Ach ta kochana Lilka...

O Lilce pisałam Wam już wcześniej, kiedy to tak z dobrego serducha

wysłał mi śliczne prezenty, tutaj możecie je zobaczyć.

Ale kochana Lilka, postanowiła mnie jeszcze raz zaskoczyć,

znów obsypując kolejnymi niespodziankami. Tym razem były to:

Śliczne karteczki, które ja uwielbiam dostawać :)

Śliczne wsuwki. A przydadzą się, bo często spinam włosy :)

Zestaw różnych przydaśków

I coś co mnie najbardziej zauroczyło i zachwyciło.

Malutki dziurkacz z kwiatkiem, który jest breloczkiem.

I na koniec całość prezentu

Lilko, jesteś niesamowicie przesympatyczną osobą

I ogromnie się cieszę, że dane było mi Ciebie poznać :)

Ja dla Lilki też przygotowałam taki mały prezencik

Bo fajnie jest je dostawać.... :)