Wczoraj zakończyliśmy swoją przygodę z kamperem.
Wyprawa była super, ale o tym opowiem Wam po niedzieli, bo póki co
zostały mi tylko 4 dni a do nadrobienia mam jeszcze kilka zabaw.
Siedzę więc i haftuję, haftuję, haftuję...
Cały zeszły tydzień był dla mnie pod hasłem "Dookoła Polski",
a dziś na blogu będzie haft na zabawę "Dookoła świata" :)
W tym miesiącu wybraliśmy się do Grecji.
Postanowiłam na grecką postać
Haft jeszcze gorący, dopiero co wyszedł spod igły.
Zapewne raz kiedyś znajdzie jakieś swoje zastosowanie,
dziś jednak w najprostszej formie, czyli w rameczce.
A ja znów łapię za igłę i haftuję dalej :)
Zajrzałam już do Was na blogi, ale wybaczcie nie komentowałam.
Musze się jeszcze z wszystkim porządnie ogarnąć żeby do Was wrócić.
Córcia! Przepiękny hafcik, Miłego dalszego haftowania - Spokojnej nocy buziaczki Pa
OdpowiedzUsuńNo brawo Lidziu za swietny hafcik! I wykonanie i wybor na wysokim poziomie! A kamperowej podróży zazdroszcze i ciesze sie ze wyprawa udana, no i z niecierpliwoscią czekam na fotorelacje :):):)
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik i pieknie mu w tej ramce :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny hafcik! Mimo okrojonego czasu zdecydowałaś się na pracochłonny wzór. Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, a mój grecki hafcik jeszcze w lesie
OdpowiedzUsuńHafcik cudny i rameczka też :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za życzenia i cudną karteczkę :) Pozdrawiam cieplutko :)
Haft jest piękny!!:)) Bardzo fajnie Lidziu, że już wróciłaś :)) Pozdrawiam i czekam na relację :)
OdpowiedzUsuńcudny hafcik zrobiłaś:)))patrz,nie pomyślałam o sodzie :)a tam taki fajny grek:)))
OdpowiedzUsuńLideczko,super hafcik :)
OdpowiedzUsuńJuż tak szybko udało Ci się wyszyć ?
Hmmm...machasz tą igiełką z prędkością ponaddźwiękową chyba :P
Podziwiam :)
Buziaki :)*
Śliczny chłopczyk :)
OdpowiedzUsuńsuper!!!!!
OdpowiedzUsuńśliczny haft
OdpowiedzUsuńŚliczny haft w przepięknej ażurowej ramce :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny haft
OdpowiedzUsuń