wtorek, 14 kwietnia 2015

Na batona

Jak tylko mam możliwość to uwielbiam robić komuś niespodzianki
Tym razem padło na mojego wujka. Zanim jednak powiem co dla Niego wymyśliłam
zacznę może historie od początku...

Cioci spodobały się moje tworki, między innymi koszulki na jajka.
Zrobiłam więc Jej kilka jakiś czas temu i wysłałam, żeby miała już na święta.
Ciocia zadowolona, ale Wujek nie. Dzwoni do mnie i mówi:

- Czuję się poszkodowany, Ciocia prezent dostała a ja?
- Prezent jest również i dla wujka - odpowiadam
- A co ja ma sobie niby z tym zrobić?
- No jak to co? Może sobie wujek ubrać jajka!
- He he, no to na jajka już mam, to jeszcze na batona mi coś brakuje :)

I jak to u mnie często bywa, mówisz - i masz!
I tak też powstał ten słonik :)


A tu już wypełnienie właściwe :)

Korzystałam ze wzoru podanego przez Kasię,
a link do tego wzoru przesłała mi Majeczka, dziękuję Ci za niego :)

27 komentarzy:

  1. Cudny słonik :) Wujek, mam nadzieję, zadowolony. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Córeńko hi hi świetny słonik a dowcip wujek miał niezły :-) spokojnej nocy całuski pa

    OdpowiedzUsuń
  3. Błaaaa ha ha ha ... więcej teraz nie wyduszę.... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o mamuśko jak ja bym chciała zobaczyć minę wujka!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wujek chciał wujek dostał poczucie humoru to masz bez wątpienia na 100%,ale i dzieło bardzo starannie wykonane i ciekawe,że czerwone to opakowanie

    OdpowiedzUsuń
  6. sezon rowerowy rozpoczęty, to i ochraniacze się przydadzą na niewygodne siodełko :p

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę, że poczucie humoru jest u Was rodzinne - i tak trzymać! :-))
    Podziwiam staranne wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  8. hihihi super wykonanie, wujo na pewno będzie zadowolony :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ha ha ha dobre :P słonik super :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja myślałam,że to ocieplacz na haha,a Ty batona mu zaserwowałaś.
    Lidziu pewnie mina wujaszka bezcenna haha:)
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniały prezent :-) Genialny miałaś pomysł :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj, Lideczko, co za żartownisia z Ciebie. Wujaszek z batonika zapewne bardzo zadowolony, a Ty szczęśliwa, że zaspokoiłaś jego próżne ego. Skoro nie chciał być poszkodowany w prezentach, to dostał co chciał, i to na wesoło. Docenił ten fakt, chociaż uśmiechem w banana?

    OdpowiedzUsuń
  13. haha,a jak będzie za mały???????????albo za duży????????albo za ciasny???????????

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny pomysł, taki z jajem.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja chcę widziec miną wujka jak odpakował przesyłkę, Chyba sie raczej nie spodziewała , że spałnisz jego marzenie dosownie . Lidziu jestes niesamowita, posmiałam się do łez :-) I powiem Ci ża sam pomysl ubranka nie jest mi obcy , widziałam podobne w sieci ale z zapakowanym batonem i jajkami widzę po raz pierwszy BOMBA
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie no słonik wymiata! Chciałabym zobaczyć minę wujka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Za....sty! No, to wujkowi zima nie straszna;););) Super Lidziu;) Buziaki;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Hahaha :) Fajny prezent :) Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  19. Mężczyznom zazwyczaj trudniej zrobić upominek.
    Tym razem pomysł trafiony, jeśli wujcio z poczuciem humoru.
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam nadzieję, że Twoja ciocia zda dokładną relację z odpakowywania prezentu :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Pomysł kapitalny :) A efekt świetny :) Wujek napewno będzie zadowolony :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Haha rewelacyjny słonik :).

    Masz fajnego wujka :).

    Ciekawa jestem co powie jak zobaczy prezent. O fotorelację nie proszę hihi ;).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)