Strony
▼
Moje tworki
▼
Pozostałe
▼
wtorek, 29 stycznia 2013
piątek, 25 stycznia 2013
Gołębie
Pisałam przedtem o karmnikach i tak mi się przypomniało, jak 5 lat temu na naszym balkonie postanowiła sobie zamieszkać parka gołębi. Co dzień znajdowałam w kącie gałązki, a że wiedziałam czym to grozi (okropnym bałaganem) więc je wyrzucałam. Ale co ja je wyrzuciłam, na drugi dzień już leżały nowe gałązki. W końcu się poddałam... I tak gołąbki uwiły sobie u nas gniazdko...
A po kilku dniach pojawiły się dwa jajeczka :)
Z jajeczek wykluły się dwa maluchy. Pierwszy raz w życiu miałam okazję zobaczyć jak wyglądają młode gołębi. Ciekawe doświadczenie...
Maluchy niestety w końcu urosły i odleciały... Tylko bałagan po nich został...
A po kilku dniach pojawiły się dwa jajeczka :)
Z jajeczek wykluły się dwa maluchy. Pierwszy raz w życiu miałam okazję zobaczyć jak wyglądają młode gołębi. Ciekawe doświadczenie...
Maluchy niestety w końcu urosły i odleciały... Tylko bałagan po nich został...
czwartek, 24 stycznia 2013
Papierowe serduszko
Dla osób, które nie mają pomysłu na walentynki, mam szybki i łatwy sposób na wykonanie serduszka.
Najpierw na sztywniejszym papierze (kartce od bloku technicznego) rysujemy sobie szablon (2 sztuki).
Potem nacinamy w miejscach jak na zdjęciu. Najlepiej jest wyciąć sobie w dwóch różnych kolorach, bo inaczej nie będzie efektu.
A następnie składamy je naprzemiennie.
Trochę jest z tym bawienia się, ale warto. A oto jak wygląda po złożeniu.
Najpierw na sztywniejszym papierze (kartce od bloku technicznego) rysujemy sobie szablon (2 sztuki).
Potem nacinamy w miejscach jak na zdjęciu. Najlepiej jest wyciąć sobie w dwóch różnych kolorach, bo inaczej nie będzie efektu.
A następnie składamy je naprzemiennie.
Trochę jest z tym bawienia się, ale warto. A oto jak wygląda po złożeniu.
Świeczki
Dziś pochwalę się moja kolekcją świeczek. Zbieram tylko te w formie tealightów. Kolekcja sukcesywnie się powiększa co widać na zdjęciach, ile było ich kiedyś a ile mam ich już teraz.
Cała kolekcję dokładniej można zobaczyć na stronie Chomikuj.pl
Cała kolekcję dokładniej można zobaczyć na stronie Chomikuj.pl
środa, 23 stycznia 2013
Opaska
Pamiętacie tak zwane "bransoletki przyjaźni"? Swego czasu, w moim rodzinnym mieście, był na nie szał. Sama zrobiłam ich setki dla znajomych. Postanowiłam teraz wrócić do tego lecz zamiast bransoletki zrobić sobie opaskę na włosy. Dopiero jestem w trakcie plecenia ale efekt już pomału jest widoczny...
No i niestety po tak długim czasie odechciało i się opaski, i tak powstała bransoletka :)
No i niestety po tak długim czasie odechciało i się opaski, i tak powstała bransoletka :)
wtorek, 22 stycznia 2013
Karmnik
Na balkonie mamy karmnik dla ptaków. Niestety małe ptaszki nie mają żadnych szans, żeby się z niego najeść, bo te większe są zawsze pierwsze. Dlatego mój mąż "złota rączka" zrobił nam drugi karmnik, tym razem tylko dla "maluchów" - duży ptak tam się nie zmieści. Teraz czekamy, czy przylecą maluchy...
poniedziałek, 21 stycznia 2013
niedziela, 20 stycznia 2013
sobota, 19 stycznia 2013
piątek, 18 stycznia 2013
80 lat
Na 80-te urodziny mojego kochanego Dziadziusia postanowiłam zrobić wyjątkową laurkę.
Taką której nikt by nie miał. Miała to być wspólna kartka ode mnie, mojego brata i naszych rodziców. Postanowiłam więc ją wyhaftować na kanwie plastikowej. A poniżej przedstawiam efekt mojej pracy.
Muszę też dodać, że część białego tła z tyłu pomagał mi haftować mój mąż.
On też ma w tym swój udział :)
Taką której nikt by nie miał. Miała to być wspólna kartka ode mnie, mojego brata i naszych rodziców. Postanowiłam więc ją wyhaftować na kanwie plastikowej. A poniżej przedstawiam efekt mojej pracy.
Muszę też dodać, że część białego tła z tyłu pomagał mi haftować mój mąż.
On też ma w tym swój udział :)
Kokardki i wstążki
Lubię uczyć się nowych rzeczy i nowych technik.
Nie wszystko mi zawsze do końca wychodzi ale uważam, że i tak warto wszystkiego próbować.
Dlatego też zaczęłam się "bawić" wstążką. Co prawda haft wstążeczkowy w ogóle mi nie wyszedł ale za to kokardki są już niczego sobie :)
Nie wszystko mi zawsze do końca wychodzi ale uważam, że i tak warto wszystkiego próbować.
Dlatego też zaczęłam się "bawić" wstążką. Co prawda haft wstążeczkowy w ogóle mi nie wyszedł ale za to kokardki są już niczego sobie :)
Jeżeli chodzi o wstążkę, to powstał też z jej udziałem takie oto
koszyczki z mydła, były one gwiazdkowym prezentem dla Rodziców.
Jak również po owinięciu wstążką i przyczepieniu sztucznych kwiatów
powstał ten oto stroik na świeczki, na bazie styropianowej oponki.