Oj, lubię ciągle coś dziergać, mało tego - ja muszę ciągle
coś tam po dziergać, bo inaczej źle się czuje i czegoś mi brakuje :)
I tak więc siedząc sobie wieczorami przed telewizorem
z szydełkiem w ręce, powstają coraz to inne rzeczy.
Mam tyle różnych wzorów w swoich zasobach,
że w końcu czas był najwyższy zacząć je "próbować"
A oto i kolejne serduszka, jakie w wyniku takich prób powstały
No będę szczera, nie wszystkie mi się podobają, ale mimo to
ciesze się, że je zrobiłam, przynajmniej wiem jak wyglądają :)
Serduszka świetne, warto mieć wzorki, a potem je wykorzystać według swojego " widzimisię".
OdpowiedzUsuńMasz rację, trzeba przynajmniej raz spróbować, żeby się przekonać jaki ten wzorek naprawdę jest :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją cierpliwość i serduszka też podziwiam, bo wyszły bardzo ładne :) Pozdrawiam :)
To się nazywa talent i prawdziwe zamiłowanie do tego co się robi:) Ja też nie lubię bezczynnie siedzieć, zawsze przy okazji kręcę rurki, nawlekam koraliki lub robię bransoletki:) Serduszka są super, a w szczególności to na 3 od góry fotce:D
OdpowiedzUsuńserc na walentynki nie zabraknie
OdpowiedzUsuńAle pięknie nadziergałaś.
OdpowiedzUsuńPodziwiam:)
OdpowiedzUsuńA mnie się wszystkie podobaja, ale pierwsze jest cudowne!
OdpowiedzUsuńbardzo fajne serduszka
OdpowiedzUsuńpierwsze i trzecie mi się najbardziej podobają :)
OdpowiedzUsuńśliczniusie są :)
OdpowiedzUsuńfajna kolekcja serduszek :)
OdpowiedzUsuńFajna kolekcja serduszek - najbardziej podoba mi się pierwsze i trzecie :))
OdpowiedzUsuń1 i 3 naładniejsze :) Też bym chciała się nauczyć szydełkiem, ale nie ma kto mi pokazać, a z yt to coś mi nie idzie :/
OdpowiedzUsuńPiękne:) podziwiam Cię za pracę szydelkowe bo dla mnie to czarna magia:)
OdpowiedzUsuńJuż bałam się zjechać na dół ,abyś nie kazała znów liczyć haha.
OdpowiedzUsuńLidziu każde inne serducho ,każde fajne i każdy znajdzie jakieś dla siebie,bo masz wzorów do wyboru do koloru.
Buziaki :)
Ach Lidziu, znów sporo ich wydziergałaś! Co jedno to ładniejsze i każde inne! Masz rację, że nie ma co marnować czasu siedząc bezczynnie przed telewizorem. Mam tak samo. Piękne serduszka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Fajnie, że każde inne. Moim ulubionym jest numer 2 :).
OdpowiedzUsuńCóreńko wszystkie serducha są śliczne ale to trzecie jest prześliczne .walentynki masz już załatwione a jeszcze mamy tłusty czwartek więc trzeba pączka wydziergać :-) miłego popołudnia całuski pa
OdpowiedzUsuńWszystkie są urocze ale najbardziej podoba mi się chyba pierwsze. Śliczna serduszkowa kolekcja Lidziu.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Piękne i czerwoniutkie serduszka :) Super się prezentują. Kolekcja z każdym dniem się powiększa :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńPiękne serduszka;
OdpowiedzUsuńCzerwone z białym najładniejsze;
Pozdrawiam Marianna.
śliczne serca :)
OdpowiedzUsuńSerduszka śliczne dla mnie trzy pierwsze najładniejsze :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne te serducha , jak dla mnie to 3 jest najładniejsze.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczne serduszk, na pewno beż problemu podarujesz je wybranym osobom :))
OdpowiedzUsuńpierwsze jest naj :) Lidziu Twoja mama ma rację - Ty pączka wydziergaj a później śledzika na ostatki :)
OdpowiedzUsuńFajne serduszka... Trzy pierwsze najbardziej mi się podobają;) Pozdrawiam Cię Lidziu;)
OdpowiedzUsuń3 najpiękniejsze. Ale 1i 2 też bardzo ładne. Warto zrobić różne i ewentualnie ulubione powielać. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczne serducha :)
OdpowiedzUsuńfajna kolekcja snureczkowych serduszek, pierwsze jest świetne i trzecie wzór tej jest piękny. Podziwiam wytrwałość w tworzeniu serduszek :) buziam
OdpowiedzUsuńTrzecie i ostatnie - choć pozostałym nic nie brakuje. Życzę jeszcze wielu takich wzorów :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, a dzięki takim próbom mistrzynią szydełka zostaniesz, bo do tego właśnie ćwiczenie prowadzi.
OdpowiedzUsuń