Nic nie może się zmarnować...
Wszystko można wykorzystać...
Ciągle to powtarzam i tego się trzymam.
I tak powstały ateciaki zrobione z opakowań po różnych słodyczach :)
Na początek karty, na których znajdują się wszystkie te słodycze, które uwielbiam
A tutaj jeszcze kilka innych, z pozostałych opakowań
Uwielbiam słodycze!
Do szczęścia wiele mi nie potrzeba, czekolada i orzechy i jestem szczęśliwa :)
A w mojej "słodkiej" szafce zawsze znajdzie się coś dobrego do pochrupania
Lidziu, wszystko wykorzystarz a te ateciaki są przesłodkie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
W mojej tez Lidziu:))) Mogłabym śpiewać z Golcami - gdy widzę słodycze to kwicze:)))
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na ATC. Serdeczności!
Fajnie ATC, super pomysł Lidziu. Ty to jesteś nie do podrobienia.:) Ściskam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudne są. Ja też uwielbiam słodycze:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki i uściski.
Małgosia X
Bardzo pomysłowe te Twoje słodyczowe ATC :). Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚwietne :-) A masz z miętową czekoladą ;-))))
OdpowiedzUsuńOj nie, ale jak kiedyś mi wpadnie takie opakowanie w rękę, to zrobię specjalnie dla Ciebie Basiu :)
UsuńSuper ATC. Bardzo podoba przedstawienie słodyczy na maleńkich kartach. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudne, aż ślinka cieknie jak się na nie patrzy
OdpowiedzUsuńPięknie wykorzystałaś wszystkie słodkie obrazki :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńHahano padłam, świetna jesteś Lidziu, a orzechy i czekolade też uważam za najlepszy zestaw!!!
OdpowiedzUsuń