Robiąc ostatnio u siebie porządki trafiłam na kawałek kartonu.
Wiecie jak to jest, leży - bo może się przyda. Skoro nadal leżał, to znak, że się
jednak nie przydał, ale żal było go ot tak wyrzucić... i wtedy sobie przypomniałam.
Na blogu Szuflada, trwa aktualnie wyzwanie
No więc wycięłam z tego kawałka tektury kółko
Które potem owinęłam dookoła też jakąś nieużywaną włóczką
A jako, że chciałam mieć z taką "dziurką" w środku,
to zrobiłam jeszcze z drucika dodatkowe kółeczko.
i innymi ozdobami. jednym użyłam wszystko co mi zalegało w domu,
a co żal było wyrzucić, powstał więc taki recyklingowy łapacz snów :)
Ja wiem, że nie jest on najpiękniejszy, widziałam na prawdę cuda,
ale to mój pierwszy i robiony z resztek, więc i tak jest super :)
Jak raz kiedyś nabędę specjalne kola, to zrobię szydełkowy
łapacz, taki z prawdziwego zdarzenia :) Miłego dnia Wam życzę!
Wyszło super! Zawsze co recykling to recykling, nic sie nie zmarnowało i dobrze :)
OdpowiedzUsuńBrawo Lidziu. Świetnie wykorzystałaś wszystkie resztki!! Takie może troche inny ten łapacz ale mnie się podoba!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lidziu wspaniale, że wykorzystałaś resztki, ponieważ dzięki temu powstał wspaniały, recyklingowy łapacz snów :). Bardzo pomysłowy, oryginalny!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w Wyzwaniu Szuflady i życzę powodzenia :).
Buziaki!
Lidziu u Ciebie jak zwykle nic się nie marnuje.
OdpowiedzUsuńWspaniały łapacz snów.
Pozdrawiam cieplutko i przesyłam tulaski
Masz pomysły niesamowite.Ten łapacz jest cudowny i oryginalny.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCo Ci się w nim nie podoba?
OdpowiedzUsuńSuper jest ten łapacz :)
Przecież nigdzie nie jest zastrzeżone, że ma być wykonany szydełkiem.
Jest inny, niepowtarzalny. :)
Pozdrawiam ciepło.
Dawno mnie tutaj nie było. Przepiękny łapacz. Powodzenia i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest bardzo ładny! I Twój :) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńLidziu, śliczny łapacz. Zachwycające są te kwiatuszki i piórka.
OdpowiedzUsuńBuziaczki posyłam.
Wyszło bardzo ładnie Lidziu, jesteś niezwykle kreatywna. Gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWyszło świetnie. Przerobione i zrobione własnoręcznie zawsze ma większą wartość niż gotowce. Ty to się nie nudzisz Lidziu. Super.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny łapacz snów Liduś. Na pewno złapie nie jedno piękne marzenie senne. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWyszło rewelacyjnie ! Jest indywidualny i niepowtarzalny :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i ciekawy łapacz snów i na pewno oryginalny!
OdpowiedzUsuńWyszedł bardzo fajny i oryginalny łapacz snów. I w szufladzie trochę ubyło. Jesteś bardzo kreatywna Lidziu i kapitalnie Ci to wychodzi. Buziaki. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWedług mnie wyszedł świetnie :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńFajny, oryginalny łapacz snów. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńTy jesteś moim ulubionym pomysłowym Dobromirem:))))
OdpowiedzUsuńsuper,ty to jednak jesteś pomysłowy człowiek
OdpowiedzUsuńPiękna ozdoba, taka delikatna i dziewczęca 😀
OdpowiedzUsuńFajny recyklingowy łapacz:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńpięknie witamy w Wyzwaniu Szuflady
OdpowiedzUsuńLidziu, bardzo pomysłowo i ekologicznie. Do tego bardzo uroczy łapacz snów wyszedł!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Śliczny łapacz snów, nie masz na co narzekać :)
OdpowiedzUsuńLidziu, Twój łapacz snów jest śliczny i bardzo pomysłowo zrobiony :DDD
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe.
OdpowiedzUsuń