środa, 25 lutego 2015

Jest pomarańczowy

W końcu się troszkę wzięłam do roboty i choć ostatnio ciągle ścigam się z czasem,
to postanowiłam nie zawalić wyzwań w których już wcześniej wyraziłam chęć udziału.
A już tym bardziej nie odpuściłabym sobie kolorków u naszej kochanej Danusi :)

Tym razem Danusia wyskoczyła nam z kolorem pomarańczowym


Ja już nie raz pisałam i pewnie jeszcze nie raz to wspomnę.
Ja kocham wszystkie kolory - bez nich świat byłby nudny.
Jednakże pomarańczowy jest kolorem, który mniej stosuję.

W domu mam tylko jedną pomarańczową bluzkę i jeden sweterek.
A także delikatne, nie rzucające się w oczy dodatki w przedpokoju.
W moich pracach też go spotkacie, ale najczęściej chyba jesienią.

A co teraz wymyśliłam w tym kolorze?
Zrobiłam sobie ocieplacz na jajeczko.
Wybrałam wariant pierwszy, a dodatkowym kolorem
jest tutaj jasny zielony. A oto i mój zajączek :)


A jaki wybieram kolor na przyszły miesiąc?
 Żółty i zielony rzeczywiście super by pasowały.
Ale ja już zauważyłam, że nasza Danutka daje nam zawsze
inne kolorki, niż te pasujące do danego miesiąca czy pory roku.
Więc ja proponuję jeden z moich ulubionych czyli RÓŻOWY :)
O masz i okazuje się, że różowy już był (jak mi to umknęło) :)
Wobec tego proponuje kolejny mój ulubiony kolor czyli FIOLETOWY :)

A kto jeszcze nie zrobił nic na naszą zabawę w kolorki,
to już w te pędy proszę przysiąść na szanownej d...... 
i tworzyć, bo już tylko kilka dni zostało :)

A ja biegnę nakarmić Stefcia :)

62 komentarze:

  1. Fantastyczny kubraczek na jajeczko, o widzisz a ja już stworzyłam marchewki, które sa w codzienym użyciu i codziennie są "gotowane". Ale jak pomyslę, że nadchodzi wielkanoc....hm.....nie nie..jeszcze nie myslę:D

    OdpowiedzUsuń
  2. zając pierwsza klasa:)
    widuję kurki, ale jakoś jeszcze z zajączkiem się nie spotkałam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne :) Zawsze robiłam ocieplacze-kurki, ale zając też mi się podoba :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oooo super. To ja sobie zażyczam w ramach twoich podziękowań za matriały:P Kurki też mogą być :D Termin realizacji po przeprowadzce, żebym nie musiała tego przenosić :d

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny pomysł, żeby na jajeczku siedział wlaśnie zajączek:) - śliczny zresztą:)
    Myślę, że musisz mu dorobić rodzinkę:) w gromadce będzie weselej:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Króliczek wspaniały- super ten delikatny zielony- bardzo ładne odcienie dobrałaś!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy pomysł. :) Bardzo fajnie wysłzo. Śliczne ubranko dla jajka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny i bardzo praktyczny zajączek :)
    Lidziu, różowy już był w kolorkach u Danusi :)))))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny zajączek. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Zajączek bardzo uroczy do tego praktyczny. Pozdrowionka serdeczne.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo gustowne ubranko na jajeczko wyplotłaś. Zawsze to coś innego od drobiu Wielkanocnego :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jajeczko na pewno nie "zmarznie "w takim ślicznym zajączkowym ocieplaczu

    OdpowiedzUsuń
  13. super ciuszek dla jajeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Córeńko jaki śliczny zajączek i bardzo ładne kolorki tylko taki samotny :-) miłego dnia całuski pa

    OdpowiedzUsuń
  15. No ładne kwiatki,znaczy się zajączek;))Jaju temu bedzie cieplutko pod takim uroczym kicakiem;)
    Wszyscy robią takie piękne pomarańczowe prace a ja w tym miesiącu muszę spasować,nie mam pomysłu na ten kolor;(((

    OdpowiedzUsuń
  16. Rewelacja! znakomite połączenie kolorów.

