W zeszłym roku wszyscy już dawno zapomnieli o świętach,
a ja jeszcze w połowie stycznia pokazywałam swoje prace.
W tym roku będzie na odwrót, zaczynam je pokazywać już teraz :)
Oczywiście nie wszystkie, bo jednak nie które z rzeczy jakie zrobiłam,
chce aby do końca pozostały dla mojej Rodziny niespodzianką :)
Dziś będą to stroiki, takie w miarę proste do zrobienia.
Najgorszym problemem było pocięcie drewna na klocki...
Ale jak to już się udało zrobić, to poszło.....
Szyszka, kokardka, bombka lub gwiazdorek, trochę łańcucha
i kilka innych drobnych dodatków i stroiki gotowe!
Najpierw zbliżenie na kilka z nich.
A tutaj już na całość
Skończył mi się złoty spray, więc produkcja musiała się
na razie zakończyć, poczekam aż w sklepach je "rzucą"
Owszem można już w niektórych je kupić ale za kilkanaście złotych,
czekam aż się pojawią w marketach, wtedy to jest rząd 7zł
A szyszki do dalszej obróbki już czekają.....
Lidziu, kopę lat mnie tu nie było? Ale dobrze, że zajrzałam, bo przynajmniej zapachniało mi świętami;) Fajnie, że już wzięłaś się za tego typu robótki, bo przynajmniej na czas wyrobisz się z pokazaniem wszystkiego;) Ja po niedzieli też zabieram się za świąteczne ozdóbki, bo moje szyszeczki czekaj już od zeszłego roku;) Pozdrawiam Cię gorąco;) Buziaki;)
OdpowiedzUsuńKochana, jaka Ty jesteś zdolna i pomysłowa. Zrobiłaś naprawdę prześliczne stroiki. Brawo !!!
OdpowiedzUsuńłał, Lidziu co za imponująca ilość !!! szalejesz.....ale fajowe te stroiczki :):):)
OdpowiedzUsuńPiękna stroiki,ale produkcja iście taśmowa,popatrzyłam na Twoje dzieła,i pomyślałam,że chyba czas zabrać się do roboty,szyszki od lata czekają,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeju, jakie piękne! :) Pozwolisz, że podkradnę troszkę pomysł, bo bardzo mi się spodobały? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ;)
Lidziu, ty to powinnaś Jarmark otworzyć. :)
OdpowiedzUsuńSpraye widziałam w lidlu, nawet macałam ale stwierdziłam, że mnie do niczego sie nie przydadzą. Ale ceny nie pamiętam.
super stroiki ja w tym roku szyszkami też się trochę pobawiłam ale nataki pomysł nie wpadłam
OdpowiedzUsuńA Ty oczywiście w ilościach hurtowych - haha :) Pięknie to wymyśliłaś i super wykonałaś :) Ciekawa jestem gdzie ukrywasz tą miskę szyszek, bo moje sierściuchy rozniosły by wszystko po całym domu i jeszcze większość pogryzły i poniszczyły. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńLidzia jak zwykle wszystko hurtowo :-) super, ja zawsze uważam, że w prostocie piękno, chociaż nie zawsze mibto wychodzi ;-)
OdpowiedzUsuńLidziu te stroiczki sa urocze! I każdy inny! Piękne:)
OdpowiedzUsuńale już świątecznie
OdpowiedzUsuńwłaśnie wczoraj odkopałam moje szyszki przywiezione jeszcze dwa lata temu z nad morza:)chociaż mieszkam niedaleko lasu,ale nasze szyszki są małe a te nadmorskie solidne:))i powolutku zaczęłam działać w temacie dekoracji:))
OdpowiedzUsuńojoj duzo tych stroiczków, wszystkie pikne że hej:0
OdpowiedzUsuńCóreńko ale śliczne są te maleństwa a tych szyszek w tej misce to ci zazdroszczę :-) miłego wieczoru całuski pa
OdpowiedzUsuńPiękne! Niewielkie, a ile radości przyniosą :) jak zobaczyłam zdjęcie "hurtowe", to mi szczęka opadła! :P
OdpowiedzUsuńI kto tu jest ppracusiem?Ja jeszcze nawet nie pomysłałam co zrobić na święta a Ty już niezłą kolekcję stroiczków zrobiłaś.Wszystkie piękne ,miniaturki są też super .
OdpowiedzUsuńBuziaczki kochana :)
O jakie śliczne te Twoje stroiczki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Lidziu, nie wiem jak Ty to robisz, w tej hurtowej produkcji to chyba pomagają Ci krasnoludki :-). Stroiki są urocze !
OdpowiedzUsuńPiękne stroiki. Lidziu ty chyba jakąś hurtownię obrabowałaś taki ogrom pięknych dekoracji.
OdpowiedzUsuńJesteś jak fabryka- tyle pięknych ozdób!
OdpowiedzUsuńNie próżnujesz Lidziu, jak zwykle ogrom ślicznych ozdóbek. Pozdrawiam Cię serdecznie :))
OdpowiedzUsuńMam receptę dla Ciebie farbka woda klej i buteleczka psik psik z rozpylaczem ....w plastyku czy empiku dostaniesz farbkę ....efekt ten sam :)
OdpowiedzUsuńToż to prawdziwa produkcja! Bardzo fajny pomysł na maleńki stroik, ślicznie to sobie wymyśliłaś. Wielu osobom sprawisz radość na Święta. Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńarmia stroikowa! :)
OdpowiedzUsuńsuper!
śliczne stroiki
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie świateczne stroiki
OdpowiedzUsuńLidziu, proszę, powiedz jak pocięłaś drewno na takie "kawałki"? Bo wydaje mi się, że siekierką tak nie pójdzie? Hmm? Chciałam takie zrobić, ale mam problem właśnie z podstawą.. ://
OdpowiedzUsuńTo znajomy męża pociął mi piłą takie krążki...
UsuńKochana..szalejesz..piękne:)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita :)) i niesamowite są rzeczy, które wykonujesz
OdpowiedzUsuń