Tak, zrobiłam komplet podstawek, żeby pasowały na święta do "fotelików" na jajka.
Może Was dziwić nieparzysta ilość kolorów, ale to tak specjalnie.
Żółte dla dziewczyn, a zielone dla chłopaków; jak widać u mnie w rodzinie mężczyźni "rządzą" :)
Żeby było typowo świątecznie, to podstawki zostały wzbogacone o malutkie zajączki.
Cudne podstawki :) Podziwiam Twoją cierpliwość do takiej misternej robótki :)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne i urocze te podstawki a zające jeszcze dodały im uroku. Wzór na nich wygląda na dość prosty ale ze schematu to jazznowu nic nie wyczytam bo ja w temacie szydełka tylko opis słowny rozumiem :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego, ciepłego weekendu.
śliczne, bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńpiękne, bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńach, uwielbiam takie podstawki !Slicznie Tobie wyszly, a te zajczki sa slodziutkie, dodaja uroki takim podstawkom. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo i fajny pomysł miałaś :-)
OdpowiedzUsuń