Ale jesteś pomysłowa Lidziu :-) Moje umiejętności robienia na szydełku ograniczyły się wyłącznie do aniołków i kwadratów babcinych, co mnie kosztowało mnóstwo nerwów i samozaparcia. Tak więc podziwiam, podziwiam i wzdycham, bo PIĘKNE są te ubranka na buteleczki :-) Pozdrawiam!
Oj urocze, pamiętam, jak moja mama tak ozdabiała butelki
OdpowiedzUsuńZabawne:)
OdpowiedzUsuńFajne!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł - cudne ubranka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ale jesteś pomysłowa Lidziu :-) Moje umiejętności robienia na szydełku ograniczyły się wyłącznie do aniołków i kwadratów babcinych, co mnie kosztowało mnóstwo nerwów i samozaparcia. Tak więc podziwiam, podziwiam i wzdycham, bo PIĘKNE są te ubranka na buteleczki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
cieplutka naleweczka?czemu nie..........
OdpowiedzUsuńŚliczniusia parka mikołajkowa:))) Lidziu Ty to wszystkie buteleczki umiesz pięknie ubrać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)Kasia
O jej jakie cudowne :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają te ubranka butelkowe :) Czuje się już święta (i Mikołaja) ho ho ho :)
OdpowiedzUsuńopakowanie piekne
OdpowiedzUsuńale co zawiera, oto jest pytanie .... :-)
Uroczy komplet, pewnie na jakieś pyszne czerwone wino ;)
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuńAle fajne to ikołajowe ubranka, niezły kamuflarz dla flaszeczki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Córeczko są również piękne jak te pierwsze jesteś mistrzynią w upiększaniu wszystkiego :-) całuski dla was wszystkich pa
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są :)
OdpowiedzUsuńPiękne mikołajkowe ubranka :) I już nikt nie wie co popija Mikołaj w saniach :)
OdpowiedzUsuńpiękne, naprawdę świetny pomysł
OdpowiedzUsuńBardzo fajne Mikołajki :-)
OdpowiedzUsuń