Pamiątki w fioletach

Bo tak się składa, że osoba dla której one powstawały kocha fiolety :)

Mowa tu oczywiście o mojej Mamusi, która jutro obchodzi swoje imieniny.

Mamuś kochana, jeszcze raz wszystkiego co najlepsze życzymy!

Próbowałam tutaj pierwszy raz zrobić efekt książki.

Chyba nie za bardzo mi wyszedł, ale cieszę się, że spróbowałam.

Jak już zrobiłam przód kartki, to stwierdziłam, że nie mam gdzie

umieścić na niej napisu, żeby było wiadomo z jakiej okazji ona jest,

więc wymyśliłam coś takiego wysuwanego :)

A w środku życzenia i zdjęcie Solenizantki

******************************

Druga pamiątka jest pamiątka jaką zrobiłam z okazji

Rocznicy Ślubu moich Rodziców, którą nie dawno obchodzili.

Kochani Rodzice jeszcze raz życzymy Wam dużo miłości!

Pamiątka jest zrobiona na bazie pudełka po czekoladkach.

Swoją drogą smaczne były i stanowczo za mało ich było :)

Tutaj przód i tył pamiątki

I jakoś tak się złożyło, że zrobiłam ją w podobnym stylu jak poprzednia.

Czyli w środku życzenia i zdjęcie Jubilatów

A na koniec jeszcze trochę zbliżeń środka

A jutro wieczorem pokażę Wam, że tapeta też nadaje się na prezent :)