piątek, 27 marca 2020

Zajączkowa rodzinka

Święta w tym roku będą jakie będą. I choć nie pojadę do najbliższych
to i tak przygotowałam dla nich małe wielkanocne upominki.
I tak właśnie powstała zajączkowa rodzinka. 5 uroczych maluszków


Tutaj dla porównania z pudełkiem od zapałek, takie są wielkie :)

A tej wesołej gromadki pilnuje pani zajączkowa

I wszystkie razem, wesołe zajączki :)

Zajączki te zgłaszam na wyzwanie na blogu Szuflada

Oraz na nową zabawę Wielkanocną, o której więcej
można poczytać na blogu The Primitive Moon

36 komentarzy:

  1. Wow, sa absolutnie rozkoszne :) buzia sama się uśmiecha :) trzymam kciuki za wyzwanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodka gromadka. I mnie w szafie juz leżą zapakowane prezenty zajaczkowe.Zawsze prezenty wcześniej przygotowuje.

    OdpowiedzUsuń
  3. O jakie fajne!!! Śliczne Lidziu :)). Cudowna, kolorowa gromada :). Mnie jakoś smutno, że nie będę z bliskimi na święta, ale nie ma innego wyjścia :(. Buziaki kochana i dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle myślisz o radości innych.

    Zdrowia! Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lidziu extra pomysł i świetne wykonanie, zajączki są urocze. Podziwiam za dzierganie takich maleństw. Powodzenia w zabawie
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeurocze maleństwa, dają tyle koloru i uśmiechu. Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O raju jakie maleństwa. Paczuszka zapałek malutka a to takie drobnoutkie. Podziwiam! Święta będa jakie będa, nie mozemy sie smucic to.ma byc radosny czas. Ja też robię dekoracje. Rodzicom na szybko podrzucę bo mieszkaja tyż obok i się widujemy chcac czy nie chca. Dzieci poprostu do nich nie chodza dla bezpieczenstwa, zreszta siedza w domu caly czas bo policja jeździ po wioskach więc obawa żeby mandatu nie wlepili. A w najgorszym wypadku cały dom będzie w dekoracjach. Zdrówka i miłego weekendu życzę☺

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne, słodkie zajączki :) Takie malusie ozdoby, pięknie wykonane, ale jak zrobić takie drobinki? Podziwiam, podziwiam :) Pozdrawiam, buźka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Urocza zajęcza rodzinka!!! Ich wielkość, a może wysokość niespotykana. Już widzę wielką trudność w ich wykonaniu. Lidziu, podziwiam i pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne są:)))Lideczko,to przykre ,że nie ma nadziei na spotkania z rodziną.Ja z moimi córkami rozmawiam tylko przez telefon już drugi tydzień,bardzo mi ich brakuje,ale mus to mus:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale jesteś pomysłowa, to naprawdę maleńka rodzina, ale zachwycająca.

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne maleństwa i przeurocza Pani Zającowa.:) Dużo zdrówka dla Was wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakie piękne maleństwa. Dobrze, że pani Zajączkowa ich pilnuje bo taka gromadka pewnie by zaraz gdzieś czmychła. Fajne masz pomysły na spędzanie wolnego czasu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Łał !!! Jakie malutkie.Paczka zapałek przy nich jest wręcz duża 😉 Wydziergałaś super zajączkową familię Lidziu. Ściskam i buziaki posyłam 😘❤

    OdpowiedzUsuń
  15. Rewelacyjne maleństwa!Podziwiam Lidziu!
    Buziaczki Kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo urocza jest ta zajączkowa rodzinka:-) Ale żeby zrobić takie maluchy to trzeba mieć chyba niesamowitą cierpliwość:-)
    Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy wcześniej takich nie widziałam, są wspaniałe, rozkoszne, prawdziwe piękności. Świetny pomysł, no podziwiam na maksa!!!!! :))))
    Uściski. <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow! Ależ to są drobiazgi! Śliczne maleństwa! Cierpliwość masz niesamowitą :-)
    serdeczności posyłam :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Te święta naprawdę będą niezapomniane, chociaż nie z takich powodów, z jakich każdy z nas by chciał, niestety. Pięknie, że chociaż w ten sposób umilisz je swoim bliskim. Żeby tylko doszły na czas.
    Pozdrawiam serdecznie w tym trudnym dla wszystkich czasie i zapraszam do mnie na podtrzymujący na duchu, przynajmniej mam taką nadzieję, wpis(https://na-sciezkach-codziennosci.blogspot.com/2020/03/1122-wirus-pozytywnych-mysli.html#comment-). I proszę Cię jeszcze o jedno - dbaj o siebie i o swoich najbliższych.

    OdpowiedzUsuń
  20. Liduś, jaka śliczna rodzinka zajączków.
    Tulę mocno.

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj Lidziu. takie maleństwa to mistrzostwo świata. Nie wiem czy dałabym rade w dłoniach utrzymać. Gratuluje pomysłu i wykonania. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczne te zajączki. My też nie będziemy w komplecie na święta trudno następne będą lepsze:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale urocze maluszki ;):):) podziwiam :):):)

    OdpowiedzUsuń
  24. Lidziu, Twoja wesoła gromadka zajączków od razu poprawiła mi nastrój. Są urocze, idealne jako dekoracje świątecznego stołu. Niech wniosą moc dobrej energii w tych, trudnych dla nas wszystkich chwilach. Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo zdrówka :-)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Jakie maleństwa! Nie wyobrażam sobie,jak Ci się udaje takie malutki zwierzaczki robić...POzdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczna zajączkowa rodzinka, są urocze.:)

    OdpowiedzUsuń
  27. To będą inne święta, trudniejsze ale koniecznie musimy zadbać o odrobinę radości i uśmiech. Na widok tych zajączków na pewno każdy się uśmiechnie:)
    Serdeczności Lidziu.

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetne, uszate maleństwa :) Rewelacyjny pomysł i mistrzowskie wykonanie :) Podziwiam i pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Uśmiecham się od ucha do ucha na widok takiej radosnej gromadki.
    Lidziu masz ogromną wyobraźnię.
    Pozdrawiam cieplutko i tulam Cię mocno.
    🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)