Ktoś mnie zapytał, czy nie zrobiłabym czapeczki dla 5-letniej dziewczynki.
Co prawda nigdy jeszcze czapeczek nie robiłam, ale lubię próbować tworzyć nowe rzeczy :)
Oto moja pierwsza czapeczka, stworzona całkiem z głowy
(bo nie mam żadnego wzoru na czapeczkę)
O jaka słodka!
OdpowiedzUsuńJest ładna mnie czasami dopiero w trakcie przychodza pomysły
OdpowiedzUsuńZ głowy na główkę;)Super i wreszcie widać,że przyszła wiosna;)
OdpowiedzUsuńŚliczna :) Taka wiosenna :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ażurkowa czapeczka:)
OdpowiedzUsuńJaka słodka . CZasen bardzo mi zal, że mam samych chłopców i nie mogłam założyć im takich słodkich czapeczek.
OdpowiedzUsuńjaka śliczna ... ach, jak ja bym chciała umieć szydełkiem się obchodzić ... ach, marzenie !
OdpowiedzUsuńPiękna czapeczka, świetna na zbliżającą się wiosenną pogodę:)
OdpowiedzUsuńŚliczna czpulka wyszła,bardzo mi się kolorek podoba:)
OdpowiedzUsuńPrześliczna czapeczka Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuń