I nie ma się co dziwić w końcu to listopad...
Choć u nas wczoraj spadł pierwszy śnieg i przez chwilę
było fajnie biało, samochody i chodniki pięknie zasypane.
A potem zrobiła się z tego już tylko chlapa, za to dziś
przez cały dzień mieliśmy piękne słońce, ach ta pogoda :)
Ale nie ma co narzekać, bo szkoda na to czasu i naszej energii.
Bo tego co się dzieje na dworze nie jesteśmy w stanie zmienić.
Trzeba więc się cieszyć tym co mamy, choćby takimi pięknymi widokami...
My z Intusiem robimy sobie długie spacery w tej pięknej scenerii
A że zima idzie, to znosimy z lasu drewno na opał :)
W domu też nam kilka listków opadło...
A także i żołędzie :)
Czyż jesień nie jest piękna....?
I tym optymistycznym akcentem dziś się z Wami żegnam,
życząc miłego tygodnia. A na koniec jeszcze troszkę dobroci :)
Agatko, dzięki jeszcze raz za przepis :)
***********************************
A już na sam koniec jeszcze kolejne książki,
które zwiększając moją pulę przeczytanych w tym roku
Alex Rogoziński - Ukochany z piekła rodem - 272 strony
Eve Makis - Listy pachnące tymiankiem - 320 stron
Za to kocham jesień. Jest pięknie i kolorowo :)
OdpowiedzUsuńPiękne liście wyczarowałaś:)
OdpowiedzUsuńpiękna jesień
OdpowiedzUsuńJesień piękna kolorowa, ale nie strasz, że już śnieg spadł :(
OdpowiedzUsuńTwoje szydełkowe listeczki cudne, lepsze od tych prawdziwych :)
Buziaki :)
Piękna Twoja szydełkowa jesień ,dorównuje tej za oknem :-) A jakie pyszności na talerzu :-)
OdpowiedzUsuńGdymym nie musiała chodzić do pracy to lubiłabym jesień, nawet tą dżdżystą;)
OdpowiedzUsuńPiękne liście wyszydełkowałaś, a żołędziami jestem zauroczona!
Pozdrawiam Lidziu:)
Słodziak ten Twój piesek Lideczko...piękna jesień u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPiękne jesienne zdjęcia! Cudne prace!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:)
xxBasia
Piekne widoczki tez Lubie jesień
OdpowiedzUsuńlistki sliczne milego
Tygodnia weronika
Lubię jesień za jej zapach i tylko wtedy gdy świeci słoneczko. Twoje liście sa fantastyczne. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńAch Lidziu pieknie u Was! I tyle jeszcze jesiennych kolorków:) te Twoje dziergane listki tez swietne! No i oponki...ciesze sie ze wyszły!!! ... smaka mi narobiłas wiec pewnie zrobie maluchom w tym tygodniu ;) sciskam :)
OdpowiedzUsuńPiękna twoja jesień i ta na zewnątrz, i ta u ciebie w domu 😃
OdpowiedzUsuńCóreńko! Ale macie piękną scenerię, Jesień jest piękna, Intula ma radość z tymi listkami, Twoje listki już znam ,Ale żołędzie zauroczyły mnie - Spokojnej nocy całuski pa
OdpowiedzUsuńUroczy pomysł z tymi listkami Lidziu! Nawet jak spadnie śnieg u Ciebie wciąż będzie piękna jesień. Miłego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńPiękna, kolorowa jesień, ale u Ciebie też nieźle liście lecą :)
OdpowiedzUsuńIntuś zbiera nie tylko drewno, ale i listeczkiem nie pogardzi - haha :) Super macie widoki i spacery i byle tylko nie padało :) Pozdrawiam cieplutko :)
jesień piękna, urokliwa, ale te udziergane liście - marzenie! pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPiękna kolorowa jesień, też uwielbiam długie spacery taką pogodą :)
OdpowiedzUsuńfajny spacer:))książki zapisane:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwoje szydełkowe listeczki są świetne , mam i ja co mnie niezmiernie cieszy, dziękuję !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jesień dla nas dziergających to czas dłuższych wieczorów przy kawce i szydełku,też to lubię
OdpowiedzUsuńEch, jesień jest naprawdę piękna. A dzisiejszy dzień szczególnie:)
OdpowiedzUsuńMiliard buziaczków, Lidziu.
Liduś, sprawdziłam owady i jest taka propozycja:)
UsuńLidziu sliczne liści a iksunio powalił mnie tym opałem na maksa on wie co potrzeba na zimę
OdpowiedzUsuńPiękna jesień u Ciebie! Piesek jest bardzo fajny i jaki zaradny;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Lidziu, kocham jesień, a Ty mi jej trochę dostarczyłaś w pięknych kadrach.
OdpowiedzUsuńCudowne listeczki wydziergałaś, prezentują się fantastycznie :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne liście i żołędzie;)
OdpowiedzUsuńAle pysznościami nas uraczyłaś :-) Przez te piękne jesienne kolory pofarbowałam włosy na rudo :-)
OdpowiedzUsuń