piątek, 22 lutego 2019

Zaczytane koteczki

Czyli moje prace na dwie różne zabawy :)
Pierwszą z nich są haftowane przysłowia u Splocika

W tym miesiącu do wyboru były następujące dwa przysłowia:
1. Chleb pracą nabyty, bywa smaczny i syty.
2. Dom bez książek, jest jak dom bez okien. 
Co do pierwszego przysłowia, to obrazek dopiero się haftuje, ale z braku czasu
ostatnio wszystko mi się odwleka, jednak mam nadzieję że jeszcze z nim zdążę.
A dziś będą hafty do przysłowia drugiego.

Już chyba powszechnie wiadomo, że uwielbiam czytać. Sama w domu
mam setki książek a i tak jeszcze biegam do biblioteki po kolejne :)
Zawsze mi się marzyła taka typowa biblioteczka w domu; dużo półek
z książkami, fotel z małym stolikiem i lampką do czytania i dużo kwiatów...
Niestety małe mieszkanie w bloku nie pozwala na realizację tych marzeń,
więc pozostają mi tylko półki i regały na których te książki przechowuję.
A wiadomo, że jak książki to i tez obowiązkowo do nich zakładki :)
I właśnie na tych zakładkach pojawiły się motywy książek.

******************************

A jak widzicie, oprócz książek "biegają" tam tez i koteczki.

Dlatego też obie te zakładki zgłaszam na wyzwanie na blogu DIY


*************************

A na koniec jeszcze Wam pokażę jak szybo się u nas zmienia pogoda.
Jeszcze dwa dni temu mieliśmy piękną wiosnę, aż się chciało chodzić na spacery

A przebiśniegi jak pięknie nam już kwitną

Ale niestety wczoraj zrobiła nam się pogoda typowo jesienna.
Rano padał deszcz, a potem deszcze ze śniegiem. Tak wyglądało rano

A tak pół godziny później

A dziś... znów wróciła do nas zima. A ja chcę już wiosnę!!!

Miłego dnia Wam życzę i całego weekendu.

31 komentarzy:

  1. Lideczko, kocie zakładki mnie zauroczyły.
    U mnie tez powrót zimy i jeszcze jakiś okropny wiatr.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne zakładki,ale ty masz tempo tylko igła-nici,igła -nici-jak mróweczka

    OdpowiedzUsuń
  3. Lidzie śliczne te twoje kocie zakładki!!! Fajnie je ozdobiłaś. U nas też taka zmienna pogoda :( Buziaczki i uściskaj psiaka :))

    OdpowiedzUsuń
  4. super kocie zakładki ja też znowu mam zimę

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakładki cudne. Kociaki na nich urocze. Ale piesio poniżej do zatulenia!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne zakładki i słodka psinka.:) Pozdrawiam serdecznie Lidziu i przesyłam głaski dla pieska. P.S. Kwiatki to przebiśniegi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne zakładki. Kotki lubią mościć się między książkami :)
    Piesio zdziwiony nieco taką szybką zmianą pogody.
    Kwiatki, to przebiśniegi, na pierwiosnki trzeba jeszcze trochę poczekać. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jako miłośniczka kociambrów..jestem zachwycona Twoimi zakładkami :)
    Cudo :)
    K.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem czy potrafiłabym się skupić na czytaniu przy takich cudnych koteczkach:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lidziu cudne Twoje kocie zakładki. Jak je lubię robić !! Powodzenia w zabawie na blogu DIY.
    Pozdrawiam i wiosennego weekendu życzę

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne zakładki z uroczymi kotkami. Mój też lubi książki. Zasypia wśród nich :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie ozdobiłaś zakładki!!! Aż miło brać książkę do ręki z taką zakładką.
    Pozdrawiam i ciepełka wiosennego życząc:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Zakładki z książkami są cudne :) Pogoda faktycznie co chwilę się zmienia. U mnie w nocy ma być podobno -14 stopni!

    OdpowiedzUsuń
  14. Zakładki z kotami są rewelacyjne :) Intuś w każdych warunkach prezentuje się cudnie :) Pozdrawiam cieplutko i oby do wiosny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Lidziu wspaniałe zakładki stworzyłaś :)
    Bardzo wpasowałaś je w temat zabawy i wyzwania,życzę powodzenia :)
    No nie ukrywam,że też mam takie marzenie Lidziu :)
    Albo chociaż zwykły regał na całą ścianę,taki typowy na książki :)
    Już też nie mam gdzie ich układać ;) A ciągle ich przybywa,bo przyznam,że nałogowo je kupuję ...i sprawia mi to ogromną przyjemność ;)
    Pozdrawiam Kochana i życzę samych dobroci w ten weekend :)
    Buziaki :)*

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem oczarowana kocimi zakładkami! Są piękne. Koteczki mają fajne minki, urocze te mordki:)
    Lidziu, u nas też zima i kwitnących przebiśniegów nie widać:( Smutno, tęsknię za wiosną.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wspaniałe kocie zakładeczki Lidziu. U mnie również rano napadał śnieg i było -3 stopnie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne zakładki, Lidko!
    Czytanie z tymi kociakami będzie bardzo przyjemne :-)
    Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu 😃

    OdpowiedzUsuń
  19. Przyjemnie będzie czytać książki z takimi uroczymi zakładkami :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ogólnie bardzo mi się podobają haftowane zakładki, a te Twoje kocie to już taki słodziak, że chyba częściej spoglądałabym na nie, niż na książkę :)
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniałe to wyszło! A pogoda taka zwariowana, że aż nie wiadomo co kolejna godzina, dzień przyniesie... Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo fajne są te zakładki i kociaki na nich urocze:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Lidziu pięknie tworzysz:)
    Te Twoje kotkowe zakladki są urocze:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetne zakładeczki!
    Lidziu, też zawsze marzyłam ... nawet o pokoju biblioteko-palmiarni;) Miało być mnóstwo książek, mnóstwo kwiatów i fotel bujany;) Nic z tego nie wyszło, ale książki i tak uwielbiam.
    Masz śnieg?! Brrr... Na szczęście temperatury mają wzrastać i spodziewam się wspaniałego, wiosennego tygodnia, czego i Tobie życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudne zakładki wyczarowałaś !kociaki to taki wdzięczny temat do haftowania . Lidziu u mnie dzisiaj pięknie słonko świeci , ale zimno na dworze .
    Pozdrawiam Cię słonecznie :}}}A.

    OdpowiedzUsuń
  26. Lidziu nie ma co sie martwić wiosna przyjdzie a przebiśniegu w koncu maja dobra aurę w koncu ich nazwa jest od przebijania sie przez snieg :) no a zakładki urocze i wzor i oprawa! Brawa !!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Koreczki i książki to najmilsze połączenie. Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  28. Urocze kociaki. A pogoda, szkida, że znów się obchodziło. Swoją drogą zawsze mnie dziwi, jak różna pogoda i temperatury panują na obszarze jednego miasta, u mnie na Stogach nigdy nie ma tyle sniegu, jak u koleżanki mieszkającej przy obwodnicy.

    OdpowiedzUsuń
  29. Zakładki świetnie Ci wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Lidziu cudne zakładki z kociakami. Z takimi czytanie jest przyjemnością. :) Dziękuję za udział w naszym kocim wyzwaniu. Pozdrawiam cieplutko kochana. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)