sobota, 16 kwietnia 2016

Wersja druga

Dawno, dawno temu....
Zrobiłam kiedyś poszewkę na poduszkę. Teraz miałam okazję
zrobić ja drugi raz, bo była ona wygraną w marcowym candy.

Miała być ona w kolorze pastelowym niebieskim.
Ogólnie wzór jest ten sam, ale troszkę szczegółów pozmieniałam.
Tak wyglądała wersja pierwsza:


A tak wygląda wersja druga:


Sama nie wiem, która ładniejsza.
Właścicielce ponoć się podoba, a to najważniejsze :)

To teraz przejdźmy do kolejnego losowania candy
Losy już przygotowane, oczywiście bez numerków, które
wygrały w poprzednich miesiącach. Więc do dzieła:


I tak w kwietniu swoją wybraną nagrodę otrzyma Ula K,
której spodobały się te dzwoneczki. Gratuluję po raz drugi :)

Czy u Was teraz też te drzewa tak pięknie kwitną?
My mamy dwie pory roku, zależy gdzie spojrzeć.
Z jednej strony jest zima...


A z drugiej wiosna...


Ależ jest ślicznie i jak pięknie pachnie :)
Miłego wieczoru Wam życzę i udanej niedzieli!

21 komentarzy:

  1. U mnie też już wiosna, a poduszeczki śliczne...Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie też wiosna na całego :) Obie wersje sa fajne, niebieska ciut fajniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluje Uli :)
    Poduszeczki obie sliczne i bardzo ładne zakonczenie koronkowe :)
    U nas też pięknie kwitną drzewa i krzewy. mamy jeszcze w Krk dużo rajskich jabłoni, które kwitną na amarantoworóżowo :))))
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za szczęśliwe losowanie :)
    Mnie się bardziej podoba niebieska, ale pewnie dlatego, że lubię ten kolor :)
    U nas też wszystko kwietnie, jak szalone :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super poduszeczki , ale wersja niebieska bardziej mi się spodobała.
    Uli gratuluję szczęśliwego losu. A Twoje fotki są superowe, wszędzie teraz tak pięknie wszystko kwitnie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsza wersja bardziej mi się podoba - haha :) Ale kolejna, nieco zmieniona też jest śliczna :) A wiosna w wydaniu białym i żółtym jednakowo mi się podoba :) Pozdrawiam cieplutko i wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. poduszki wspaniale- niebieska chyba bardziej mi się podoba (weselsza). Co do Twojej wiosennej ulicy- super :)))
    https://www.google.pl/maps/@54.359833,18.5825161,3a,75y,285.02h,94.06t/data=!3m6!1e1!3m4!1sgzyes_xYZFll2SlioQ6ubg!2e0!7i13312!8i6656!6m1!1e1
    Pozdrawiam :)))
    Ps. mam nadzieję, że link się otworzy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No proszę, widzę że zawitałaś Jadziu pod mój blok :)
      Moja Mama często też tak "odwiedza" nie które osoby :)

      Usuń
  8. Jestem zakochana w niebieskościach, zwłaszcza tych połączonych z bielą, więc choć obie poduszki są piękne, wybrałabym tę z niebieskim.

    OdpowiedzUsuń
  9. Córcia! widzę że poduszka dobiegła końca , która ładniejsza trudno powiedzieć obie są śliczne i każda z nich ma coś w sobie zdjęcia które zrobiłaś są śliczne my też mamy tak ładnie też wszystko kwitnie miłego wieczoru wam życzę całuski pa

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratulacje dla Ulki. Poszewka Lidziu fantastyczna.

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne, bardziej podoba mi się ta niebieska! Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne poduszki i pięknie wiosnę uchwyciłaś :-)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Obie poduszeczki śliczne Lidziu, no i wiosna to wspaniała pora roku. Uwielbiam obserwować jak przyroda budzi się się do życia !!!
    miłej niedzielki :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Niebieska najbardziej mi sie podoba, ale do pokoju pasowałaby w brązach;)
    Wiosna to cudowna pora roku. Przyroda przespiesza jakby brała udział w wyścigach, z dnia na dzień coraz wiecej roślin kwitnie.
    Pozdrawiam Lidziu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. ze względu na moje upodobania kolorystyczne, bardziej podoba mi się pierwsza wersja, ale druga też jest fajna tylko, że nie moje kolory

    gratulacje dla Uli

    OdpowiedzUsuń
  16. super gratki dla wylosowanki:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Poduszki piękne obie, ale niebieska jakoś bardziej do mnie przemawia :)
    Piękną masz wiosnę koło domu.
    Gratulacje dla Uli.
    Miłej niedzieli życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeśli o mnie chodzi to bardziej podoba mi się wersja pierwsza, może dlatego że kolorystycznie lepiej wpasowała by się do mojego mieszkania. Ale ta druga równie ładna.

    OdpowiedzUsuń
  19. Obie wersje poszewek bardzo mi się podobają :).

    Szczęściara z tej Uli, gratulacje :).

    U Ciebie widać już wiosnę w pełni :).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)