środa, 7 sierpnia 2024

Słodkie breloczki

 Jestem niepoprawną optymistką i staram się za bardzo w życiu nie narzekać,
ale czasami to życie człowieka przerasta, szczególnie jak się ciągle dzieje coś złego.
Za dużo by wszystko wymieniać, ale kiedy drzewo zwaliło nam się na samochód
już mnie trochę podłamało. Natomiast kiedy pies sąsiada pogryzł mojego pupila
w czego rezultacie po tygodniu bólu i cierpienia musiał przejść jeszcze operację,
to już całkowicie mnie dobiło. Żyję ostatnio w ciągłym stresie...

Nie mam czasu, sił ani ochoty usiąść do bloga, a co dopiero coś tworzyć.
Jak tylko mój piesio wyzdrowieje i stanie na nogi, wtedy do wszystkiego wrócę.

Na szczęście mam coś, co powstało wcześniej więc mogę pokazać
i tym sposobem nawet zaliczyć zabawę u Reni




Z moimi psiapsiółkami raz na jakiś czas wyskakujemy sobie na miasto
oczywiście na pogaduchy, ale też przy okazji na dobre jedzonko :)

Jakoś tak wyszło, że ja za każdym razem na pamiątkę takiego spotkania
robię nam haftowane breloczki. I tak na przykład byłyśmy na kawie w Cappuccino Caffe



 Kiedy indziej znów byłyśmy na lodach w Słodkiej Dziurce :)
Każda z nas dostała taki brelok, jakie lody sobie zamówiła




A jeszcze innym razem poszłyśmy na pyszne ciacho do Młyna
Tutaj też każda z nas dostała brelok odpowiedni do tego co zamówiłyśmy



 
Jakie były jeszcze spotkania i jakie powstały breloczki, dowiecie się innym razem :)
 
Będąc przy jedzeniu, pokażę Wam jeszcze szydełkową zawieszkę w kształcie winogrona,


A będąc w temacie breloczków, chcę Was zaprosić na wyzwanie na blogu DIY



Ja jako gościnna projektantka przygotowałam taki breloczek


19 komentarzy:

  1. Lideczko, jak mówi powiedzenie "nieszczęścia chodzą parami" :( Życzę Ci, żeby już tylko same dobre rzeczy Ciebie i męża spotykały i życzę szybkiego wyzdrowienia pieseczka. Cudowne apetyczne zawieszki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne breloczki i winogronka :) Mi najbardziej podobają się lody i kawa z żółtym kwiatem na spodeczku.
    Życzę zdrowia dla Was i pieska oraz żadnych więcej przykrych zdarzeń.

    OdpowiedzUsuń
  3. Biedna psinka:(wymiziaj go ode mnie.I wiesz jak mówią-przewróciłaś się?powstań !popraw koronę i do przodu! i tego się trzymajmy:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne takie breloczki tylko pytanie ile ich można mieć?? Same spotkania idealne, coś wiem na ten temat. A co do nieszczęść Lidziu to faktycznie masz pecha. Co prawda mówią że do trzech razy sztuka, ale pocieszające jest to że takie nieszczęścia się już nie powtórzą i tego się trzymajmy. Ja ze względu na operację ten rok sobie odpuściłam i tyle się napatrzyłam na nieszczęścia w szpitalu że zweryfikowałam moje podejście do życia. Jednym słowem jak potrzebujesz przerwy od bloga to sobie ją zrób, przecież nic się przez to nie stanie, jesteśmy tylko ludźmi, Głowa do góry, nastąpią jeszcze dobre czasy !!.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam jeszcze napisać o DIY. Odkąd byłam tam w DT nie biorę udziału u nich w żadnych zabawach. Ale Tobie gratuluję wygranej ,albo wyróżnienia, szczerze powiem że nie pamiętam. Ale skoro jesteś tam Gościnną Projektantką to pewnie wygrałaś jakieś wyzwanie. Gratuluję !!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo współczuję Ci z powodu Twojego pupila. Trzymaj się dzielnie. Ależ Ty jesteś kreatywna ! Brelok z deserem, który zamówiła każda z koleżanek ?! To coś fantastycznego ! Brawo !!! Cudne są ! Pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne te Twoje breloczki, takie pamiątki, trzymam kciuki za piesia pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny sposób takie upamiętnianie spotkań, a i spotkania z psiapsiółkami to świetne spędzanie czasu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe breloczki Lidziu. Tak już niestety jest, że na jednym się nie kończy. Mam nadzieję, że limit nieszczęść już wyczerpałaś. Jesteś wspaniałą osobą i powinny Cię spotykać tylko dobre rzeczy. Tulę serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Breloczki super, na pewno sprawiają wiele radości :)Limit nieszczęść już wyczerpałaś - bo jak to mówią co za dużo to niezdrowo. Wyczochraj psinkę ode mnie i niech szybko wraca do zdrowia. A Tobie dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniałe breloczki, super pomysł. Patrząc na nie po latach będą przypominały wspólnie spędzone chwile:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne breloczki i pamiątki spotkań. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  13. No tak czasami ma się wszystkiego dość i jest się na samym dnie głębokiej studni...
    Bardzo fajny pomysł z tymi zawieszkami i oryginalna pamiątka 😘

    OdpowiedzUsuń
  14. Tworzenie takich drobiazgów to sama przyjemność, a sam pomysł na taką pamiątkę ze spotkania bardzo ciekawy, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajny pomysł na pamiątki:) Piękne prace:) Pozdrawiam i życzę aby wszystko się poukładało.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam nadzieję, że wyczerpałaś już limit nieszczęść. A zawieszki wyglądają bardzo smakowicie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne te breloczki i każdemu przyjdzie ochota na słodkości, gdy tylko popatrzy na taką zawieszkę.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczne breloczki. Po każdej burzy wyjdzie słońce mam wielką nadzieję że będzie to już dziś..... Wyglaszcz ode mnie twoja kochaną psinkę Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajna zawieszka w kształcie winogrona. Rewelacyjne breloczki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)