No ale jak się pozaczynało "milion" wymianek, to teraz trzeba je tworzyć
w ilościach hurtowych, żeby się z nich wywiązać :)
Na początek całe mnóstwo kotków
Do kompletu powstały też liski
I inne takie
Oprócz zwierzątek zrobiłam karty z dziewczynkami
Z wróżkami
Z aniołkami
I różnymi straszydłami :)
A oprócz tego powstały karty jesienne
Z napojami
Zimowe
I jeszcze dwie takie proste pojedyncze karty
I na koniec karty, które raczej nie pójdą na żadną wymiankę,
bo po co one komu, ale nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam
karty z moimi trzema ulubionymi firmami, w których kupuję motki :)
Numerem jeden są Kokonki, a to moje zdobycze od nich
Numer dwa to WolleAmore
A uwierzycie, kiedy powiem, że te ateciaki to jeszcze nie wszystko?
Że jeszcze mam inne do pokazania? Ale to już następnym razem :)
Miłego weekendu!
WOW! Lidziu, te ateciakowe koty szmaragdowe są cudne.
OdpowiedzUsuń:)
Lideczko, wiem, że jesteś szalona, ale to miłe szaleństwo! Po prostu bawisz się świetnie przy tworzeniu równości. Popieram takie szaleństwa. Całuski posyłam, Ania-Pawanna
OdpowiedzUsuńTym razem dla mnie najpiękniejsze są ateciaki ze zwierzętami :)
OdpowiedzUsuńNiezłe masz zapasy motków :)
Toż u Ciebie powstała cała fabryka ;-)
OdpowiedzUsuńTe "firmowe" ATC też mogą się spodobać, gdyby ktoś zrobił karty z producentami papierów, te z ulubionymi chciałabym mieć.
Lidziu, szczena mi opadła, ateciakow zrobiłaś ale sklepy z włoczkami to słodkie szaleństwo, pieknie oglądało Twoje nabytki, będą chusty ?
OdpowiedzUsuńChusty, sweterki i zobaczymy co jeszcze się wymyśli :)
UsuńMatko, ja nawet u siebie jako anonim jestem, masakra z tym bloggerem :)
UsuńPatrzę z podziwem na nieskończone pokłady kreatywności, ateciaki cudne, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńSzalona i zakręcona na punkcie ateciakow. Są urocze i nielimitowane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLiduś, Twoje ateciaki są po prostu super.
OdpowiedzUsuńBuziaki - Małgosia X
Fakt Lidzi jesteś szalona, zwłaszcza jak widzę te wszystkie motki. Obyś ja wyrobiła do końca życie bo niezła kasa w nich siedzi. Ja już jestem na tym etapie że nic na zapas nie kupuję choć serce by chciało do Raju :-)
OdpowiedzUsuńCo do ATC to jak wiesz nigdy ich nie zaczęłam robić bo jak nic bym w nie wsiąkła więc wolę nie próbować. Wszystkie Twoje są super i mam nadzieję że wymianki bardzo udane.
Pozdrawiam
Wspaniałe karty Lidziu, piękne grafiki. Podziwiam ile udało Ci się ich wykonać. Zacne zapasy włóczek. Miłego tworzenia. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZawsze lubiłaś prace hurtowe, ale teraz to już jest MEGA hurt :) Zresztą zapasy włóczek też takie hurtowe :) Trzymam kciuki za zrealizowanie pomysłów z nimi związanych :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńJej jej.... I ateciakow I włóczek masa.... chyle czoła!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń