niedziela, 5 sierpnia 2018

Niedziela z hafciarskim alfabetem - Z

Zdawało mi się, że w zasadzie to się zaczęło całkiem nie dawno,
a tymczasem dziś doszliśmy do ostatniej literki w hafciarskim alfabecie


Z jak Zabawy blogowe

Oj jest ich zawsze sporo różnych. Sama prowadzę aktualnie
dwie swoje zabawy, a przez te ponad 5 lat mojego blogowania
prowadziłam ich już tyle, że nie zliczę :) I znając mnie na pewno jeszcze
nie raz coś wymyślę. Jeżeli tylko będą zawsze osoby chętne do zabawy
ze mną, to ja je mogę prowadzić do końca świata i jeden dzień dłużej :)
Dla mnie te wszystkie zabawy są dobre z dwóch powodów:
Po pierwsze dzięki nim poznaję więcej osób z tego blogowego świata.
Po drugie, często zachęca mnie i mobilizuję do stworzenia czegoś.
Samemu nie raz się nie chce, albo ciągle coś się odkłada na bok,
a w takiej zabawie jest termin i trzeba w nim się zmieścić. czasem taki
"bacik nade mną jest dobry" przez to więcej tworzę :)

*************************

Z jak Zakładki

Oj powstało ich już, oj powstało i to nie tylko haftowane,
ale też i papierowe czy szydełkowe a nawet decoupage.
I na pewno jeszcze sporo ich powstanie bo zakładek nigdy dość :)
Tutaj możecie obejrzeć tylko pewną ich część z samych haftowanych...


*************************

Z jak Zawieszka

Kolejna rzecz, którą można robić zawsze i wciąż bo jest przydatna.
Zrobiłam ich wiele i na różne okazje, Wam pokażę kilka haftowanych.


**********************

Z jak Zakończenie

Wszystkim tym którzy przez tyle tygodni zaglądali tutaj, żeby sobie
poczytać te moje hafciarskie skojarzenia, bardzo dziękuję.
Może się coś więcej dowiedzieliście o mnie i o hafcie krzyżykowym,
a jak nie to chociaż mogliście sobie przypomnieć moje prace.

Zaglądałam zawsze do innych dziewczyn żeby poczytać Ich skojarzenia
i stwierdzam, że przy nich to ja po prostu jestem zwykły laik.
Wiele określeń nie znam, o wielu rzeczach nawet nie słyszałam i nie mam
pojęcia o co chodzi, ani z czym to "się je". Ale wiecie co Wam powiem,
i to tak całkiem szczerze? Że w ogóle mi to nie przeszkadza.
Haftuję bo to kocham, haftuję bo sprawia mi to radość. I nie muszę znać
tych wszystkich określeń, żeby czerpać z tego czystą przyjemność.
Zawsze gdzieś człowiek coś u kogoś zobaczy, coś usłyszy, coś przeczyta i tak
swoją wiedzę trochę wzbogaci. Dzięki tej zabawie też się trochę dokształciłam.

Moje posty ukazywały się zawsze po północy.
Owszem mogłam je wstawiać znacznie później, żeby poczekać na posty
innych osób i w razie czego coś tam sobie od nich pościągać.
Ale to by było nie uczciwe i wcale mi na tym nie zależało. Zresztą po co?
Na ile potrafiłam i na ile skojarzeń miałam, na tyle te posty powstawały.
Jedno jest pewne, będę nadal haftować, bez tego sobie życia nie wyobrażam!


20 komentarzy:

  1. Podonały mi się Twoje skojarzenia. Gratuluję dotrwania do końca.
    Pozdrawiam Lidziu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe skojarzenia, a prace cudne.:) Pozdrawiam Lidziu.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Skojarzenia super, a prace niesamowite! Jejku ile cudowności dziś u Ciebie ❤! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne podsumowanie zabawy! Lidziu, wyszywam już prawie 20 lat i też niektórych określeń nie znam. I jest mi z tym dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje Lidziu za zaliczenie kolejnej zabawy. Zaprezentowałaś nam piękne prace, a i wiele ciekawostek mogłyśmy dowiedzieć się z Twoich postów. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Bravo Lidziu, przy Tobie też się uczyłam. Tym bardziej że z haftem nie mam nic wspólnego. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lidziu zrobiłaś bardzo fajny wpis :).

    Tak jak piszesz haftowanie ma nam sprawiać przyjemność :).

    Jeśli chodzi o zabawy blogowe, to kiedyś bardziej się udzielałam w tej sferze. A na poprzednim blogu sama wiele ich prowadziłam (wtedy jeszcze były modne wymianki). Teraz mam wielkie chęci ale nie zawsze czas ..

    OdpowiedzUsuń
  8. Choć nie brałam udziału w zabawie to z przyjemnością odwiedzałam blogi uczestniczek i czytałam ich skojarzenia na kolejne litery.I muszę przyznać, że też dowiedziałam się nowych rzeczy - cóż, człowiek uczy się przez całe życie...
    Pozdrawiam Lidziu upalnie :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo przyjemnie czytało mi się Twoje literkowe skojarzenia!
    Świetne podsumowanie zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podglądałam zabawę w skojarzenia (chociaż nie komentowałam) i powiem, że bardzo mi się podobała.
    Same skojarzenia też były fajne i poparte super fotkami.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawsze miałaś fajne skojarzenia i bardzo przyjemnie mi się je czytało. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lidziu, szkoda, że to już koniec. Zawsze w niedzielę zaczynałam buszownie po blogach od Twojego alfabetu.
    Ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  13. Córeńko! Piękne są Twoje skojarzenia i Piękne zakończenie Zabawy - Twoje prace znam wszystkie i sporo ich mam , Więc wiem jakie one są piękne, Lidziu a że nie znasz wszystkich nazw, Widać nie były Ci potrzebne - Miłego wieczoru Buziaczki Pa

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna zabawa, taka na kreatywność :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie Lidziu zakończyłaś skojarzeniowy alfabet. Zawsze celnie wszystko opisywałaś, a i skojarzeń miałaś bez liku. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Lidziu zawsze z wielka przyjemnością czytałam Twoje skojarzenia i nie raz się dziwiłam i podziwiałam Twoje pomysły . Ja bym poległa chyba juz na pierwszej literze alfabetu.
    A tak jak piszesz ważne że nam to sprawia przyjemność i relaksuje.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. I koniec kropka! Aż dziwne ze zabawa sie konczy....brawa Lidziu za swietne skojarzenia i super sobor zdjeć! I kolejnego owocnego stawiania krzyzykow:) usciski !!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Pięknie podsumowałaś zabawę. Było przyjemnie czytać wasze pomysły i aż szkoda, że tak szybko minęło.

    OdpowiedzUsuń
  19. Rzeczywiście- dopiero co było A, a tu juź koniec - szybko zlecialo, a Twoje Z jak Zakończenie świetne i pod względem prac i pomysłu :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Czytałam z przyjemnością literki i Twoje skojarzenia z nimi. Nie wszystkie przeczytałam, ale to z braku czasu, jesienią wrócę:) Zobaczysz!
    Zabawy blogowe to rzeczywiście fajna rzecz, bardzo mobilizują, ale u mnie ostatnio z mobilizacją trudno.
    Pozdrawiam letnim, późnym wieczorem.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)