    OdpowiedzUsuń
  17. super ocieplaczyk na jajko :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam Twoje ubranka szydelkowe :-) to ktore zdobi miniaturowa buteleczke od ciebie robi furorę :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Lidziu nie widziałam jeszcze zajączkowego ocieplacza na jajo. Ten mi sie bardzo spodobał. Jest super !!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Super zajączek! W sam raz na niedzielne śniadanko ;) I na nadchodzące święta :)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Tyle pięknych i ciekawych prac w Cyklicznych Kolorkach u Danutki również i Twoja Lidziu przypadła mi do gustu ... śliczna i pomysłowa . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetny tylko czemu jeden a gdzie rodzinka, zające to stadne zwierzątka:) pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny ocieplacz teraz to jajeczko na pewno nie zmarźnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Uroczy wielkanocny zajączek!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. ja też jestem za fioletowym na marzec :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo fajne ubranko :) Jajcu w nim na pewno nie będzie za zimno :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękne ubranko dla jajca wydziergałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Super pomysł:) a jajeczko na pewno nie zmarznie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Sympatyczny ocieplacz, chociaż jestem zdania, że jajko najlepiej zjeść zaraz od razu jak najszybciej, więc ocieplacze są zbędne ;-) chyba że jako dekoracja na wielkanoc. Inna sprawa, że znaczna większość ludzi kocha tzw. durnostojki i inne niby przydatne nieprzydatne rzeczy, byle były ładne - a Twój ocieplacz jest ładny ;-)
    Lejesz miód na moje serce, może Danusia oprze się parciu wszystkich na wiosenną zieleń, i da Fiolet:-) Już myślałam, że będę jedyna!

    OdpowiedzUsuń
  30. Lidziu jeśli idzie o szydełkowe tworki to nie ma mocnych ,zawsze wymyślisz coś fajnego i praktycznego.Super ten kicajec i jak ślicznie ogrzeje każde jajeczko.
    Miłej zabawy ,buźka :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Fajny pomysł! Ale ja zjadam jajka tak szybko, że nie zdążą ostygnąć:-)

    OdpowiedzUsuń
  32. piękny zajączek ; ) a tu święta tuż, tuż super gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Fajny, uroczy zajączek ogrzeje nie jedno jajeczko :) Lidziu u Ciebie jak zawsze pomysłowo i praktycznie:)
    Pozdrawiam cieplutko :) Kasia

    OdpowiedzUsuń
  34. Taki zajączek /dzwoneczek z jajecznym serduszkiem, bardzo fajny wielkanocny pomysł

    OdpowiedzUsuń
  35. Zajaczek pierwsza klasa, ja się do takowych przymierzam, ale coś jakoś opornie mi to idzie, za to Tobie Lidziu nic nie jest straszne, ani oporne, masz normalnie złote rączki :-)
    Buziaki Kochana!

    OdpowiedzUsuń
  36. fajny pomysł z tym ocieplaczem. Wygląda super

    OdpowiedzUsuń
  37. Tak dla jaj, a całkiem fajnie wyszło:) i bardzo podoba mi się zestaw kolorystyczny, chociaż wcale za pomarańczem nie przepadam

    OdpowiedzUsuń
  38. Ciągle mnie zaskakujesz Lidziu swoimi pomysłami. Zajączek wygląda fantastycznie! Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  39. Piękny zajączek , bardzo radosny za sprawą tych kolorów :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Fajny ocieplacz, jeszcze takiego nie widziałam:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Super zając wielkanocny i to z jajem :D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  42. Superowa dekoracja. Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  43. Jaki świetny ocieplacz! :) bardzo mi się podoba ten zając :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Jaki fajny ocieplacz,tylko mnie on się skojarzył z dzwoneczkiem,takie dzyń,dzyń zapraszam na śniadanko

    OdpowiedzUsuń
  45. Śliczne jajeczkowe wdzianko, wniesie radość na świąteczny stół ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. świetna dekoracja :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  47. fajny, co prawda ażurkowy, więc szybko trzeba jajeczko zjadać, ale za to ta elegancja :-)

    OdpowiedzUsuń
  48. No proszę, ja myślałam, że to tylko kurki jajka niosą, a tu ... zając. Może być i zając, zwłaszcza taki elegancki :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Widziałam kurki na jajka, kogutki... ale nie zajączki. Ten jest świetny ! I tak kolorystyka - marchewkowa :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Super zając. Jeszcze takiego ocieplacza nie widziałam :) Całkowite przełamanie stereotypów w kwestii ocieplacza :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Fajna wielkanocna ozdoba :))

    OdpowiedzUsuń
  52. haha ocieplacz na jajeczko, fantastyczny pomysł na ozdobę wielkanocnego stołu :) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  53. fajny ocieplacz na jajeczko, piękne kolorki ma i kształt

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)