I kolejna porcja świątecznych ozdób. Dziś prezentuje dzwoneczki.
Odnosząc się jeszcze szybciutko do poprzednich komentarzy napiszę Wam,
że jak to w życiu bywa "szewc bez butów chodzi".
Te wszystkie dekoracje zrobiłam dla innych osób, a nie dla siebie :)
I jeszcze jeden dzwoneczek :)
Śliczne! Dzięki, że dorzucasz schematy, dla mnie to nieoceniona pomoc :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękne są! :)
OdpowiedzUsuńjejku! jejku! ale slicznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńooo bardzo mi się podobają . A czemu sobie nie robisz takich śliczności
OdpowiedzUsuńPrzecudne dzwoneczki. :3
OdpowiedzUsuńI wytrzymujesz takie dzwonienie? Toż to hałas ogromny :)
OdpowiedzUsuńA tak naprawdę to podziwiam za wytrwałość
Wow ! Ale produkcja dzwoneczków:) Są śliczne:)
OdpowiedzUsuńOjej cudowne, oj...chciałabym mieć taki dzwoneczek na choince. Przepiękny:)))
OdpowiedzUsuńCzy Ty masz pomocników, możesz kilku podesłać do mnie.
OdpowiedzUsuńOzdoby - super.
Pozdrawiam:)
śliczności:) Bardzo ładne dzwoneczki:)
OdpowiedzUsuńPiękne dzwoneczki :)
OdpowiedzUsuńSama chciałabym takie umieć robic :)
Cała armia światecznych przepięknych dzwoneczków:)
OdpowiedzUsuńAle piękności! Podziwiam wszystkie takie szydełkowe twory.
OdpowiedzUsuńŚliczności :-) Pięknie ozdobiłaś dzwoneczki - idealnie świątecznie. Cudowne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne !
OdpowiedzUsuńWyjątkowej urody te twoje dzwoneczki :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne!!!
OdpowiedzUsuń