież nie samym machaniem igiełką człowiek żyje. No ale wiadomo też,
że ja nie potrafię tak siedzieć i nic nie robić, więc zamieniłam igłę na szydełko.
Tak więc sobie przed telewizorem siedziałam, dziergałam i co wyszło...
To niby miały być żyrafy :)
I taka z tego kosmetyczka powstała :)
Pracę to zgłaszam na wyzwanie, którego sponsorem jest sklep Elemenciki.pl
*****************
A na koniec jeszcze smaczny placuszek :)
Pracę to zgłaszam na wyzwanie, którego sponsorem jest sklep Elemenciki.pl
*****************
A na koniec jeszcze smaczny placuszek :)
Fajny pomysł na kosmetyczkę, Ja jestem ich maniaczką. Placuszkiem mi Smaka narobiłaś, pychotka. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŻyrafy jak żywe, tylko nie widzę tych frędzli z kosmetyczką - haha :)
OdpowiedzUsuńPlacuszek mniam :) Pozdrawiam cieplutko :)
Haha, zamiast odpocząć to kosmetyczkę zrobiłaś...fajnie;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Liduś, powstała śliczna afrykańska kosmetyczka, w sam raz, żeby spakować niezbędne drobiazgi na safari:)
OdpowiedzUsuńPlacuszek mniam mniam.
Buziaczki.
Śliczna kosmetyczka Ci wyszła. Te żyrafy są urzekające. Placuszek apetycznie wygląda. Szkoda, że nie można się poczęstować przez Internet. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo i tak od niechcenia wyszła piękna kosmetyczka :)
OdpowiedzUsuńBrawo Lidziu :) Powodzenia w wyzwaniu :)
Pozdrawiam :)*
Prawdziwe Safari, nawet żyrafy z logo wyzwania się pojawiły, nie wiem jak to ogarniasz, ale pomysłów Ci nie brakuje i nie wahasz się ich wykonywać :)
OdpowiedzUsuńZa pyszności podziękuję, choć prezentują się wyśmienicie :)
Uściski :)
Córeńko! Prześliczna kosmetyczna - spokojnej nocy buziaczki pa
OdpowiedzUsuńPracowita zdolniacha z Ciebie. Świetna kosmetyczka!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wyzwaniu:) Buziaczki:)
Wow, ale fajna kosmetyczka! Bardzo mi się podoba Twoja praca, dziękuje za udział w wyzwaniu. Życzę powodzenia i pozdrawiam serdecznie DT DIY MAGDALENA
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie Tobie wyszła:) Nie pomyślałabym, że może pwstać na szydełku kosmetyczka :) Brawo za kreatywność. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper kosmetyczka wyszła:)
OdpowiedzUsuńKosmetyczka idealna na safari - powodzenia w wyzwaniu :-)
OdpowiedzUsuńLudzie zyrafki jak się patrzy, sliczne. W ogóle wszystko pięknie skomponowane. Urocza kosmetyczka i nie tylko na safari😘 pozdrawiam, Ania-Pawanna.
OdpowiedzUsuńCudowna ta kosmetyczka, jedyna w swoim rodzaju i do tego z żyrafami. Magia.
OdpowiedzUsuńTo jak najbardziej są żyrafy :D. Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńEkstra pomysł Lidziu ;) no i wykonanie pierwsza klasa !
OdpowiedzUsuńOd zawsze lubiłam różnego rodzaju kosmetyczki, ale szydełkowe urzekają mnie wyjątkowo - śliczna praca :-) Dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu DIY, pozdrawiam i życzę powodzenia :-) Inka-art DT
OdpowiedzUsuńFajny, spontaniczny pomysł - żyrafy w wysokiej trawie ;) I bardzo ładna kosmetyczka powstała. Dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu DIY :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie,
Inka DT DIY
Świetna kosmetyczka :) Dziękuję za udział w wyzwaniu DIY
OdpowiedzUsuńKosmetyczka zawsze jest potrzebna i przydatna, bardzo lubię żyrafy i świetnie wyglądają u Ciebie. Dziękuję za zgłoszenie do wyzwania na blogu DIY.
OdpowiedzUsuńOt, tak sobie przed telewizorem i wyszła całkiem fajna kosmetyczka :) Dziękuję za udział w zabawie :) DT DIY Rękodzieło Margo
OdpowiedzUsuń