piątek, 20 sierpnia 2021

Bodi w kokonku

 Na ostatnią chwilę, 5 minut przed północą wrzucam ostatnią

zrobioną przeze mnie rzecz, na zabawę u Izuni.


Udało się, choć do końca nie byłam pewna czy zdążę :)

A jak brzmi moja interpretacja tego zdjęcia?


Otóż Bodi, to nazwa pewnego ciemnoskórego plemienia,

przez wiele osób, potocznie nazwanych ludźmi czarnoskórymi.

I tak mi się od razu skojarzyło, że ja też "Czarna" w sensie dama.

Wzięłam więc włóczkę o której wiele osób zapewne słyszało...


I zaczęłam robić chustę

Tutaj możecie zobaczyć jak się zmieniały kolory


Kokonek był gotowy, to znaczy sama kolorów nie wybierałam.

I początek był ekstra, ale w tym jednym miejscu nie bardzo mi się

to przejście podoba, zbyt gwałtownie "dodana" jasna nitka.


Aczkolwiek całość fajnie wygląda i z chusty jestem zadowolona :)

 

Zostało mi jeszcze trochę włóczki, więc dorobiłam sobie chwosty


A tutaj już efekt końcowy.


Mój kochany Bratanek użyczył mi swoich pleców, żeby pokazać

chustę w całej rozciągłości, bo ja mam za krótkie łapki :)


Motek miał 1000 metrów, część jego użyłam do innych celów,

o czym kiedy indziej, a mimo to wyszła całkiem duża, jak dla mnie idealna :)

A tutaj ja, czyli ta "Bodi" w kokonku :)

26 komentarzy:

  1. Lidziu, interpretacja świetna! Kokonek jest cudny! A sam Bodi uroczy i bardzo fajnie wygląda w kokonku 😁 Jesteś niezwykle utalentowana, bo chusta jest piękna i widać, że nie lada umiejętności wymagała, aby tak się prezentować. Mnie przejścia kolorystyczne bardzo się podobają. Ładnie to wygląda już zamotane na Bodim.
    Bardzo dziękuję za udział w zabawie i tym odcinku. Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, powaliła mnie(pozytywnie-oczywiście) Twoja interpretacja tematu. A i sama chustawyszła Ci obłędnie. No, na prawdę, bardzo mi się podoba takie połączenie czarnego z białym. Tradycyjnie już podziwiam Twoje zręczne łapki. Bo to nie lada sztuka wydziergać coś takiego. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Super sobie poradziłaś z tematem. Śliczna chusta. Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie to wszystko opowiedziałaś, fajna interpretacja tematu. Masz wyobraźnie, a chusta ładna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kokonek dopracowany w każdym calu, ale Bodi mnie rozłożyło na łopatki :) Lidziu dla Ciebie brawo na stojąco :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczna interpretacja, jesteś niesamowita , chusta przesliczna a Ty cudowna Lidziu.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Liduś, Twoja interpretacja jest rewelacyjna!
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lidziu super interpretacja, aczkolwiek ja chusty z kokonków zawsze robię Od środka, wtedy ten biały byłby w środku :-) Ale i tak Cię podziwiam za tempo w jakim powstała ta chusta . Wzorek Virusa jak najbardziej na czasie i świetnie wyglądasz w tej chuście.
    A interpretacja zdjęcia rewelacyjna .\
    POzdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, pomysłowo podeszłaś do tematu:) Bardzo mi się podoba taka interpretacja. Piękna chusta... i cała jej historia:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję interpretacji, chusta jest rewelacyjna, kolory tak subtelnie się zmieniają, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaka śliczna modelka! Świetna chusta Lidziu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lidziu jesteś niesamowita.
    Zobaczyłam nazwę włóczki już mnie zaskoczyłaś, a komplet interpretacji zwala z nóg.
    Pomysł rewelacjyjny, a realizacja projektu Super.
    Pozdrawiam cieplutko Lidziu i przesyłam tulaski🤗

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawa interpretacja zdjęcia. Super chustę zrobiłaś. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna interpretacja i bardzo ładna chusta:)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak już kiedyś napisałam jesteś niezwykle pomyslowa osobą z poczuciem humoru. Twój kominek jest wyjątkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale mnie zaskoczyłaś:))) No śliczny z Ciebie Bodi i kokonek też przepiękny. Brawo za pomysł! Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Hahaha no rewelacyjna interpretacja Lidziu. Uśmiałam sie :) masz pomysły, to wiek od dawna ale i tak kolejnymi zaskakujesz i to bardzo miło i pozytywnie :) sliczne chusta:) a kokonki bardzo lubie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super chustę zrobiłaś :)))a moja włóczka leży i czeka:)może na jakieś wyzwanie?:))))

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepięknie Ci w tym kokonku Lideczko i interpretacja genialna:-)
    Chusta cudna i akurat w sam raz na nadchodzące chłody.
    Pozdrawiam cieplutko:-*

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale masz pomysły ! :) Uśmiałam się z tego bodi w Twoim wykonaniu :)
    Chusta śliczna, pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Sliczna chusta Ciekawa interpretacja
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękna praca i genialna interpretacja.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Lidziu kokonek cudowny, a środek kokonka piękny i uroczy. Wyglądasz ślicznie w pięknej chuście. Pozdrawiam cieplutko.:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Lidziu, chusta jest przepiękna, bardzo podobają mi się te przejścia kolorystyczne! Świetnie w niej wyglądasz :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Lidziu! Cudnie wyglądasz w tym kokonku :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)