poniedziałek, 20 października 2014

Wesołe poniedziałki - ŚLUB

Skoro przebrnęliśmy już przez te wszystkie etapy damsko-męskie.
To czas najwyższy uwieńczyć to ślubem :)


Małżeństwo - jest to związek.
W którym jedna osoba m zawsze rację
A druga - to mąż




Noc poślubna. Ona dziewica, on prawiczek.
Leżą w łóżku, ale nie wiedzą, jak zacząć. On dzwoni do ojca.
- Rozbierz się do naga i połóż obok niej - słyszy radę.
Tak robi. Ona nie wiedząc, co to ma znaczyć, wstaje i dzwoni do matki.
- Rozbierz się do naga i połóż obok - słyszy radę.
Młoda tak robi. Młody znowu wstaje i dzwoni do ojca.
- Teraz wsadź najtwardszą część twojego ciała tam, gdzie ona sika - radzi ojciec.
Za chwilę panna młoda dzwoni do matki mówiąc:
- Mamo, co mam robić, on właśnie wsadził głowę do kibla?




Młody mąż wraca do domu z pracy, patrzy, a jego żona, blondynka spazmatycznie szlocha.
- Czuję się okropnie - mówi do niego
- Prasowałam twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle twoich spodni.
- Nie przejmuj się tym - pociesza ją mąż
- Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru.
- Tak, na szczęście! - mówi żona wycierając łzy
- Dzięki temu mogłam naszyć łatę.

Jakie są etapy małżeństwa?



Różnice przed i po ślubie


Przed ślubem - Po ślubie

pachnie jak kwiatuszek - parzy jak pokrzywa
ćwierka jak wróbelek - kracze jak wrona
urocza żabka - wstrętna ropucha
kusi - nie musi
obiecuje - maltretuje
budzi pożądanie - budzi do roboty
niezwykle pociąga - wyciąga pieniądze
robi oczko - podbija ślepia
pokazuje ząbki - szczerzy kły
otwiera usteczka - drze mordę
daje buzi - wali po pysku
czarodziejka - czarownica
skarb - skarbonka



I kochani pamiętajcie!

Wszystkie obrazki znalezione są w internecie

15 komentarzy:

  1. Udane są te żarciki, choć czasem to jak z życia wzięte :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale się uśmiałam z baby w"lodówce".....normalnie teściowa!!!!! Bła ha ha ha.... U mnie jakoś to odwrotnie jest, byłam nieco grubsza, a po "dzieciach" jakoś mi się schudło i tak zostało:) A bycie żoną na razie nic nie zmieniło, jak było przed tak jest nadal:)
    Pozdrowionka...
    Skąd Ty masz tyle pomysłów- rozumiem, ze necik, ale trzeba to jakoś jeszcze wykorzystać, a Twoje poniedziałki są rewelacyjne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne :) Kobieta w lodówce super, bowiem jest odzwierciedleniem rzeczywistości. Przed ślubem się katują w obawie, że zostaną odstawione, a po ślubie czują się byt pewne siebie ;) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  4. haha,przedostatnie zdjecie obrazuje własnie mnie

    OdpowiedzUsuń
  5. U Ciebie Lidziu to mi nuda nie straszna,a babka w lodówce wymiata,jakbym siebie momentami widziała haha:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zwykle udany poniedziałek - haha :) Dziękuje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niech żyje poniedziałek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!, z taką dawką humoru aż chce się żyć.

    OdpowiedzUsuń
  8. ale mi wesoło :-)) Dzięki Lidziu za kolejna porcję humoru . Że też Ci sie jeszcze nie znudziało szuakc tych kawałów dla nas !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. :) Super! Znowu się spłakałam ze śmiechu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. dziś dopiero nadrabiam wczorajszy dzień, ale uśmiałam się :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)