czwartek, 27 marca 2014

I puść tu kobietę do sklepu :)

To miały być małe zakupy spożywcze i pewnie by takie były,
gdybym nie zauważyła dwóch fantastycznych zestawów.
I to nie byle jakich, bo pełnych alkoholu :)

No nie mogłam koło nich przejść obojętnie, tak ślicznie wyglądały w pudełku...
I tak oto kolekcja mojego męża powiększa się coraz bardziej :)


9 komentarzy:

  1. A ja myślałam, że przy okazji do jakiegoś rękodzielniczego sklepu, tylko na chwilę, tylko popatrzeć, weszłaś i wyszłaś z naręczem przydasiów. Głodnej chleb na myśli.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekna kolekcja,tez bym kupiła...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo! Kochana... Kolekcja jak się paczy ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tez wydałam kasę, ale na nowy dziurkacz brzegowy, cudo. Zapraszam jutro na pierwsza kartkę, a dla Ciebie będzie w małej przesyłce juz niedługo

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż żal wyjmować z pudełka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hehe ja tez myślałam , że jakieś super rękodzielnicze przydasie kupiłaś :-))))
    Ale kolekcja Twojego męża do pozazdroszczenia , prezentuje się rewelacyjni e. Życzę udanego wiosennego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolekcja super :) A zestawy rzeczywiście prezentują się bardzo ładnie :) Mi się jeszcze podobają butelki w nietypowych kształtach :) Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)