środa, 17 września 2014

Nasz nowy członek rodziny...


Wreszcie na przedstawienie się przyszła pora
Na imię mam Intuś - zdrobnienie od Interlokutora
To przeze mnie Pani na nic czasu ostatnio nie miała
Bo od rana do wieczora mną się zajmowała


Kiedy byłem mały - dwa miesiące miałem
Od mojej mamy zabrany zostałem
Przez miesiąc czasu pewna rodzina mnie miała
A potem nie wiem dlaczego, dalej mnie oddała

Nowy Pan i Pani po mnie przyjechali
Mocno przytulili i do domu swego zabrali


Od tej pory moje życie całkiem się zmieniło
Jest cudownie, jest wspaniale, tak fajnie i miło

Dużo rodziny nowej już poznałem
Na tę okazję udekorowany ładnie zostałem


W tym domu wszyscy bardzo mnie kochają
Bawią się ze mną, karmią i o wszystko dbają

Nauczyłem się już siadać i łapkę podaję
A w nagrodę za to kosteczkę dostaję
Moi Państwo są dla mnie nawet tacy mili
Że specjalnie dla mnie kapcie poświęcili


I fajne zabawy wciąż wymyślają
Które wiele radości zawsze mi dają


Jestem grzeczny piesek i o wyjście ładnie proszę
Z każdego spaceru jakąś pamiątkę sobie przynoszę
A to listek, a to kasztan, a to jakieś kamyki
Ale najczęściej jednak - są to różne patyki


Oprócz tego często na balkonie przesiaduję
I z wysokości czwartego piętra wszystko obserwuję


Lubię jeść, zjadłbym wszystko co by mi podali
Gdyby tylko do tej miseczki, częściej mi coś wkładali...
Dlatego jedzenia zawsze porządnie pilnuje
Jeżeli trzeba to pod lodówką godzinami waruje


Niektórzy z innego miejsca jedzenie przemycają
Ale i tak wtedy zawsze ze mną do czynienia mają


I nawet gdy już zamykają się oczki moje
To ja do końca wiernie na straży jedzenia stoję


Jestem jeszcze malutki, więc często przysypiam, co oczywiste
A moje pozycje do spania są przeróżniste


Każda pozycja jest super, po każdej noc jest udana
Ale najcudowniej jednak, jest mi na nóżkach u Pana


Moi państwo za to wygodne łóżeczko mają
Mi niestety z niego korzystać nie pozwalają
Lecz gdy tylko nie widzą, od razu się do niego ładuję
Układam wygodnie i grzecznie pochrapuję


I mimo, że takiego łobuziaka w domu mają
To moi Państwo i tak bardzo mnie kochają
No ale powiedzmy sobie szczerze:
W tak cudownej mordusi
Każdy zakochać się musi! 





30 komentarzy:

  1. Psiak jest słodki;))Najpiękniejsze zdjęcia to te,na których psiaki spią w tych swoich cudacznych pozycjach;)
    Uściskaj go Lidziu ode mnie i wyczochraj za uszkiem;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki fajniutki Intuś! Skąd pomysł na takie imię?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ło matulu ale świetnie opisałaś ,znaczy psiak sam o sobie napisał .Słodziak z niego ,a foty w pozycjach śpiących i wszelakich są the best.
    Lidziu niezła z Ciebie literatka
    Buziole :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny nowy członek Twojej rodziny :-) Pięknie pozuje do zdjęć :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Intuś ma talent pisarski hi hi hi;) Słodziaczek z niego:))) Fotki są fantastyczne a Intuś jest rewelacyjnym modelem.
    Proszę go wyczochruniać za uszkiem ode mnie;)
    Dzięki Tobie i Intusiowi humorek od razu mi się poprawił. Te pozycje śpiące są obłędne - jakbym widziała moją Luneczkę;) A to wkradanie do łóżka skądś znam;) Wtedy Lunusia udaje , że nic nie słyszy hi hi hi :)))
    Pozdrawiam serdecznie Kasia

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale słoooodki! i jaki cudowny opis! Też mam szczeniaczka w domu i jak to czytałam to jakbym go widziała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uroczy ten twój psiak:) najwierniejszy przyjaciel domu:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny psiak:) A jak się rewelacyjnie przedstawił:D Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnego macie nowego członka rodziny - słodziak z niego.
    A fotki są wspaniałe.
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, że Intuś znalazł kochający domek :)
    A właściciele psów dzielą się na tych, którzy pozwalają spać pasiakom w łóżku i na tych, którzy się do tego nie przyznają ;)
    Wymiziać proszę Intusia ode mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przesłodki psiak!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  12. No to się nie dziwię, że czasu brakuję, jak ktoś całymi dniami tak ślicznie rymuje :)
    Proszę wyczochraj od Ani Intusia, przesyłam pozdrowienia dla mamy i tatusia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Suuper mordeczka fajnie opisałaś .OO ale macie duży balkon

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaki słodziutki! No to macie teraz nową maskotkę w domu. Gratuluję i serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. cudny psiaczek i na pewno wniesie do domu dużo radości:) pozdrowienia dla was i psiaczka tez

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczna mordeczka :-) I jaka zdolna, wierszykiem gada :-)
    Pozycje na śpiocha przezabawne :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tylko się zakochać <3 Gratuluję decyzji :) Wierszem jestem zauroczona- chylę czoła... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowny psiaczek ..... a opowiadanie o życiu Pieska bajka :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Lidziu kochana tak pieknie rymujesz od rana
    Psinka przecudnej urody , powaliła mnie na kolana
    Historyjka wierszowana jest świetne napisana :-)
    Hehehe no dobra nie będę Ci zabierac chlebka , ale nowy członek rodziny słodziak a Ty masz niewątpliwy talent literacki. Ja Cię rozgrzeszam z niebecności na blogach, powód był bardzo ważny.
    Pozdrawiam serdecznie i buziaczki dla Ciebie .

    OdpowiedzUsuń
  20. No, piesek prześlicznie o sobie opowiada... Ubawiłam się do łez, a zdjęcia jeszcze fajniejsze.
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  21. Super ten nowy członek rodziny, kochajcie go i nie pozwólcie sobie wchodzić na głowę, to zaraz to wykorzysta i to on będzie Waszym Panem, a nie na odwrót :)
    Pozdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Słodziak i wielki szczęściarz bo znalazł wspaniałą rodzinę.

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudowny piesek. Masz talent dziewczyno, tak pięknie wierszowaną prozą opisałaś jego żywot, że zastanawiam się gdzie takowej poezji uczą. Post cudowny, nowemu członkowi rodziny poświęcony, ale ile w nim serca, miłości, to już zadowolona mordka wtulona w kolana Pana, na zdjęciach uwieczniona, wyraża najlepiej.
    Pozdrawiam ze Słomianego zapału.

    OdpowiedzUsuń
  24. śliczny piesek, a jak super się zaprezentował ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. cudny piesełek a opis świetny :) fajnie się czytało, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetny pościk, uśmiałam się do łez, nawet narzeczonego wołałam, żeby mu się udzieliło :) Świetny psiak, fajnie, że znalazł kochającą rodzinę! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)