niedziela, 14 lutego 2021

Gdy jest zima, czapkę włóż :)

Pierwsze takie czapunie zrobiłam już 6 lat tamu.
Ale dopiero w zeszłym roku wypatrzyła je u mnie Agnieszka
i zamówiła sobie u mnie 6 takich białych czapeczek na jajeczka.


Powiem Wam, że to moja pierwsza rękodzielnicza praca w tym roku

Póki co nocki (bo gdy wracam z pracy, to już jest noc) spędzam przy czytaniu książek :)



Ale właśnie dostałam zamówienie na 2 szydełkowe poduszki i dywanik do łazienki.

Na prawdę duży projekt, jak już będzie skończony to na pewno się Wam nim pochwalę. 

A póki co -Za oknem u nas cały czas zimowo...


A ja Was ściskam Walentynkowo!


Kochajcie się nie tylko od święta. Dzielmy się swoja miłością

i życzliwością z innymi ludźmi przez cały czas!

31 komentarzy:

  1. Pierwszy raz widzę takie czapki na jajka, śliczne.Przed Tobą pokaźne prace, będę czekać na gotowce.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocze :) i fajnie ze robisz to co lubisz czyli czytasz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czapusie na jajeczka mnie rozczuliły, przefajne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śmieszne czapeczki jajkowe! Lidziu gratuluje pomysłów! I czekam na efekty wielkich projektów. Uściski walentynkowe przesyłam:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Lidziu czapeczki są urocze, a jaja w nich genialne !! Taka ozdoba na Wielkanoc u niejednego wywoła uśmiech.
    Ja tu widzę jedno wyjście :-). Skoro pracujesz w nocy to trzeba robótkować rano :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Czapeczki na jajka po prostu wymiatają, ależ super pomysł!
    U nas też zima trzyma, trochę już męczy ta aura, chociaż dziś, gdy wyszło słoneczko, krajobraz był przedni.
    Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lidziu jakie słodkie czapunie i pomponiki urocze, jajeczka będę się pięknie w nich prezentować 🤩
    Ty to normalnie jesteś kopalnią pomysłów!
    Pozdrawiam walentynkowo🌺🌺🌺

    OdpowiedzUsuń
  8. Aż się roześmiałam, cóż za niespodzianka! Jajko plus mini czapeczka wywołują uśmiech. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Urocze są te czapeczki, czego to nie wymyślą Twoje zdolne rączki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne czapeczki Lidziu. Myślę, że na jakąś małą laleczkę też by pasowały. Powodzenia przy nowych projektach. Idę jeszcze raz obejrzeć czapeczki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Super czapeczki :) A Intuś chyba nie narzeka na pogodę ? Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lidziu czapeczki na jajka są rewelacyjne :)
    U nas też piękna zima.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczne te czapeczki:) Ja mam takie dwie miniaturki wełniane. Były dodatkiem... do soku naturalnego:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszyscy ubierają jajka w koszulki i gacie, a Ty pomyślałaś o czapeczkach. :)))
    Super pomysł. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ależ to urocze cudne są te czapeczki, u mnie na Roztoczu zima też ma się bardzo dobrze, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwszy raz widzę jajeczka w czapeczkach:) Śliczne są, to bardzo oryginalny pomysł.
    Uściski Lidziu!

    OdpowiedzUsuń
  17. Haha... kapitalne!!! Świetnie wyglądają te jajeczka w czapuniach. Powodzenia z dużymi projektami :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak tak dalej pójdzie i zima nie odpuści, to faktycznie, trzeba będzie jajka wielkanocne ubrać w takie czapeczki :))

    OdpowiedzUsuń
  19. W taką pogodę każdy chce mieć ciepłą czapeczkę, nawet jaja. Dobrze, Liduś, że o tym pomyślałaś:)
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Czapunie piekne. Zima taka jak powinna być. Piesio aż czeka na głaskanie i przytulanie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Cóż za urocze czapeczki dla jajek! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. O matko, ale fajne :)). Nie wiedziałam, że takie czapeczki są na jajka :). Wyglądają jak noworodki :). Śliczne Lidziu!
    Buziaki kochana!

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetne te czapki dla jajek:))))Mnie też życie dopadło i nie mam czasu na swoje pasje:)))mam nadzieję,że się to zmieni:))

    OdpowiedzUsuń
  24. Są moje !!!!!! na Wielkanocnym stole bedą wygladac bajecznie :) na żywo sa jeszcze piekniesze. !!!!!!!!!!! Może na zdjęciach tego nie widać, ale mają nawet frędzelki na końcówkach sznureczków, no magia :) LIdziu jeszce Ci na blogu nie podziekowałam, ale zrobię to jak wyślę Tobie podziękowanie :) Dziękuję :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ekstra czapeczki:) ściskam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Urocze czapeczki, Lidko!
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nigdy nie widziałam czapeczek na jajeczka, ale są urocze :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)