Dzisiaj skromnie, bo tylko dwie serwetki, które zostały zrobione, ot tak pod wpływem chwili :)
Jedna już jest u nowej właścicielki, druga póki co zostaje by cieszyć moje oczy :)
Jedna już jest u nowej właścicielki, druga póki co zostaje by cieszyć moje oczy :)
Ładne
OdpowiedzUsuńpierwsza już jest u mnie ,w pracy pod kawke sobie podkładam ku zazdrości innych
OdpowiedzUsuńBardzo ładne są;)Ja z tej pierwszej robiłam dużą serwetkę łącząc te elementy.Fajnie wyszło.
OdpowiedzUsuńurocze!
OdpowiedzUsuńNie wiem która bardziej mi się podoba! :D
OdpowiedzUsuńcudownosci...pieknie..urocze bardzo pracochlonne, misternie zrobione...pieknie
OdpowiedzUsuńKolejne piękne prace do kolekcji:) Ciężko nawet wybrać, która ładniejsza.
OdpowiedzUsuńWidzę, że obie mamy skłonność do żółtego :) Twoje serwetki są piękne .
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie , które można odebrać w poście "Tulipany w mojej głowie...cd wyróżnień "
UsuńPiękne serwetki! Fajnie jest zrobić coś efektownego pod wpływem chwili :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekne serwetki,też kiedyś robiłam
OdpowiedzUsuńśliczne ...ja mam do tego dwie lewe rączki:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuje za miłe słowo:)))
Śliczne serwetki! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTytuł powinien brzmieć: "Takie sobie cudeńka". Są śliczne.
OdpowiedzUsuńŚliczne są obie :)
OdpowiedzUsuńCudne te twoje serweteczki :)
OdpowiedzUsuńNie przestajesz zachwycać pięknymi serwetami:)
OdpowiedzUsuń