Jakiś czas temu przez całkowity przypadek trafiłam na blog Weroniki
i na Jej cykliczną zabawę "W ziemi ojczystej"
W każdym miesiącu zawitamy do innego województwa, gdzie dostaniemy
odpowiednie wytyczne do stworzenia pracy związanej z danym regionem.
W pierwszym kolejności zawitaliśmy do województwa Lubuskiego.
A tematem prac w tym miesiącu jest Miód albo Wino.
A tak się składało, że akurat pracowałam nad pewnym projektem,
który mi do tej zabawy odpowiednio pasował. A mianowicie nad
szydełkowym ubrankiem na butelkę wina, tak żeby było ozdobniej.
Prezent właśnie dziś został wręczony więc mogę go już pokazać.
Tak zapakowaną butelkę wina dostał mój brat na swoje urodziny
Powyżej ubranko bez wypełnienia, pora więc wstawić butelkę do środka
A na wierzch kapelusik na którym przysiadł nietoperek :)
I chyba już wszystko jasne, jak butelka w ubranku wygląda,
a jak jeszcze nie to bardzo proszę, w efekcie końcowym prezentuje się tak:
Ten leśny skrzat nawet ma sprzączkę na "pasku"
Pozdrawiam Was gorąco i życzę miłej niedzieli
Lidziu bardzo fajny pomysł na zapakowanie prezentu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 😀
Powtarzam się, ale muszę jeszcze raz powiedzieć - jesteś niezwykle kreatywna Lidziu! Świetny pomysł i wspaniałe wykonanie! Fajny też temat zabaw.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia:)
Lidziu, gdybyś nie napisała, że to ubranko na butelkę to w życiu bym się nie zorientowała! Fantastyczny pomysł i rewelacyjne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ☺
OdpowiedzUsuńFajne tworki :) Województwo to Lubuskie , bo ja pochodzę z Lubelskiego i u nas winka nie ma :))Zwykła literówka :)
OdpowiedzUsuńJak to nie ma Beatko? A cydr lubelski, miody pitne, winka z Roztocza?
UsuńFajny skrzacik Lidziu.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńDostać taki prezent - podwójna przyjemność:) Świetny skrzat.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ślę z lubelskiego;)
Fantastyczne ubranko na butelkę ,świetny pomysł miałaś Lidziu !
OdpowiedzUsuńDzięki za info o tym wyzwaniu -ciekawe .Coś mi chodzi po głowie, chyba wezmę udział.
Pozdrawiam.
Lidziu, skrzacik jest przeuroczy. Tak ubrane winko prezentuję się piękne.
OdpowiedzUsuńUściski i sto lat dla Brata.
miałaś bardzo fajny pomysł z tym ubrankiem:)))
OdpowiedzUsuńO raju!!! Normanie kocham go :)))) Za ten cudowny nosek i całą zawartość :))) Lidziu jesteś genialna - wiem że się powtarzam, ale nie wiem jak inaczej Twoją kreatywność ująć. SUPER!!! Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńLidziu, super wyglada ta skrzatowa butelka! Pomysł miałaś genialny na takie ubranko :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńsuper,jak winko to tylko z Jasła
OdpowiedzUsuńJak to rewelacyjnie wygląda! Nigdy bym na coś podobnego nie wpadła:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Lidziu, bardzo oryginalnie ukryłaś buteleczkę wina! Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe i oryginalne opakowanie w postaci skrzata na butelkę wina. Taki prezent na pewno sprawi radość Twemu bratu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne ubranko :) Prezent oryginalnie wygląda :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPomysłowo i oryginalnie , czyli jak zawsze u Ciebie . Jak kiedyś wręczysz komuś prezent normalnie zapakowany w papier to jak nic będzie sygnał, że jesteś chora.
OdpowiedzUsuńLidziu uwielbiam Twoje pomysły .
Pozdrawiam
Ale super ubranko - w ogóle nie widać, że to butelka :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne ubranko zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńMiło ze do nas zawitalas Lidziu:) tak winny region nasz a Twoj skrzacikowy strój swietny ! Brawa za kreatywność :)
OdpowiedzUsuńOdlotowy jest ten skrzacik!
OdpowiedzUsuńBrawo za pomysł i wykonanie, Lidko :-)
Skrzacik jest ekstra fajny i przezabawny - znakomity pomysł na "wesołą" butelkę.
OdpowiedzUsuńBuziaczki!
Kapitalny ten Skrzat :)
OdpowiedzUsuńAle miałaś pomysł Lidziu ;)
Pozdrowionka
Dziękuję za udział w moim wyzwaniu :) Skrzat jest cudowny, w życiu bym nie przypuszczała, że można dostać tak wino. Bardzo mi się podoba to ubranko.
OdpowiedzUsuń