Tak więc dziś zapowiadany trzeci kalendarz adwentowy,
ale zapewniam Was że to już ostatni, przynajmniej w tym roku :)
Ten znów jest szydełkowy, więc potrzebne mi były sakieweczki
Na sakieweczki nakleiłam cyfereczki
A na koniec poprzeplatałam wstążeczki
I tak są już gotowe wszystkie moje woreczki :)
Sakiewki te zgłaszam na wyzwanie na bogu DIY
Potem znów złapałam za szydełko by z nich zrobić kalendarz.
Tym razem plecki powstały znacznie większe niż przy choineczce.
W trakcie szydełkowania od razu "wmontowywałam" te sakiewki
A u góry i na dole zrobiłam tunel na drewienko usztywniające
Jeszcze tylko oblecieć wszystko na około i gotowe
Możliwości powieszenia są dwie, bo zrobiłam guziczki żeby powiesić
ten kalendarz na wieszaku, ale równie dobrze można wykorzystać
same dziurki i powiesić na jakiś haczykach, jak kto woli.
Teraz tylko trzeba do każdej kieszonki coś włożyć i gotowe :)
Kalendarz ten zgłaszam na wyzwanie na blogu DIY
Córcia! Wszystkie trzy są Przeurocze, Ale się na szydełkowałaś tych kieszonek, Ale są Prześliczne - Spokojnej nocy, Śpijcie sobie słodko buziaczki Pa
OdpowiedzUsuńNo nieźle się namachałaś tym szydełkiem . I znowu fajny pomysł, choć przyznam że ten kalendarz z pudełek po zapałkach spodobał mi się najbardziej . Powodzenia Lidziu we wszystkich zabawach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kolejny świetny pomysł :) Kalendarz wygląda super, ale tak jak Ania napisała, najbardziej spodobał mi się ten z pudełkami :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńZnakomity pomysł Lidziu, chyba ten kalendarz najbardziej mi się podoba.:) Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w wyzwaniach.:)
OdpowiedzUsuńświetny :) niezła robota
OdpowiedzUsuńPodziwiam, pracochłonny kalendarz i bardzo pomysłowy. Niezmiernie mi się podoba. Pozdrawiam Lidziu.
OdpowiedzUsuńLiduś, no i teraz mam zagwozdkę, bo nie wiem, który z tych kalendarzy podoba mi się najbardziej. Wszystkie są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńBuziaczki posyłam.
kolejny świetny pomysł:)))
OdpowiedzUsuńCUDOWNY! Lidziu, wspaniały kalendarz! a ile tu pracy, no gratulacje dziewczyno. Świetna robota.
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci bardzo za udział w zabawie Cyklicznego Szydełka, oraz wyzwaniu DIY.
Życzę powodzenia i coraz więcej takie kreatywności!
Pozdrawiam serdecznie DT DIY MAGDALENA
Kolejne, trzecie cudo!!! Piękny kalendarz Lidziu :)) I tyle pracy w nim widać! Super Kochana :)) Trzymam mocno kciuki w wyzwaniach :). Uściski i buziaki posyłam!
OdpowiedzUsuńWygląda imponująco :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, że chciało Ci się Lidziu zrobić aż trzy kalendarze adwentowe :)
OdpowiedzUsuńWciąż podziwiam Twoje tempo pracy Lidziu. Piękny i pomysłowy kalendarz.
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Świetna robota Lidziu! Trud i włożony w kalendarz czas opłacił się, bo kalendarz naprawdę oryginalny. Bardzo mi się podoba Twój pomysł z sakieweczkami :)
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się nieźle w tym roku przy tych kalendarzach. Wszystkie pomysłowe i ładne, a ile radości sprawią innym! Brawo
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję za wspólną zabawę w wyzwaniu kalendarzowym na blogu DIY :) Pozdrawiam, Kasia
OdpowiedzUsuńLidziu, świetne kalendarze nam pokazałaś - co jeden to bardziej pomysłowy :-) Zatem po raz trzeci pozostawiam podziękowania za tak ochocze uczestnictwo w naszych blogowych wyzwaniach - DIY i Art-Piaskownicy - i życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuńO rajuśku !!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie to sobie wszystko wymyśliłaś!!! Kalendarz wyszedł prześliczny!!!
OdpowiedzUsuńSuper efekt :) Ja się wyrobiłam tylko z jednym.
OdpowiedzUsuńKolejny świetny kalendarz - powodzenia w wyzwaniach :-)
OdpowiedzUsuńOjej i ten jest najpiękniejszy!
OdpowiedzUsuńSuper:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.
OdpowiedzUsuń