Dawno, dawno temu, tak dawno że sama już o tym zapomniałam :)
Zapisałam się na kolejny Cal u Bharti Grzegorzewskiej (She.Makes.Knots)
To jest moja dopiero druga chusta robiona na drutach, wciąż jestem na etapie nauki.
Zaczęłam najpierw od włóczki Kokonek Soft
Ale jakoś mi się efekt nie podobał, za cienka ta włóczka mi się wydawała.
Wzięłam więc jakąś inną, którą znalazłam w swoich czeluściach
Zaczęłam od początku i teraz ten efekt bardziej mi się podobał
A potem przyszła pora na zrobienie fal i tutaj zaczęły się dla mnie lekkie schody.
Inni mają te fale równe, proste, u mnie niestety tak pięknie nie jest.
A na dodatek choć robiłam jak było pokazane, to gdzieś było coś skręcone,
albo wyglądało jakby oczko mi spadło więc prułam i robiłam jeszcze raz
Tragedii może nie ma, ale jeszcze sporo nauki i ćwiczeń do osiągnięcia wprawy przede mną.
Ja i tak jestem z siebie dumna, a poniżej efekt moich starań :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje wszystkim za komentarze.
Każde Wasze miłe słowo sprawia mi ogromną radość
i daje siłę i chęć do dalszego tworzenia :)