czwartek, 10 sierpnia 2017

Ostatnia mała podusia

Dawno temu uszyłam ich sobie kilka i wykorzystywałam wedle potrzeby.
Dziś przyszła pora na prezentacje ostatniej z nich


No dobrze, dobrze, ale przecież to nie jest nic czym mogłabym się tu chwalić.
Więc dorobiłam jej "opakowanie",  a skłoniła mnie do tego kolejna lekcja...


Tu elementy czekają na zszycie

I moja gotowa poszewka.
Tylna strona zapinana na guziczki

I szachownica na przodzie :)

Bardzo fajnie i szybko mi się ją robiło.
Kto chętny niech też spróbuje, super sprawa.
Ja robię na zwykłym szydełku i jak widać można )

29 komentarzy:

  1. ALe super Ci wyszła ta podusia , tez sobie chyba taką machnę bo nie mam pomysłu na nic innego. Tez macham zwykłym szydełkiem :-). Fajnie że już zaliczyłaś 3 lekcję , ja jeszcze z druga walczę :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna poduszka :) Wzorek super i kolorki też :)
    Ja mam szydełko tunezyjskie, ale jeszcze nic nim nie zrobiłam :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczna poducha! Świetnie Ci wyszła:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. LIDZIU:))NO PO PROSTU SZCZĘKA MI OPADŁA:)) jak sobie wyobraziłam,że dłubiesz to na małym szydełku:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Córeńko! Ale Cudowna poduszeczka, Kolorki też są śliczne - Miłego popołudnia Całuski Pa

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna poducha w fajnych kolorkach. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna, ... taka słonecznikowa!
    Pozdrawiam Lidziu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widze Lidziu ze tunezyjskie dzierganie Cie wciągnęło:) swietnie Ci idzie, poszewka bardzo ładna!!!:) sciskam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Lidziu, piękna ta podusia, świetnie dobrałaś kolorki.
    Ściskam mocno.
    I dziękuję...

    OdpowiedzUsuń
  10. Lidziu, nie sposób nie uśmiechnąć się na widok tej słodkiej podusi. Normalnie pszczółeczka i miodzio :-)
    Tak bardzo się cieszę po raz kolejny, że udowadniasz że zwykłe szydełko wystarcza do "tunezyjskiej" pracy.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Super poducha!!! Fajne kolory :))).

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczna,a ja mam też jedną

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajna , kolorowa poduszka wyszła :**

    OdpowiedzUsuń
  14. Ślicznie wyszło Lidziu, zdolniacha z Ciebie i wciąż zadziwiasz nowymi pomysłami.
    Przesyłam serdeczne uściski.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ależ słoneczną podusię sobie zrobiłaś Lidziu! Działa pobudzająco na zmysły. Sliczna, energetyczna! To za sprawą użytych kolorów:)
    Powiem Ci, że jak byłam piękna i młoda to miałam dużo ubrań żółtych w połączeniu z czarnym kolorem. Bardzo lubiłam...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Poducha super Tobie wyszła, Lidziu. Z nudów to i w warcaby możesz na niej pograć kapslami po napojach ;) Pozdrawiam cieplutko :)<3

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajna, taka "pszczółkowa" :) Entrelac ma tę zaletę, że z powodzeniem można go zrobić zwykłym szydełkiem, w dodatku roboty przybywa jakby szybciej, niż kiedy szydełkuje się jedną większą płaszczyznę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Efektowna :-) Entrelac poznałam przy okazji środowych spotkań u Maknety i spodobał mi się od pierwszego wejrzenia.

    OdpowiedzUsuń
  19. Super poducha , kolory bardzo letnie , przypominają o słońcu ,kwiatach i pszczółkach ! Pozdrawiam ,Dorota

    OdpowiedzUsuń
  20. Lidziu, nie ja jedna miałam skojarzenia z pszczółką :-). Śliczna ta Twoja podusia! A najbardziej podziwiam Cię za to, że nie poddajesz się i zwykłym szydełkiem robisz cudeńka!
    Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękna poduszka! Opublikowałaś ją kiedy byłam na wczasach i jakoś mi trochę umknęła :)
    Widziałam też Twój komentarz u Beatki, że nie wiesz czy weźmiesz udział w kolejnej lekcji i chciałam Ci powiedzieć, że te chusty od Aiobhe Ni są robione na zwykłym szydełku (ja robię darmowy szaliczek i tam jest maksymalnie 19 pętelek na szydełku). Jej wzory "zbudowane są" z kilku rzędów (po zrobieniu pierwszego pasa, wraca na początek rzędu za pomocą półsłupków, robi łańcuszek i na jego bazie szydełkuje się kolejny rząd łącząc go z poprzednim takim samym sposobem jak w przypadku entrelaca).
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Podoba mi się ta podusia.Ja też mam w planach poszeweczkę w tym typie,kiedyś sobie taka zrobię:) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękna słoneczna poducha, super. Też spróbowałam, super sprawa. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)