wtorek, 28 października 2014

Na rocznicę ślubu

Mój mąż uwielbia słodycze. Nie może ich zabraknąć w żadnym prezencie.
Tym razem postanowiłam, że zrobię dla nich specjalne opakowanie.
Miałam akurat puste pudełko po dużym toffifee (mniam, mniam)
Rozcięłam je, okleiłam i ozdobiłam, po czym naładowałam słodyczami.
A oto efekt końcowy :)


Tutaj też po raz pierwszy użyłam folii piankowej.
I okazało się, że jest to bardzo fajny materiał do pracy :)

21 komentarzy:

  1. Super pomysł ....:) dla mojego łasucha pomysł zgapię .....mogę :)???????Rozumiem z pianki kwiatki , listki i to coś na czym pisze 12 lat ....?Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Pudełeczko jak malowanie, super. Przy moim domowym łasuchu nie zdało by egzaminu, szybko opróżniane, ciągle otwierane - zamykane.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przede wszystkim, życzę Wam obojgu dużo radości, ciepła i miłości na dalsze lata :)
    Prezent bardzo smakowity i ślicznie wykonany, a że własnoręcznie, to liczy się najbardziej :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. No i proszę jaki efekt :) Świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. sama bym takowe zgarneła-śliczne

    OdpowiedzUsuń
  6. Lideczko nareszcie Twoja praca;))Dość chwalenia się,bo ja byłam już zazdrosna;)
    Piekne pudełeczko,na słodycze nadaje się jak ulał;)Dodatkowym jego atutem jest oczywiście papier z różami,które uwielbiam.
    Miłego dzionka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł, szczególnie jak ktoś "wyczyścił" pudełko z oryginalnej zawartości - haha :) A tak na poważnie, to ślicznie wyszło :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super pomysł :) A te wycinanki z pianki są urocze! Bardzo fajnie wyglądają :)
    Pozdrawiam seredcznie

    OdpowiedzUsuń
  9. pudełeczko świetne, ale u mnie ciągle stało by puste:) Wszystkiego najlepszego dla Was obojga:)

    OdpowiedzUsuń
  10. No to kochana będziesz musiała je wieczne uzupełniać- zdajesz sobie sprawę?... ;) ;) ;) Pozdrawiam i zapraszam do siebie na rozdanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lidziu wszystkiego najlepszego Wam obojgu życzę :))
    Pudełeczko śliczne, u mnie ciągle stałoby puste :)
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne i pomysłowe pudełeczko. Tylko te napełnianie.........
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. No proszę miało nie być już prezentów ,a tu kolejeny . Ale teraz Ty obdarowujesz a nie dostajesz :-)
    Ale czekoladownik wyszedł świetny !!! I to już 12 lat mineło ???? kawał czasu !!
    Poczytałam komentarze pod Twoim ostatnim zdjęciem do konkursu foto , HIHI le musiałas miec ubaw . Swoja droga tostrasznie jestem ciekawa czy ktos trafił , bo zagadka była niesamowita.
    Pozdrawiam serdecznie i pedze dalej

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja mam pianki i się zastanawiałam do czego można ich użyć - już wiem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czy rocznica juz była, czy się zbliża wielkimi krokami?Nie mniej samych pięknych chwil Wam życzę i zdrówka!
    Pudełeczko piękne i fajny pomysł, a Mężuś łasuch:))) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Och ten mężuś łasuch,ale mu się poszczęściło ,w końcu Lidzia mu niezły prezent zrobiła i to jaki słodziutki i fajniutki .Piękne pudełeczko kochana
    Buźka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie ozdobiłaś to pudełko. Jeszcze wielu takich rocznic Wam życzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo lubię Twoje recyklingowe pomysły :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)