poniedziałek, 20 sierpnia 2018

Opakowałam czekoladę

A dokładniej dwie czekolady. Opakowania te powstały
z myślą o moich bratankach, którzy obchodzili swoje urodziny.

Jak ten czas leci... nie tak dawno jeszcze byli wożeni w wózeczkach, a dziś już
nastolatki, Ciocia (czyli ja) żeby ich ucałować musi skakać, albo podstawiać
sobie krzesełko (hi hi), tak wyrośli... a może to ja taki liliput jestem?

W każdym razie czekolady opakowane wyglądały tak

Jak widać w środku jest kieszonka, taki schowek na pieniążki :)

Jako, że czekoladowniki są zrobione od początku do końca
z papieru to zgłaszam je na wyzwanie na blogu DIY



29 komentarzy:

  1. Świetne czekoladowniki :D Aż dziw, że pozwolą się pocałować i nie robią żadnych uników :D

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne czekoladowniki! Ja jestem nieduża i czuję się czasami jak w krainie gigantów, kiedy idę przez szkolny korytarz ;). A tam 17 lat i 190 cm to standard...

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam ręcznie robione czekoladowniki 😊 Mają w sobie niesamowity urok, a i czekolada zupełnie inaczej wygląda w nie zapakowana 😊. Twoje wyszły super!! Myślę, że to dzieciaki tak szybko rosną, a my ciągle młode i piękne pozostajemy 😁. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne takie opakowanie , zwłaszcza ta kieszonka w środku :-), a słodkości nigdy dość :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. No tak, dzieciaki się starzeją, a my ciągle młodzi ;))) Pięknie opakowałaś czekolady!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne czekoladowniki. I jaka niespodzianka, oprócz czekolady pieniądz ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. super czekoladowniki . Ja do swoich siostrzeńców to hi hi drabinę muszę dostawiać

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się pomysł na kieszonkę, czekoladowniki piękne :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładnie zapakowana czekolada :) A nie rozpłynęła się w tych temperaturach ?
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Swietna robota ! I taka elegancka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale fajny pomysł - nigdy nie widziałam czegoś podobnego:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne czekoladowniki, super pomysł na kieszonkę z pieniążkami.:) Pozdrawiam Lidziu.:)

    OdpowiedzUsuń
  13. jestes wspaniałą ciocią,piękne czakoladowniki

    OdpowiedzUsuń
  14. Lidziu, cudne czekoladowniki i nawet kolorystykę mają czekoladową.
    Tysiąc buziaczków.

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo fajne:))a najfajniejsze te schowki:)))hah

    OdpowiedzUsuń
  16. Lidziu to cud że chcą jeszcze dawać buziaki-mój 13latek i 9latek już jest anty wolą rękę podawać haha. Piękne czekoladowniki, czekolada sama w sobie jest już pyszna ale w takim opakowaniu to aż chce się od razu do niej dobrać. Super pomysł na kieszonkę gdzie można włożyc dodatkowo jakiś banknot. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Córeńko! Przepiękne czekoladowniki,Sama bym takie przywłaszczyła :-)- Spokojnej nocy buziaczki Pa

    OdpowiedzUsuń
  18. Lidziu, śliczne czekoladowniki no i na super okazje - czternaście szesnaście lat, aż lekka zazdrość bierze, że my te liczby musimy przez ileś pomnożyć :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo gustowne czekoladowniki i bardzo fajny pomysł na prezent dla nastolatka:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  20. O super Lidziu. To doskonały pomysł, szczególnie że te "nadziewane " czekoladki od dawna krążą w mojej rodzince. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo eleganckie i męskie ☺

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczna, pomysłowa praca :-) Dziękuję za udział w wyzwaniu DIY, pozdrawiam i życzę powodzenia :-) Inka-art DT

    OdpowiedzUsuń
  23. Tak spakowane czekolady są napewno wyjątkowym podarunkiem ;)
    Dziękuje za udział w wyzwnaiu DIY-ZróbToSam. Pozdrawiam serdecznie DT DIY MGADALENA

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo ładne czekoladowniki, podwójnie miło zajrzeć do środka :) Dziękuję za udział w naszym wyzwaniu na blogu DIY.
    Pozdrawiam Inka z DT :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Sama nie wiem, czy czekoladowniki wolę robić, czy dostawać :D
    Bardzo ładnie opakowałaś czekolady.
    Dziękuję za udział w zabawie na blogu DIY i pozdrawiam serdecznie, Esme

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)