Wróciłam już do domu i teraz mogę spokojnie napisać post,
odnośnie naszej fotograficznej zabawy :)
Stanowczo za ładne zdjęcia robicie :)
I weź tu człowieku wybierz potem to jedno najładniejsze? No nie da się!
Wszystkie są świetne i każde jedno powinno być nagrodzone.
Sama sobie takie zadanie wymyśliłam, a teraz marudzę :)
No dobrze, to w tym miesiącu wybieram zdjęcie Basi
Bardzo fajnie ujęty ten kłos na tle całej reszty kłosów.
Gratuluję Ci Basiu, to do Ciebie poleci drobny upominek.
A teraz zapraszam na kolejny miesiąc zabawy
Zdjęcie znalezione w internecie
Zasady?
- Udział może wziąć każdy, kto tylko chce i ma ochotę
- Zdjęcia wysyłacie do mnie na maila lidia23@poczta.onet.pl
- Maksymalna ilość zdjęć to 6 sztuk na dany miesiąc
- Ważne: Zdjęcia muszą być Waszego autorstwa!!!
- Termin wysyłania zdjęć - do 16-go września
SIERPIEŃ - Unglesio z Bieszczad
Niebiosa zesłały nam środek lata
sierpniem kolorowym
I zaraz powiało powietrzem ciepłym, rześkim, zdrowym
Upały zelżały nieco, otoczenie się stonowało
I wszystko w przyrodzie od nadmiaru darów natury zadrżało
A bogactwa tego było wiele, w ogromnej obfitości
Bowiem natura pokazała w tym miesiącu wszystkie swoje tworzenia zdolności
Pojawiły się na straganach pierwsze jabłka , kwaśne papierówki
a było tego tak wiele, że kosztowały dosłownie za złotówki
Drzewa w sadach obsypane śliwkami stały
I one to naprawdę sierpień serdecznie powitały
Kombajny z rana w pełnym blasku słońca na pola ruszyły
I robotę swoją na łanach żniwnych rozpoczęły, wszystko wykosiły
Ostatnie dnie sierpnia oznajmiają nam o końcu lata upalnego
I przychodzą inne dni, chłodniejsze dające nam tez wiele dobrego
Bo to już końcówki tego wszystkiego to już mija
I odchodzi w zapomnienie kolorowy sierpień , lato przemija
I zaraz powiało powietrzem ciepłym, rześkim, zdrowym
Upały zelżały nieco, otoczenie się stonowało
I wszystko w przyrodzie od nadmiaru darów natury zadrżało
A bogactwa tego było wiele, w ogromnej obfitości
Bowiem natura pokazała w tym miesiącu wszystkie swoje tworzenia zdolności
Pojawiły się na straganach pierwsze jabłka , kwaśne papierówki
a było tego tak wiele, że kosztowały dosłownie za złotówki
Drzewa w sadach obsypane śliwkami stały
I one to naprawdę sierpień serdecznie powitały
Kombajny z rana w pełnym blasku słońca na pola ruszyły
I robotę swoją na łanach żniwnych rozpoczęły, wszystko wykosiły
Ostatnie dnie sierpnia oznajmiają nam o końcu lata upalnego
I przychodzą inne dni, chłodniejsze dające nam tez wiele dobrego
Bo to już końcówki tego wszystkiego to już mija
I odchodzi w zapomnienie kolorowy sierpień , lato przemija
Spokojnie poczekamy do wieczora
OdpowiedzUsuńGratuluję Basi. Piękne ujęcie kłosa.
OdpowiedzUsuńDla Ciebie mnóstwo buziaczków, Lidziu:)
No toś Lideczko pojechała z tym wierszem?!muszę go chyba jeszcze kilka razy przeczytać:)))))
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Basi przesyłam i życzę zainteresowanym fajnej zabawy przy robieniu zdjeć do kolejnego tematu:) ściskam!!!
OdpowiedzUsuńBasiu gratulacje:) A ja zabieram aparat i w teren ruszam w poszukiwaniu interpretacji;)
OdpowiedzUsuńGratuluje Basi!!! Oj trudny ten wiersz do obfocenia, oj trudny! Trzeba pogłówkować:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękne jest to zbożowe zdjęcie :) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńCórcia! Gratulację Dla Basi. A wiersz piękny do czytania, Ale do fotografowania, Niestety nie, trudno będzie - spokojnej nocy całuski pa
OdpowiedzUsuńBrawo Basia :-)
OdpowiedzUsuńsuper gratki :)
OdpowiedzUsuńBasiu pięknie gratuluje 😊 serdeczne pozdrowienia dla Wszystkich ❤
OdpowiedzUsuńale śliczne
OdpowiedzUsuńale piękne!!