wtorek, 30 marca 2021

Kolejny zajączek

 Pamiętacie post, w którym pokazałam Wam 2 zajączki i zapytałam, który jest ładniejszy?


No więc teraz muszę sprostować, że z tych dwóch zajączków, tylko 1 jest mój.

I zapewne od razu wiecie, który?  Tak, tak, zgadza się, ten zielony :)

Ten drugi jest mojej koleżanki z pracy, Kasi, która dopiero zaczyna stawiać

pierwsze kroki w rękodziele. Ale muszę Wam powiedzieć, że dziewczyna ma

wrodzony talent i czego się nie dotknie, to pięknie Jej wychodzi.

Przykładem choćby jest Jej królik, który wygrał bezapelacyjnie :)

Jak ktoś z Was chce pooglądać inne Kasi prace, to zapraszam na Jej konto na facebook

 

W każdym razie króliki powstały z płyty mdf, miały iść do wyrzucenia, bo miały

połamane uszy, a myśmy je wzięły i zrobiłyśmy sobie mały konkurs, tak dla siebie.

Poniżej już uszy są przyklejone jak należy :)


Jako, że u mnie media, to jedynie tusze i konturówki w płynie, które na tym zajączku

swoje miejsce znalazły, to mój zajączek został oklejony papierem

A potem ozdobiony kwiatami i innymi dodatkami, żeby był typowo wiosenny

 Mój zajączek ma nawet ogonek :)

 Zajączka zgłaszam na konkurs na blogu Twórcza grupa rękodzieła

 

 

*************************************

 

A potem do kompletu powstał drugi zajączek, taki synuś pierwszego.

Na zdjęciach tego nie widać, ale zielony zając ma wysokość 25cm,

natomiast ten mniejszy ma wysokość 15cm i jest w wersji męskiej.

Na początek oczywiście oklejenie papierem

A potem już tylko ozdabianie


I tak powstała zajęcza rodzinka, mam z synkiem :)

Choć zdjęcia nijak nie potrafią oddać ich prawdziwego uroku...

Zajączki te zgłaszam na wyzwanie na blogu Art-Piaskownica


 ****************************

A ja Was żegnam tą oto wesołą, kurką :)

20 komentarzy:

  1. Fajna zajaczkowa rodzinka.I ja mam koleżankę która cudnie dzierga i na szydełku i na drutach ale za nic nie chce blogowac.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha zdolne obie jestescie Dziewxzyny !!! Ludziu a ten zajęczy synek naprawde sliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurka faktycznie urocza, jak tylko skończę serwetkę na szydełku to się za nie biorę. Ciekawe czy choć jedną uda mi się do Wielkanocy zrobić :-).
    Co do zajączków to będą na pewno fajną ozdobą na wielkanocnym stole. A że każdy z nas swój wyrobiony sposób na ozdabianie to od razu mi coś ten czarny zajączek do Ciebie nie pasował.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Może nie w moim stylu, ale bazę mogłabym wykorzystać i zrobić po prostu w kolorystyce, która pasuje do mojego wnętrza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A to się dałam nabrać:) Coś mi nie pasowało, bo wiem, że nie lubisz robić ciemnych prac, ale pomyślałam, że może Ci się odmieniło, Lidziu. W każdym razie gratuluję Kasi talentu (nie mam facebooka, więc za pośrednictwem Twojego bloga).
    Synuś zajączek prześliczny i pasuje do mamusi. I jaka milutka kurka.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Same śliczności Lidziu, gratulacje dla Kasi :) Twoja rodzinka świetna, ale kurka jaka słodka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No to teraz jednak synek wygrywa:))
    Ale brawa dla Was obu tak czy tak!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Coś czułam, że ten ciemny jakiś nie Twój Lidziu, ale z drugiej strony kobieta zmienną jest :)). Brawa dla Kasi :)). Ślicznego synka dorobiłaś Lidziu i chyba najbardziej podoba mi się :).
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne zajączki ale kurka jest naj , naj. Brawo Wy:) Pozdrawiam serdecznie obie zdolne panie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowna zajęcza rodzinka, a wyszywana kurka dopełnia dzieła. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. No to rzeczywiście koleżanka dała czadu. Te zajączki są zupełnie inne. I ten zielony bardzo pasuje do Ciebie. Reszta zajączków urocza wraz z kurką. Pozdrawiam Lidziu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeurocza rodzinka 🐇
    Synuś mi wpadł w oko,bo w kropeczki,a kropeczki to wiadomo,że ja je wszystkie lovciam 🤭
    Pozdrawiam ciepło i Lidziu dziękuję Ci za przeuroczą karteczkę ze świątecznymi życzeniami. Buziam 😘

    OdpowiedzUsuń
  13. Lidziu jeszcze raz dziękuję za ślicznego wielkanocnego zajączka i mini kurkę.Ten drugi zajączek mniejszy też odświętny taki kropeczkowy słodziaczek.
    A to prawda nie brakuje Twojej koleżance Kasi talentu i ciekawe prace tworzy.
    Bardzo dziękuję za wszystko Lidziu i przesyłam tulaski 🤗🤗🤗🤗🤗

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja myślałam, że ten ciemny zrobiłaś na zamówienie :)
    Synuś wyszedł ślicznie, a kurka złotopiórka prowokuje do uśmiechu :)
    Pogratuluj Twojej koleżance Kasi talentu (nie mam facebooka, więc za pośrednictwem Twojego bloga). Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne króliczki i kurka. Fajnie że masz bratnią duszę tuż obok, z którą dzielisz zainteresowania.

    OdpowiedzUsuń
  16. Powodzenia w wyzwaniach, pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale piękne prace! Szczególnie podoba mi się synek :) śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  18. Twoja koleżanka ma ogromny talent! Przeurocze są Twoje zajączki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Takie ciężkie wybory dajesz, jak oba są piękne :) Ten po lewej bardziej wiosenny, a po prawej na każdą okazję. dziękujemy za udział w wyzwaniu Świrów Rękodzieła

    OdpowiedzUsuń
  20. Oba śliczne i wykonane starannie i z sercem. Dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu ArtPiaskownica.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)